Nasze Miśki - Biały kruk, czarna perła
areseral - 11-10-2015, 23:44
mkm napisał/a: | areseral napisał/a: | Co do kosztów, to nie byłbym tego taki pewien. Jeżeli wyjmę to co włożyłem + koszt zakupu, no to całkiem całkiem na tym wyjdę. |
Nie chcę krakać, ale marne szanse na to widzę.
Maksymalnie ktos Ci da 2 - 2,5tyś i to przy dobrych wiatrach, więc względów ekonomicznych nawet nie rozpatruj, bo to niepotrzebny stres.
Kupowałeś to auto to wiesz, że despera, żeby się go pozbyc była juz u poprzednich sprzedających spora
Jak nie ma jakiejś miny to ja bym sie z nią zaprzyjaźnił na dłużej - i nie patrz na V-ki, bo jak doprowadzisz ten silnik do parametrów fabrycznych to będziesz bardzo zadowolony
na Forum nie wiem czy jeszcze się jakaś ostała - pewnie dowiemy się wkrótce |
Pomijając względy ekonomiczne, czemu sądzisz, że byli zdesperowani żeby go sprzedawać? Bo cena taka a nie inna czy już ten egzemplarz był na forum?
mkm - 11-10-2015, 23:52
Bo te auta pisząc najdelikatniej sie nie sprzedają.
Mało kto słyszał o tej wersji, a sama Carisma (zwłaszcza przedliftowa do piękności nie należy), więc jedyna szansa na szybką sprzedaż to "na swapa" - ten silnik idealnie podchodzi do Colta CJ , ale za swapa nikt nie chce dobrze płacić.
Wg. mnie MSX to jeden z bardziej niedocenionych modeli Mitsubishi, a szkoda, bo to autko z charakterem.
apg2312 - 12-10-2015, 00:12
areseral napisał/a: | Jeżeli wyjmę to co włożyłem + koszt zakupu, no to całkiem całkiem na tym wyjdę. A to przecież unikatowa wersja! |
Rocznik 1997. W tej chwili 18 letnie auto.
Tu masz ceny z Allegro z dzisiaj 2700-5500 :
http://allegro.pl/mitsubi...a_enum[16][1]=1
tu z OLX 1000-5500 :
http://olx.pl/motoryzacja...eated_at%3Adesc
Myślisz, że ile dostaniesz ?
No, gdybyś odpicował tą Cari naprawdę do idealnego stanu, to wtedy mógłbyś liczyć bo ja wiem ? Na 6-8 tysięcy ? Pod warunkiem, że byłby w ogóle kupiec. Ale doprowadzenie do ideału pochłonęłoby więcej kasy, niż dostałbyś za auto. Porządny blacharz i lakiernik (nie jakiś pan Mareczek w garażu) to kilka ładnych tysięcy - a gdzie reszta ?.
mkm napisał/a: | Jak nie ma jakiejś miny to ja bym sie z nią zaprzyjaźnił na dłużej - i nie patrz na V-ki, bo jak doprowadzisz ten silnik do parametrów fabrycznych to będziesz bardzo zadowolony |
Dokładnie
areseral - 12-10-2015, 00:33
Ja wiem, że te samochody są dosyć tanie i że da się je kupić nawet za 800zł (kolega kolegi..) i jeździć, bo szukałem właśnie samochodu dosyć taniego, aby robić nim trasy na studia
Ja myślę, że wszystko zależy od stanu technicznego. Tylko widzisz właśnie, w Twoich wynikach wyszukiwania które przytoczyłeś nie ma ani jednego MSX. Dlatego mogę dostać za niego więcej niż ''ustawa przewiduje", a przynajmniej tak mi się wydaje. Tyle w temacie.
Co ciekawe MSXa znalazłem dopiero na serwisie ogłoszeniowym w Portugalii, a po drodze natknąłem się nawet na:
Także wiedz, że coś się dzieje
A no i co do lakiernika o którym pisałem. Niestety garażu nie posiada, ale ma stodołę... z dwiema komorami.
Juiceman - 12-10-2015, 06:12
Minus tego auta jest taki że części są drogie, zawiecha nie jest mega wytrzymała i dlatego tak mało auto zwieźli do Polski ; -)
Ale fakt jest taki że miłośnik Mitsubishi wyda za Carisme MSX w pełnym pakiecie trochę tych $$, natomiast zwykły użytkownik nie bardzo...
We wrocku raz widziałem zadbanego MSX'a i był cudny w oryginalnym pakiecie. Gratuluje auta!
mkm - 12-10-2015, 07:20
Juiceman napisał/a: | Minus tego auta jest taki że części są drogie, zawiecha nie jest mega wytrzymała i dlatego tak mało auto zwieźli do Polski ; -) |
Nie napisałes najważniejszego
Cena.
Ta wersja była mocno droga - jak znajdę katalogi to podam ceny nowej (niestety tylko w Niemczech)
Juiceman - 12-10-2015, 08:46
Ceny jak ceny, w 2008 roku MSX'y chodziły po 7-10k - to miał być następca mojej Carismy Ale na szczeście był Galant.
Hubeeert - 12-10-2015, 09:39
4G93 nie ma MIVECa, ma hydraulikę i rozrząd w nim jest kolizyjny jak w każdym właściwie 16 zaworowym silniku Mitsu.
Ten samochód to suma zaniedbań poprzedników, oraz oszczędności poczynionych przy serwisie.
Gratuluję zakupu.
cane - 12-10-2015, 17:06
mkm napisał/a: | Ta wersja była mocno droga - jak znajdę katalogi to podam ceny nowej (niestety tylko w Niemczech) |
To ja podam cenę w Polsce.
Carisma MSX w 97 roku w polskim salonie kosztowała jedyne 86 940 zł.
Cennik dostępny tutaj.
Matejko - 12-10-2015, 19:37
Cytat: | EDIT: Weź teraz odpowiedz sobie na pytanie ile takie dokładki pochodzą na samochodzie biorąc pod uwagę nasze drogi - leżących policjantów, dziury, wysokie krawężniki. |
akurat ta ori dokladka jesli obniza zderzak o 1cm to max, jedynie co to jest wysunieta w przod i tyle
areseral - 12-10-2015, 21:32
Nawet znalazłem poprzedniego właściciela na tym forum Także wiem, co przy nim mniej więcej robił
areseral - 02-01-2016, 00:08
Mała sesyjka była
Na razie tylko jedno zdjęcie.
areseral - 02-01-2016, 00:30
No i krótki pokaz możliwości :
W ogóle nie widzę filmików z MSX na YT.[URL=3 bieg]https://www.youtube.com/embed/N3A-tDa9dAU[/URL]
mkm - 02-01-2016, 05:01
Że tak dopytam, bo może przegapiłem - umiejętności czego?
Do 150km/h możesz nagrać tyle teoretycznie możesz jeździć nie wyjeżdżając do niemiec
Tam gdzie ona zaczyna ciągnąc Ty kończysz nagranie .
Jak chcesz być bardzo w porządku (co sie chwali) i zakończyć przy 100km/h to lepsza będzie dwójka
areseral - 02-01-2016, 11:47
Że tak odpowiem, może faktycznie, źle to określiłem: pokaz możliwości.
Nagranie było do 150km/h ale zostało na A4 Do tego teren trochę słaby bo od 80km/h było już lekko pod górkę. I jak widać potem już trochę machało kamerą więc nie było sensu tego pokazywać.
Tak, tak wiem, że najlepsza byłaby dwójka, chodziło po prostu o pokazanie jak to chodzi na 3 biegu i nic więcej. Dodatkowo muszę do takich rzeczy skombinować uchwyt i najlepiej kręcić w dzień.
|
|
|