To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander I GEN Techniczne - Instalacja gazowa

plecho1 - 20-05-2015, 23:00

Też uważam, że lubryfikacja jest zbędna i wątpliwego działania gdyż wpada do komory spalania poprzez kolektor ssący i zawory ssące a ma zabezpieczać wydechowe które w tym momencie są zamknięte, następnie mamy zapłon mieszanki więc i ta cudowna substancja też raczej się spala i raczej nie dotrze w postaci płynu do otwartych zaworów i gniazd zaworowych by je jakoś nasmarować czy zabezpieczyć dodatkowo jest podawana w jednym punkcie kolektora i ma w jakiś cudowny sposób się równomiernie podzielić by dotrzeć w równych dawkach do wszystkich cylindrów :) ale może w jakiś czarodziejski sposób to działa :)
woojas25 - 21-05-2015, 11:34

w zadnym japonczuku nie mialem lubry i za kazdym razem chcieli mi ja montowac , kazdym zrobilem miedzy 150-200 tys i nigdy nie miałem problemów z zaworami najwazniesza kwestia, to poprawne ustawienie ,jest gostek w skawinie , co ma brc w jednym palcu jak masz nie daleko to dam ci namiar , zaplacisz 150pln za ustawienie, i poswieci ci ok 2-3 godz jeżdżac z tobą i ustawi na tip-top, wszedzie gdzie mi gazy montowali robili autokalibracje i mowili ze jest ok , a zawsze potem jechałem do niego i zawsze bylo ubogo, z doswiadczenia wiem ze malo ktory gazownik po montazu ma chęć i czas jezdzic po drodze zeby wszystko posprawdzac ,robią autokalibracje i jak chodzi to chodzi, a pozniej jak zawory wypali to mowią ze ten typ tak ma , ze ma miekkie gniazda zaworowe itp...
tremens - 09-09-2015, 20:48

Oczywiście może być to dziwne , że lubryfikacja wpadając do cylindra poprzez kolektor , a następnie zawór ssący nie może w wyobraźni przeciętnego obywatela pomagać w ochronie obu gniazd i zaworów.Dla mnie jako chłopa który trochę uczył się w szkole samochodowej (6 lat) jest jednak to logiczne że lubryfikacja chroni obydwa gniazda.Mianowicie gaz uchodzi za tak zwane paliwo suche i trzeba tą jego suchość czymś uszlachetnić czyli mówiąc wprost natłuścić.Tym czymś jest właśnie ten ,,czarodziejski olej".Skoro suche paliwo zostało uszlachetnione tzn że jego spalanie nie jest już tak szkodliwe dla obu zaworów i ich gniazd.Także nie zgodzę się z opinią , że lubryfikacja chroni tylko zawór ssący.Jestem nawet skłony stwierdzić , że temperatura spalania poprzez ten olej została obniżona.Tak naprawdę najbardziej szkodliwa dla silnika i zaworów jest właśnie sama temperatura spalania , a nie ,,suchość " paliwa gazowego
plecho1 - 09-09-2015, 23:17

Oczywiście, że najbardziej szkodliwa jest zbyt wysoka temperatura spalania ale spowodowana jest ona niewłaściwym składem mieszanki paliwowej więc albo poprawny montaż i strojenie albo wątpliwa lubryfikacja...
heer75 - 14-09-2015, 17:25

odpowiadajac na Twoje pytanie- kazda sekwencja byle DOBRZE zestrojona.
Czy to bedzie STAG czy BRC- kwestia wyboru marki i tyle.
Niestety wiekszosc gazownikow zaklada graty.. i na tym sie ich wiedza konczy.

Ja sam mam w O1 Vialle LPi (V generacje) i sporo przerobilem z nia.
Teraz jest juz na prostej ale kosztowalo nieco.
Instalacja bardzo fajna ale chyba (majac wybor) zalozylbym jakas zwykla sekwencje.
Auto kupilem juz z Vialle wiec wyboru nie mialem.

Kochan - 23-09-2015, 11:17

Witam, przymierzam się do założenia lpg do outlandera 2.0 - totalnie się na tym nie znam i będzie to pierwsza instalacja którą będę pakował do auta ( zawsze było pb)
Mam kilka opcji do wyboru
Instalacja polsko-włoska KME DIEGO G3 cena 2500zł
Instalacja włoska LOVATO Smart cena 3000zł
Instalacja włoska BRC cena 3200zł
stag qbox, wtryski hana, parownik 150 km - 2400

Marcino - 23-09-2015, 13:47

Bierz staga....na Hanach , cena dobra ale dołżył bym pare zł na lepszy parownik ACR01 albo chociaż KME Sivera
KME diego G3 to dość stary sterownik,
wolałbym pewnie LPGTech i barcudy wtryski

Kochan - 23-09-2015, 13:56

kolejne oferty
BRC Seqwent 24 to koszt 2800zł + lubryfikacja zaworów 300zł
TECH TO KOSZT 3000,00ZŁ

goblin - 24-09-2015, 11:26

Kochan napisał/a:
Witam, przymierzam się do założenia lpg do outlandera 2.0 - totalnie się na tym nie znam i będzie to pierwsza instalacja którą będę pakował do auta ( zawsze było pb)
Mam kilka opcji do wyboru
Instalacja polsko-włoska KME DIEGO G3 cena 2500zł
Instalacja włoska LOVATO Smart cena 3000zł
Instalacja włoska BRC cena 3200zł
stag qbox, wtryski hana, parownik 150 km - 2400


Bierz BRC od A do Z jest zrobiona z podzespołów jednego producenta :)

Kochan napisał/a:
kolejne oferty
BRC Seqwent 24 to koszt 2800zł + lubryfikacja zaworów 300zł
TECH TO KOSZT 3000,00ZŁ


Sequent 24 lub 32 , lubryfikacja przy starszych modelach silników jest wskazana :) .

Pereso - 25-09-2015, 22:07

Kochan napisał/a:
Witam, przymierzam się do założenia lpg do outlandera 2.0 - totalnie się na tym nie znam i będzie to pierwsza instalacja którą będę pakował do auta ( zawsze było pb)
Mam kilka opcji do wyboru
Instalacja polsko-włoska KME DIEGO G3 cena 2500zł
Instalacja włoska LOVATO Smart cena 3000zł
Instalacja włoska BRC cena 3200zł
stag qbox, wtryski hana, parownik 150 km - 2400


BRC, konkretnie SQ 32 to bardzo udana instalacja i ładnie współpracuje z silnikami. Inwestycja na pewno się zwróci, bo ludzie chwalą ją za żywotność.

Ptychol - 15-04-2016, 11:05

Witam. Czy po zamontowaniu instalacji LPG komuś z Was zatrzymał się komputer? Mi przestał odliczać km do tankowania i informacje o spalaniu. Ktoś coś wie w tym temacie?
flash - 15-04-2016, 19:45

U mnie komputer nie widzi, że auto jedzie na gazie i odlicza kilometry do pustego baku tak, jakby był na bezynie. Wskaźnik średniej spalania działa normalnie.
plecho1 - 15-04-2016, 20:29

Jeśli Wam to przeszkadza, to potrzebny jest odpowiedni emulator wskaźnika benzyny.
Bzyk_R1 - 06-09-2016, 23:27

Odgrzeję troszkę kotleta. Czy ktoś z Was słyszał lub ma jakieś doświadczenia opinie na temat reduktora Magic Jet do 350KM ? Ogarnięty kolega z forum A4 powiedział że KME do 250KM nie wydoli mi w O1T bo w górnym zakresie będzie mu brakowało ciśnienia. Magic Jet jest podobno tłoczkowy nie membranowy. To dobrze czy źle bo są różne zdania? Ogólnie to kompletuje zestaw taki żeby wytrzymał wirusa do ok 240KM i 370Nm chciałbym zrobić coś podobnego jak kolega staszq na seryjnych gratach. Co do wtrysków polecą raczej niebieskie Hany.
plecho1 - 07-09-2016, 06:42

Stare reduktory magiczne miały wadę która obiawiała się puszczaniem gazu do układu chłodzenia co mogło spowodować jego rozszczelnienie. Nowe są pozbawione tego problemu i moim zdaniem to bardzo ciekawe reduktory do większych jak i mniejszych mocy.
Han niebieskich bym nie polecał bo potrafią dość szybko padać, dużo lepszym wyborem będzie Barracuda w wersji wydajniejszej lub Herkules.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group