bialyjayz - 20-09-2015, 22:36
za dziecka o technice nawet nie miałem zielonego pojęcia, liczyło się co miało większe działo i groźniej wyglądało  , pozatym chodzi głównie o to że to chyba największy produkt Mitsubishi
apg2312 - 20-09-2015, 22:50
To na szybko masz większy : supertankowiec Al Rekkah/Bridgeton zbudowany w 1977 roku w stoczni Mitsubishi w Nagasaki. Wyporność 414 842 DWT, więc Musashi (63 000 ts) to przy nim łupinka 
http://en.wikipedia.org/wiki/SS_Bridgeton Tu możesz poczytać, co Mitsubishi Heavy Industries robi (lub kiedyś robiło) : http://en.wikipedia.org/w...eavy_Industries bialyjayz - 21-09-2015, 14:10
dla tego na wszelki wypadek było "chyba" fajnie, że Nasza marka tak działa w różnych dziedzinach życia, szkoda tylko, że auta robią coraz to gorsze zamiast jak inne topowe marki eweluować. igorek - 19-10-2015, 07:55 Jak japończycy się za coś wezmą, to efekt jest naprawdę b. dobry. Nie zdziwiłbym się gdyby przewyższały pod względem osiągów innych producentów. kisian - 20-10-2015, 18:06 Typ 95 Ha-Go tak zaskoczył czołgistów w M4 że nie wiedzieli czym do niego strzelać.... Pocisk p-panc przelatywał przez czołg na wylot, a burzące pociski urywały wieżyczki
gzesiolek - 21-10-2015, 14:40 kisian, ale juz Ci z M2 Stuart tak lekko nie mieli
To byly czolgi lekkie z centymetrowym maks pancerzem... W 1939 na lekkie Pz-1 to do przestrzelenia z boku czasem wystarczal nasz Ur... kisian - 21-10-2015, 19:08 Ogólnie lekkie czołgi okazały się być ślepym zaułkiem w rozwoju czołgów. Niezależnie od okresu rozwoju broni pancernej najlepiej sprawdzały się czołgi średnie. Japońce, Włosi, Polacy nie doczekali się obiecujących konstrukcji tej kategorii przed wojną i stąd porażki wojsk pancernych tych krajów. Nam brakło także czasu i przemysłu który musieliśmy budować w międzywojniu od podstaw, no i oczywiście pieniędzy. Co do UR-a to w muzeum Armii Krajowej fajnie zorganizowali stanowiska strzeleckie tych karabinów. Można strzelać do T-28 i Pz I. Jak byłem na wycieczce to pozwoliłem sobie ustrzelić po sztuce... gzesiolek - 22-10-2015, 12:50
Slepym moze nie... malo medialnym, nie majacym szans w pojedynkach pancernych (ta role przejely niszczyciele czolgow budowane czesto na podwoziach czolgow lekkich), ale do dzis pojazdy szybkie srednioopnacerzone i latwe w transporcie sa waznymi elementami dzialan bojowych... No i zapomina sie czesto o tym, ze poza sama walka z innymi czolgami, to czolgi lekkie dawaly praktycznie wszystko co potrzeba ma polu bitwy, czyli: doskonala manewrowosc i mozliwosc zaskoczenia na szczeblu operacyjnym, odpornosc na ogien broni lekkiej (z CKM wlacznie) i lekkiej/sredniej artylerii polowej/piechoty, niezla sile ognia (patrz M24), tania produkcje, no i latwe wykorzystanie w operacjach desantowych, no i mozliwosc dzialania w warunkach trudniejszych, gorskich... Wg mnie bardziej slepa galezia byl rozwoj skomplikowanych b. ciezkich czolgow... I jak widac wsrod aktualnych czolgow podstawowych wszystkie maja wage 40-60ton... czyli mniej niz Tygrys Krolewski, nie mowiac o pomyslach w stylu Maus, Lowe, czy ladowe krazowniki... i to mimo znacznego rozwoju infrastruktury drogowej... adaśko - 24-10-2015, 16:58 a tutaj coś o nowym samolocie Mitsubishi
http://tech.wp.pl/gid,179...10,galeria.html apg2312 - 24-10-2015, 20:23
Heh, do samolotu to jeszcze daleko, daleko...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mitsubishi_ATD-X |
||||||||||||||||||
