Dorka29 - 09-03-2015, 19:00 Kolego, mam prośbę jak już, to odnieś się do meritum, a nie do wyrwanego z kontekstu zdania. W taki sposób dalsza dyskusja jest bezprzedmiotowa. matraks - 10-03-2015, 02:10
Nazywając Twoich kolegów "znafcami" miałem właśnie na myśli tę polską mentalność o której sama piszesz. Kia i Hyundaia nie kupią bo to koreańczyki. Te dwie marki są lata świetle przed Mitsubishi i to pod każdym względem. Nie wiem ile zapłaciłaś za ASX-a ale jesli było to ponad 80 tys zł to moim zdaniem popełniłaś błąd nie wybierając Sportage. Piszę to nie po to by Ci dopiec. Bo sam jeżdżę Mitsubishi i uważam, że to dobre samochody ale w tej chwili odstają od konkurencji. Sam namówiłem mojego teścia by kupił ASX-a. Ale zapłacił za niego 72 tyś zł i w tej cenie nic lepszego by nie kupił. Jeśli miałby do wydania ponad 80 tys zł to bez wahania kupiłby Sportage. Kia jest większa, wygodniejsza, ma lepszą gwarancję, jest nowocześniejsza(silniki, skrzynie biegów, dodatki zwiększające bezpieczeństwo), do tego jest cichsza przy wyższych prędkościach. A o prestiżu możemy pogadać przy BMW lub Mercedesie.
Kia K900 i Hyundai Genesis. Wpisz sobie te samochody w Google. Tylko nie pokazuj ich swoim kolegom. Bo chłopakom się świat załamie  Znajdź mi Forda, Opla czy Hondę, które mogłyby chociaż buty czyścic tym modelom. Honda jest tak bardzo "prestiżowa", że wycofuje z Europy model Accord. W tej chwili "flagowymi" modelami tej marki są Civic i CR-V. Plastikowe i toporne pudełka. Tłumaczyć dalej?
Wedrowiec - 10-03-2015, 10:03 Tak patrzę na silnik w sportage i kierując się danymi technicznymi (diesel) nie wiem gdzie on jest lepszy/nowocześniejszy. A cena - diesel droższy, benzyna startuje od tego samego poziomu mniej więcej. I jeszcze - kupując ASXa za 90 zastanawiałem się nad sportage/x35. Odpowiadający wariant u konkurencji kosztował jakieś 120K więc o 1/3 drożej. sla - 10-03-2015, 11:04 Nie ma co porównywać marek prężnie się rozwijających z tymi dającymi raczej ostatnie tchnienie. Wystarczy porównać ilość modeli, wersji itd. MMC pewnie niedługo zdechnie, bo sam rynek dalekowschodni to za mało. Zostaną tylko wspomnienia, galantów, sigm, eclipsów, które zastąpił cud techniki, nowy SS, przypominający samochody koreańskie sprzed dwóch dekad. Szkoda. Dorka29 - 10-03-2015, 11:10 Kol. Matraks, po raz któryś piszę, że napisałam o ASX i Sportage, a ty wyjeżdżasz z K900 i Genesis. "Lata świetlne, o niebo", Kolego zejdź na ziemię zastanów się co piszesz. Przypominam, że Sportage bardzo mi się podobał i dobrze mi się jeździło, ale rozsądek podpowiedział mi co innego i na chwilę obecną nie żałuję. Jestem w 90% pewna, że za ok. 5 lat będę sprzedawać ASX i na pewno będę miała z tym mniejszy problem niż ze Sportage (mentalności polaków tak szybko nie zmienisz). Dodam, że w firmie w której pracuję jeździ kilkanaście 'koreańczyków' i nie słyszałam ani jednej opini o "niebie i latach świetlnych". Jak napisałam wcześniej, zdarzało mi się jeździć Carensem, weź go sobie na jazdę próbną i przejedź się po autostradzie, zobaczysz "niebo" wcześniej niż się spodziewasz, chociaż do miasta fajne autko. To już mój ostatni post w tym wątku, kończę bo zaraz Qashqaiomaniacy zaczną. KsiadzRobak - 10-03-2015, 11:48 Dorka29 - nie odchodź, podoba mi się z jaką precyzją punktujesz innych. Nie wiem jeszcze dlaczego, ale już darzę Cię ogromną sympatią. matraks - 10-03-2015, 12:52
"Wyjeżdzam" z K900 i Genesisem by Ci pokazać różnice w technologi i możliwościach obu firm. Ty za to wyjeżdżasz z Carensem. Nie musisz sie tak denerwować. Uparłaś się, że Mitsu to bardziej prestiżowe samochody i widać nic tego nie zmieni.
Z USA Mitsu chce się wycofać do 2018. Właśnie dogorywają tutaj aż żal patrzeć... Kiedyś czytałem, że Mitsubishi chce w ogóle zlikwidować oddział Motors. Więc może być to powolny koniec samochodów Mitsubishi na całym świecie. mozzarella - 10-03-2015, 13:03 Od siebie mogę dodać, że samochód jak na te pieniądze wykończony raczej słabo, wszędzie plastik, tam gdzie nie widać bez specjalnego wykończenia, luźny. Jeździ żona ale kiedy czasami wsiądę to mimo iż nowy to coś tam już pobrzękuje w desce rozdzielczej. W nocy trzeba szukać przycisków bo tylko kilka jest podświetlonych, przyoszczędzili na żarówkach. Miałem Forda Focusa i z wykończeniem było dużo lepiej, podobnie jak teraz w Civicu Viii gen. Co do technicznej strony to może i lepszy Japończyk. Z Hondą nie mam problemu ale Ford też nigdy nie stanął na drodze przez 6 lat użytkowania (pierwszy właściciel). Generalnie jeżeli chodzi o design i wykończenie dużo mają jeszcze do zrobienia inżynierowie z Mitsubishi ( a może księgowi  )
Mark442 - 10-03-2015, 13:38
A możesz podać przykłady "tych niepodświetlonych przycisków" na desce rozdzielczej, które ci sprawiają problem w nocy?? Bo ja ich jakoś nie wyczuwam (ich braku oczywiście)... sla - 10-03-2015, 14:22 Rozumiem , że masz podświetlone przyciski otwierania szyb? a może nawet podświetlone klamki wewnątrz auta? Wszystko zależy od tego z jakiego samochodu się przesiadłeś i czego oczekujesz. Mark442 - 10-03-2015, 14:28
Rozumiem, że największym problemem jest brak oświetlenia klamki w trakcie prowadzenia pojazdu ?? A co się zapala w kabinie, jak wyłączasz silnik ?? Masz pełne oświetlenie w przednim rzędzie foteli.... z w pełni widoczną klamką. Ale cóż można narzekać i na taki gadżet!! Co do braku podświetlenia przycisków do otwierania szyb - to w przypadku klimy nie jest to najważniejsza opcja, której permanentnie używasz... NO chyba, że klima Ci nie wyrabia i otwierasz dodatkowo okno (szczególnie w nocy - SIC !!) Nie wiem, jak w innych wersjach, ale w Blue Sky Edition masz cały czas podświetlony sufit ledami i to wystarcza w trakcie prowadzenia samochodu (przynajmniej w moim przypadku) No cóż, bajerki a`la świąteczna choinka we wnętrzu samochodu to czyste gadżeciarstwo, ale jedni wolą córkę, a inni teściową!!! mozzarella - 10-03-2015, 14:38 Tak nie są podświetlone, wydaje mi się, że przycisków w okolicy AS&G podświetlony jest 1 albo żaden. Żeby wjechać do garażu składam lusterka, w nocy niestety trzeba robić to "na macanego". Kształt nie jest spójny, inne na konsoli środkowej (nowoczesne, 3D) a inne na drzwiach jak w chińskiej zabawce. To nie jest kwestia oczekiwań, żonie nie przeszkadza tylko poprzez zaoszczędzone kilkadziesiąt Jenów (?) spowodowali że odbiór tego auta jest taki a nie inny. Trudno mi oceniać jak wypada ten samochód technicznie wobec konkurentów ale wnętrze ma gorsze od porównywalnych cenowo samochodów. Może silnik i układ jezdny pochłonęły różnice i odwdzięczą się małą awaryjnością. Mimo wszystko jeździ się dobrze i bezawaryjnie ale zobaczymy jak nakręcimy więcej kilometrów. @Mark442 Gdybym potrzebował bajerów może też kupił bym BSE albo szklany dach z ledami. Żona postawiła na bezpieczeństwo i wybrała 4x4. Wg. mnie to właśnie szklany dach, ledy świecące cały czas, kamery 360 stopni to gadżet w crossoverze. Podświetlenie przycisków regulacji lusterek czy otwierania szyb powinno być standardem w kompaktowym samochodzie za więcej niż 60kpln. Mark442 - 10-03-2015, 14:55
W dalszym ciągu nie rozumiem, po co Ci podświetlenie przycisków, których nie możesz używać (są nieaktywne, jak np. AS&G) w trakcie prowadzenia samochodu, a jedynie używasz ich na postoju w pozycji zmiany biegów "R" i z zaciągniętym hamulcem ręcznym (podobnie jak przy zmianach opcji w komputerze) ?? Instrukcja do ręki i lektura obowiązkowa.... sla - 10-03-2015, 14:56
Owszem w polonezie nic nie miałem i żyłem,ale podświetlenia wszystkich przycisków można oczekiwać w samochodzie za tą cenę , nawet jeżeli skorzystam z niego jeden raz w życiu. Jeżeli cokolwiek w nim jest wspólnego z choinką to właśnie te tandetne ledy. Ale jak już wspomniałem, każdy ma inne wymagania mozzarella - 10-03-2015, 15:05 AS&G działa podczas jazdy, kontrola trakcji czy jakkolwiek się nazywa w tym samochodzie też. Szyby mogę otwierać podczas jazdy więc jedyne co nie działa to składanie lusterek. Oczywiście mogę zapalić lampkę oświetlenia wnętrza by trafić bez pudła.. podczas wjeżdżania do garażu. Piszę to jako sporadyczny użytkownik tego modelu (więc w niektórych kwestiach mogę się mylić), pewnie gdybym jeździł nim na często odbierał bym to inaczej i na co innego zwracał uwagę. Nie chce tutaj rozstrzygać o wyższości Świąt Wielkanocnych nad Bożym Narodzeniem tylko pokazuje, że zaoszczędzone kilka Jenów odbiło się na wyglądzie wnętrza tego pojazdu. Każdy oczekuje czegoś innego od samochodu więc ciężko dojść do porozumienia w tej kwestii. |
||||||||||||||||||||||
