a4ry - 25-05-2015, 00:10 Dałem LF33CV. Dlaczego to zły pomysł? Wydawało mi się jako laikowi, że osiągnąłem techniczny szczyt 😀. Wiele osób stosuje sam rezystor. Nie do końca łapie jak działa ten LM. W czym on jest lepszy, poza precyzyjnym regulowaniem napięcia? Czym się reguluje napięcie, na jakiej zasadzie ? sampler - 25-05-2015, 07:54 Każdy stabilizator działa na zasadzie przetwarzania napięcia wyjściowego kosztem ciepła. Moc wydzielona zależy od zbicia napięcia i liczy sie mniej wiecej tak: P= (Uwe-Uwy) x Iwy , u Ciebie =(14,4-3,3) x Iwy Do takich zastosowań najlepsze są przetwornice impulsowe bo sie nie grzeją. LM350 wg elektroników jest najlepszy biorąc pod uwagę rozmiar układu i moc jaką może przenieść (3A) Regulacja zależy od aplikacji. Układ potrafi regulować napięcie wyjściowe, może regulować prąd, startować łagodnie itd wszystko zależy od aplikacji. Regulacja napięcia rezystorem jest prosta wpina się potencjometr w GND dzięki czemu układ na wyjściu steruje płynnie napięciem przykładowe aplikacje w notce: http://www.ti.com/lit/ds/symlink/lm350-n.pdf a4ry - 25-05-2015, 13:37
To wiem, jak przeczytasz wyżej to poczytasz o moich perypetiach cieplnych. Po krótce, pierwszy układ nie grzał się wogóle, a drugi grzał jak szalony. Powodem były potencjometry, które pobierały prąd. Teraz jak to ogarnłąem to grzanie nnie jest problemem, układ jest może ciepły. Mam mały odbiór prądy bo jest to 9x20mA. Układ poprostu działa tak jak powinien i daje to co powinien, czyli płynną regulację świecenia. Regulacja rezystorem nie jest prosta i ma wady, które eliminuja taki układ. Nawet bym powiedział, że rezystor do tego celu nie nadaje się. drexvs - 25-05-2015, 22:15 Zrób jeszcze podświetlenie deski z góry i ja takie cudo kupuje ! a4ry - 26-05-2015, 13:44
Zrobię, tylko problrem polega na tym, że trzeba to zrobić jednym strzałem  .
Przy pomyłce w wierceniu klamek itp zawsze można dokupić element lub jakoś to zatuszować w podusitce może być cienko. Szukam usilnie jakiejś fajnej oprawki, która się wkomponuje w podsufitkę. [ Dodano: 13-06-2015, 23:00 ] Układ polutowany, oprawka zakupiona. 
I niestety mam małego zonka. Pierwszy, czym zrobić otwór w podsufitce żeby jej nie zepsuć, poszarpać? Drugi, skąd prąd? Nastawiłem się na prąd ze światełka w podsufitce ale to chybiony pomysł. Dioda powinna zapalać się po zapalanie świateł lub w najgorszym przypadku po przekręceniu kluczyka. Chyba się nie obędzie bez ciągnięcia przewodu. Ma ktoś jakiś pomysł jak to rozwiązać? [ Dodano: 20-06-2015, 17:13 ] Już jestem po najbardziej stresującej operacji - otwór w podsufitce. Użyłem dobrego ostrego wiertła 5,6 mm. Otwór trochę za mały bo namęczyłem się żeby gwint M6 w to wkręcić ale za to nic nie lata. Miałem jeszcze wiertła 5,8 i 6 mm bałem się jednak nie przedobrzyć bo jakby coś się poszarpało byłoby cienko. Przed wierceniem wkręciłem zwykły wkręt żeby zrobić otwór pilotażowy. Samo wiercenie 2 s i po zawodach, poszło bez komplikacji. Poniżej jak wszyło, wg mnie jest dobrze. 
[ Dodano: 05-07-2015, 15:54 ] Podświetlenie konsoli zrobione. Układ zamknięty w małą obudowę i schowany w podłokietniku. Przewód ciągnięty prawym słupkiem, pod schowkiem i tak jak poprzednio tunelem. Na zdjęciu jest wtyczka ale pozbyłem się jej bo raz stykała raz nie. Jak wyszło ciężko powiedzieć bo nie miałem okazji pobawić się dłużej po ciemku ale chyba będzie nieźle. Na razie wyregulowałem na leciutkie ćmienie. Jak położy się coś w przestrzeni przed drążkiem zmiany biegów to widać to (wcześniej zero). Sama dioda w oprawce cofnięta w głąb w celu zmniejszeni kąta świecenia ewentualnego rażenia. Dla początkujących widać gałkę zmiany biegów  .
|
||||||||||
