Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galant po 2000 roku
Hugo - 10-10-2015, 21:20
mbbakus88 napisał/a: | A pozatym strach tym jeździć niech ktoś w dupę wjedzie jak masz butle... | Nic nie wybuchnie. mbbakus88 napisał/a: | byleby silnik był zadbany resztę z czasem się zrobi | Akurat w przypadku Galanta bardzo błędne myślenie. Silnik 2,5 V6 kosztuje ok. 400 zł, więc jak do Poloneza, a jak kupisz blacharsko zjechanego albo z pognitym podwoziem to za 4000 zł niewiele odratujesz...
Tomasz87 - 11-10-2015, 09:03
mbbakus88 napisał/a: |
I nie chcę gazu... gaz jest dobry do zapalniczek. A pozatym strach tym jeździć niech ktoś w dupę wjedzie jak masz butle... |
Widzę, że pojęcia o tym, to Ty nie masz...
mbbakus88 - 11-10-2015, 09:23
Tomasz87 napisał/a: | Widzę, że pojęcia o tym, to Ty nie masz... |
Fakt nie znam się na gazie bo nigdy się nim nie interesowałem bo zwyczajnie uważam że gaz to morderstwo i profanacja szczególnie w takim samochodzie jak galant v6. Co do wytrzymałości butli przy zderzeniu też nie wiem jak to jest ale wolałbym nie sprawdzać.
Hugo napisał/a: | Akurat w przypadku Galanta bardzo błędne myślenie. |
Więc mówicie że przede wszystkim szukać dobrego nadwozia i dobrze wyposażonego? Silnik sprawa drugorzędna?
telewizoor - 11-10-2015, 10:47
Za to benzyna to profanacja własnego portfela Ja też byłem bardzo sceptycznie nastawiony do LPG ale kumpel mi przemówił do rozumu Dobra instalacja i silnikowi nic się nie dzieje, nie czujesz żadnej różnicy a można sobie nie żałować
Na Twoim miejscu szukałbym SportEdition albo Avance - każdy się za takimi ogląda na ulicy I tak - szukaj jak najmniejszej rdzy(bez rdzy nie znajdziesz ) Bo naprawy blacharsko-lakiernicze do tanich nie należą.
Hugo - 11-10-2015, 11:22
mbbakus88 napisał/a: | Więc mówicie że przede wszystkim szukać dobrego nadwozia i dobrze wyposażonego? Silnik sprawa drugorzędna? | Tak.
eremita - 12-10-2015, 08:53
mbbakus88 napisał/a: | gaz jest dobry do zapalniczek. A pozatym strach tym jeździć niech ktoś w dupę wjedzie jak masz butle... |
A świstak siedzi i zawija w te sreberka.
mbbakus88 napisał/a: | Fakt nie znam się na gazie bo nigdy się nim nie interesowałem bo zwyczajnie uważam że gaz to morderstwo i profanacja szczególnie w takim samochodzie jak galant v6. Co do wytrzymałości butli przy zderzeniu też nie wiem jak to jest ale wolałbym nie sprawdzać.
|
Samochód morduje ten kto nim jeździ a nie Gaz
Ja miałem dokładnie takie zdanie jak Ty ale na tym forum mi przemówili do rozumu
Co do zakupu to lepiej kup z jedną dużą wadą niż z kilkoma małymi
Tomek - 12-10-2015, 21:18
mbbakus88 napisał/a: | bo zwyczajnie uważam że gaz to morderstwo i profanacja szczególnie w takim samochodzie jak galant v6. |
a to Galant to jest jakiś szczególny model, czy okaz?
zwykłe auto, jak każde inne, żaden unikat czy klasyk
mbbakus88 - 13-10-2015, 15:46
Tomek napisał/a: | a to Galant to jest jakiś szczególny model, czy okaz?
zwykłe auto, jak każde inne, żaden unikat czy klasyk |
Szczególny, przynajmniej dla mnie bo to moje marzenie
|
|
|