Nasze Miśki - Grafitowy Lancer Sedan CY, 4A92
Golotheman - 18-12-2015, 21:03
Co bede duzo mowil. Jedziesz autem i tracisz niskie tony i troche srednicy. Dojezdzam do swiatel, nagle dzwiek sie "pojawia" i jest bardzo przyjemnie. Subpunch na 6/6, bas mid treb 6/3/6 bo taka specyfika dobrze rusza subem. Spotkamy sie to bedziemy porownywac. Ale widmo wycieka wyraznie przez szum z kol i drzwi. Podlogi pewnie nie zrobie bo trzeba duzo wyjac. Ale drzwi, bagaznik i nadkola - mysle ze sa w moim zasiegu. Ale niestety maty duzo kosztuja. Bo samo rozebranie nie jest fatalne
wanmic1 - 28-02-2016, 13:58 Temat postu: Re: Grafitowy Lancer Sedan CY, 4A92
marcink napisał/a: | Mój model został wyprodukowany w 2015, jest to wersja "Intense", która jest miksem Instyle i Intense ze Sportbacka (np. zamiast 18" felg są bi-ksenony z doświetlaniem, nie ma audio Rockforda ale za to jest kamera cofania). |
Cześć,
Zakupiłem niedawno to auto, ale zauważyłem na Twoich zdjęciach, że na tylnej pokrywie bagażnika, tuż pod logo Mitsubishi masz przycisk do otwierania bagażnika. Jakim cudem u mnie tego nie ma ??? Mam wersję Invite, też rok 2015, silnik 4A92. U mnie bagażnik jest otwierany albo z dźwigni koło siedzenia kierowcy albo z pilota. Czy u Ciebie można go jeszcze otwierać manualnie z kluczyka ??
dziękuję i pozdrawiam,
Michał
marcink - 28-02-2016, 17:45
Cześć Michał,
Nie, u mnie bagażnik otwiera się tak samo jak u Ciebie, a to co zauważyłeś to nie przycisk, tylko kamera cofania.
Pozdrawiam
wanmic1 - 28-02-2016, 18:53
Aaaa ok, dzięki Myślałem, że ona jest montowana gdzieś niżej
Pozdrawiam, Michał
fargo - 17-03-2016, 15:44
Przycisk nad znaczkiem do otwierania bagażnika to część systemu Keyless
lobuzek - 18-03-2016, 22:02
Mam ten sam kolor w moim sedanie i jest rewelacyjny.
Też kupiłem nowego i samodzielnie piszę jego historię
A co do rozbierania, to auta są solidnie zmontowane. Wyciszałem, zmieniałem audio i nic nie zostało w rękach, w przeciwieństwie do poprzednich Fordów, gdzie trzeba było mieć wiaderko zapasowych spinek.
U mnie tez Nokian, tyle że starszy brat WRD3.
marcink - 18-03-2016, 23:08
lobuzek, wyciszałeś całe wnętrze, czy może tylko drzwi? Audio Rockford Fosgate, czy jakiś alternatywny system? Samodzielnie wykonywałeś przeróbki, czy masz sprawdzony warsztat?
lobuzek - 19-03-2016, 22:49
Jak na razie wyciszyłem całe drzwi przód, tył. Radio zostało, dołożyłem mój ukochany wzmacniacz uDimension jr 5.4 (jeździ już w trzecim samochodzie). Głośniki przód Hertz DSK 165.3, tył Hertz DCX 165.3 i nie jest źle. Wyciszenie robił mój długoletni zaufany mechanik, fanatyk car audio, więc ma o tym pojęcie. W planach dalsze wyciszenie samochodu-bagażnik, pod tylną kanapą, nadkola i co tam jeszcze wejdzie.
Ogólnie wzmacniacz chce rozwalić budę, więc trzeba będzie jeszcze poprawić wyciszenie drzwi przednich. Ale za niewielką kwotę radykalnie poprawiłem brzmienie samochodu, bo o oryginalnych głośnikach szkoda gadać. Papier, jak w starym radiu Taraban (mam takie na strychu).
marcink - 04-04-2016, 18:49
Najechane niecałe 10tys km, samochód trzymany w garażu, a mimo to pojawił się już pierwszy problem - drzwi pasażera, pomimo tego, że otwierane sporadycznie, zaczęły skrzypieć niemiłosiernie
tyku - 04-04-2016, 19:35
marcink napisał/a: | samochód trzymany w garażu, a mimo to pojawił się już pierwszy problem | Przesmarować smarem i po problemie.
marcink, Oby tylko takie problemy były.
Torp12 - 05-04-2016, 08:52
Właśnie dlatego że nie używane to zaczeły skrzypieć :]
Hugo - 05-04-2016, 09:07
Skrzypią ograniczniki otwarcia drzwi. One są beznadziejne. U mnie nowe oryginalne czasami skrzypią i stukają, mimo, że są używane non stop. Mało tego, jak były przymrozki to się zacinały do tego stopnia, że musiałem się zapierać by otworzyć drzwi a z plastikowego elementu sypały się wióry Brak słów. Nawet nowe oryginalne części to teraz szajs.
tyku - 05-04-2016, 09:36
Hugo napisał/a: | Mało tego, jak były przymrozki to się zacinały do tego stopnia, że musiałem się zapierać by otworzyć drzwi a z plastikowego elementu sypały się wióry |
O jakim samochodzie piszesz W lancerku CYxA takie rzeczy nie mają miejsca.
Bizi78 - 05-04-2016, 09:50
Pewnie o galancie .
Hugo, a chociaż nasmarowałeś te ograniczniki .
Hugo - 05-04-2016, 10:02
O Galancie piszę. Bizi78 napisał/a: | Hugo, a chociaż nasmarowałeś te ograniczniki | Miałem je nasmarować? Skoro były nowe, zafoliowane, to myślałem, że tylko montować i heja. Ich się podobno nie smaruje. Fabryczny smar powinien być tylko wewnątrz na rolkach. Znając życie nie dali smaru...
|
|
|