Pajero Pinin - 2.0gdi odpala kiedy chce 
						
												 marcel111 - 12-03-2015, 09:27
  mam nówkę japan i te same objawy
												 romek atomek - 12-03-2015, 10:54
 
  	  | marcel111 napisał/a: | 	 		  | to na czym się skupić?bo tracę cierpliwość pomału i wreszcie poszukam głębszego stawu dla pinina... | 	  
 
brawo... też przez to przechodziłem, jedynie spalić chciałem .. ( to przechodzi przy pierwszym małym sukcesie ) ..  bo z reguły PININ jest nie do zajechania, przy byle awarii .. ale już ich kilka na raz powoduje właśnie problemy nawet z ich detekcją..
												 empi - 12-03-2015, 20:51
  Wrzucę tu jeszcze jeden pomysł. Przypadek ze swojej praktyki (co prawda nie w Pininie). Sprawdź diody w alternatorze. Spalona dioda powodowała błąd wałka rozrządu i podobne objawy.
												 marcel111 - 13-03-2015, 09:13
  podmienie czujnik położenia wału,bo musze cos robic a kolezka od immo bedzie we wtorek.wyczyszcze przepustnice,tak dla zasady.czy oprocz czujnikow walu i walka,sterownika i przepustnicy cos jescze moze dawac takie objawy?bo sie uwzialem i musze go zrobic,bo weekend na rybkach poszedł sie.....
												 mackbeth - 13-03-2015, 09:20
  UU to trzeba zrobić... ja też mam nadzieje że w niedziele w końcu rozpocznę sezon:) Ale ja Galantem wszędzie dojeżdżam, wiec i mycie będzie przy okazji:)
												 marcel111 - 13-03-2015, 11:45
  mnie juz sie sni karpik 15kg   ,pininka miesiac temu zabezpieczlem po same progi wedki przygotowane,sklad dobrany,a tu kicha    
 
 
[ Dodano: 26-03-2015, 17:59 ]
 
Witam po długiej ciszy.Byłem za miedzą iale wróciłem lecz mimo wymiany sterownika i synchronizacją z immo nic się nie zmieniło.Dzisiaj wogóle nie zapalił.Wymienię jutro czujnik położenia wału,ale tracę już nadzieję na uzdrowienie bzyka...Pomóżta pany plizzzzzz 
 
 
[ Dodano: 01-10-2015, 20:41 ]
 
Pininek nadal trup.....
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |