Daniel1984 - 17-09-2015, 22:43 W końcu silnik pracuje równo zarówno na PB jak i LPG. Okazało się że to wtryski LPG. Diagnoza z Bartkiem "deejay" silnik na PB pracuje dobrze więc musi być coś z LPG. Po podłączeniu nowej listwy z wtryskami przez Artura z AmArGaz silnik na LPG pracuje jak na PB bez drgań. Dziękuje wszystkim za pomoc myślałem że temat nie zostanie zakończony ale nie można się poddawać. Kosztowało mnie to wszystko wiele nerwów, pieniędzy i czasu ale udało się  jeszcze raz wielkie podziękowania dla Bartka oraz Artura.
[ Dodano: 27-12-2015, 12:39 ] Witam muszę powrócić do tematu problem powrócił i co gorsze drgania są takie same na PB oraz LPG. Generalnie to nagrałem krótki filmik, sam już nie wiem co dalej będzie czy się remont silnika nie szykuje sami zobaczciehttps://m.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=0Djr9nQCiW0 Hornet - 27-12-2015, 15:55 Popraw link (sklejony adres z "zobaczcie") i udostępnij film bo jest prywatny. Daniel1984 - 27-12-2015, 18:25 Już wszystko jest ok, to jest link do filmiku https://www.youtube.com/watch?v=0Djr9nQCiW0 Filmik nagrany jest gdy auto przełączone jest na LPG (silnik ciepły). Na PB jest dokładnie tak samo tylko bez charakterystycznego cykania. [ Dodano: 28-12-2015, 14:21 ] Sprawdzałem jeszcze dzisiaj stan oleju i zauważyłem że jest powyżej MAX na bagnecie a wcześniej tak nie było tzn około 500 km wcześniej. Czytałem że to może być spowodowane przedostającym się płynem chłodniczym lub paliwem pierwsze wykluczam bo w zbiorniczku wyrównawczym nie ma oleju ale drugą opcje nie koniecznie. [ Dodano: 16-01-2016, 10:24 ] Z tym olejem to nie potrzebnie panikowałem a i sprawdziłem na spokojnie przez 1000 km stan się nie zmienił. Pojechałem jeszcze raz do Bartka do Wrocławia w sprawie tych drgań i niskich obrotów na jałowym. Obroty po wyczyszczeniu przepustnicy wróciły do normalnego stanu. Oczywiście przepustnica wcześniej była "czyszczona" przez jednego gazownika w Opolu ale mnie przy tym nie było i oczywiście zapłaciłem za usługę która nie została wykonana. Co do drgań silnika to jestem już prawie pewny że to wina poduszek po silnikiem. Przednia jest zerwana w jednym miejscu i dodatkowo ta płoza jest skrzywiona do której jest przykręcona. Tylna wydaje się być OK nie widac żeby była uszkodzona a trochę ja brechą ponaciągaliśmy. I teraz moje pytanie do was czy ktos wymieniał poduszki? Myślałem żeby kupić płozę z poduszka przednią używaną albo samą płozę i do tego dwie oryginalne poduszki przednia i tylna? Zamienniki nie biorę po uwagę [ Dodano: 07-02-2016, 11:55 ] Zamykam temat po wymianie poduszek silnika przedniej i tylnej na oryginał nie ma drgań silnika. Jeszcze raz duże podziękowania dla Bartka i Pana Piotra z NIPPON-DRIVE.COM za dobór części i zakup oryginalnych poduszek w rozsądnej cenie
|
||||||
