Aga - 07-09-2015, 12:30
popieram Magdę w 100% ja się nie czepiam bo jestem przecież bogata i mnie na wszystko stać, ale.... 
chodzi nam chyba o obiektywne opinie, co nie? Banderasa polubiłam, szanuję jego biznes, ale jak na moje oko ceny dla Mitsumaniaków mocno zawyżone jednak gdyby zlot miał się w Pogorzelicy powtórzyć to przyjadę na pewno, bo tam jest pięknie tyle obiektywnej opinii (Pamar do było dla Ciebie  )
Bartek - 07-09-2015, 12:40 mabda, spoko - prawa do opinii Ci nie odbieram  , ale pozwalam mi wyrazić swoją opinię o Twojej opinii .
Co do domków - nie mam doświadczenia u Banderasa, ale życiowe doświadczenie podpowiada, że murowane domki w postPRLowskich ośrodkach nie są najlepszym rozwiązaniem (a trudno wymagać wybudowania na Zlot nowych domków, bo wtedy dopiero byłby lament o cenę za nocleg ) i jak prześledzisz nasze rezerwacje (nasz był to 11 Zlot, w tym 9 Mitsumaniaków) zawsze, jak jest taka opcja wybieramy drewniany domek lub hotel (wyjątkiem był Firlej, gdzie spóźniłem się na drewniane domki, ale nie trafiliśmy najgorzej). Murowane nieogrzewane domki najgorzej znoszą zimę, więc albo drewno (loteria, ale z większą szansą na wygraną), albo budynek z recepcją ośrodka, który jest na pewno grzany zimą
Swoją drogą jaka to ta wiele niższa cena Co do cen - to raczej droga okolica, skoro wysikanie się kosztuje 2 zł, gofer z dżemorem 5 zł, a wpółrozpuszczone lody w wafelku 6 zł, więc nocleg za 50 zł od twarzy to raczej norma, a całodzienne wyżywienie z genialnymi śniadaniami, niezłymi obiadami i kolacjami) 25 zł. Będąc 5 lat temu we Władku, w gorszych warunkach płaciliśmy 190 zł za 4 osoby + ponad 100 zł za wyżywienie we własnym zakresie mjsystem - 07-09-2015, 13:04 Czytam, czytam  Staram się być empatyczny w obie strony. Poczekam na dalsze opinie.
pamar - 07-09-2015, 13:47 Wiecie co, konia z rzędem temu kto znajdzie ośrodek tani, w fajnym miejscu, z przyzwoitymi miejscami noclegowymi, dużym parkingiem w centrum i jedzeniem na miarę ludzkich możliwości
Tak na prawdę to jest taki feler co to wzdychał seler
Jak by nie było i tak pojedziemy na zlot i tyle, prawda?
mjsystem - 07-09-2015, 13:58
Jaro1974 - 07-09-2015, 14:03
Jak nie jak tak 
pamar - 07-09-2015, 14:13
Tja, kominy elektrowni za oknem i zasłonki pod natryskiem z ręczników, o dziurawych podłogach nie wspomnę Pawlos i Yoszka najlepiej odczuli luksusy Wawrzki
Yoshiko - 07-09-2015, 14:17
ooo taaaak - to się nazywa po prostu pechoza tak trafiliśmy - było minęło - żali nie wylewałam
Bartek - 07-09-2015, 14:23
lub 232 zeta za nocleg 4 lata temu , ale to teraz było drogo
pamar - 07-09-2015, 14:56 Jedyny zlot który nie miał wad i nikt nie marudził: 
No chyba że na frekwencję
Morfi - 07-09-2015, 16:04 Cena była adekwatna do okolicy i położenia. Zawsze da się taniej, ale czy lepiej ? Nie byłem nad morzem kilkanaście lat i to co było kiedyś a dziś to przełom
Bardziej mogę się doczepić do jedzenia we wrześniu w porównaniu do sierpnia. Bartek - 07-09-2015, 16:11
Da się lepiej i taniej - Aga, Bubu, Madzia i reszta wesołego Endeavora z Częstochowy mieszkali w nowym domku przed Zlotem kilka dni za mniejsze pieniądze. Da się, co nie oznacza, że dałoby się tam zakwaterować cały Zlot i wszyscy byliby szczęśliwi
pamar, zniszczyłeś system pawlos - 07-09-2015, 19:16 Jeszcze się taki nie urodził , co by wszystkim dogodził
Kibicuje organizatorom następnego Zlotu
powodzenia Jaro1974 - 07-09-2015, 21:37
I tu się Paweł z Tobą zgadzam
Aga - 08-09-2015, 10:02
tam na pewno wszyscy byśmy się nie zmieścili 
wracając do powtórek... najbliższa jest mi Wawrzkowizna źle wspominam Wilkasy - ale do tylko ze względu na obrzydliwą pogodę wokół Lublina jeszcze nie wszystko zwiedziłam
i do Pogorzelicy chętnie wrócę tak więc jeśli tylko organizatorzy powyższych jeszcze nie mają dość to może warto skorzystać z tego co sprawdzone? |
||||||||||||||||||||||||||||||
