Pajero II - [2.8 TD] Opony
Faraonix - 04-01-2009, 23:01
Wiec lepiej AT czy MT, jaki przebieg przypuszczalnie mozna zrobic na AT a jaki na MT na czarnym ? W terenie MT bede o niebo lepsze no i ladniej wygladaja ale jak sie zachowuja na czarnym ?
Co do wielkosci znalazlem kalkulator w ktoryms watku.
przy oponie 265/70/16 auto jest wyzsze o 19mm od fabrycznego
przy oponie 265/75/16 auto jest wyzsze o 33mm od fabrycznego
fabryczne kolo pokonuje na 1km 429 obrotow
moje kolo nadal wykona 429 obrotow bo licznik jest wyskalowany wg. fabrycznego ale przejedzie wtedy 1,046km
na profilu 75 bedzie to 1,083km
wg. licznika przejezdzamy 100km a w rzeczywistosci 108km jezeli wzrost spalania wzrosnie wg. licznika o 8% to tak naprawdze auto pali tyle samo. Wiec wzrost 1l /100km tak naprawde nie zmienia spalania.
Zastanawiam sie nad tymi 75 bo bedzie moze ladniej wygladac, chyba ze wzrost spalania wzrosnie wiecej niz przypuszczam ?
jawaldek - 04-01-2009, 23:16
Faraonix napisał/a: | W terenie MT bede o niebo lepsze no i ladniej wygladaja ale jak sie zachowuja na czarnym ? |
No więc po mokrym->>deszcz potrafią uciekać . Nie jest to drastycznie większe zużycie paliwa tylko że jest. Odnośnie zużycia to nie potrafię odpowiedzieć,chyba nie tylko ja,na to pytanie bo zależy to od wielu czynników->> no parę latek posmigasz. Faraonix napisał/a: | Zastanawiam sie nad tymi 75 bo bedzie moze ladniej wygladac |
Masz rację->> zdecydowanie lepiej wyglądają,bardziej dostojniej a zarazem agresywniej.Dodają smaku samochodowi terenowemu tylko paliwo. Nie mam żadnych przeliczeń może coś uda Ci się wyliczyć?? Jestem ciekawy. Pozdrówka
Faraonix - 04-01-2009, 23:25
Moj pajero srednio pali jakies 14,5
Jezdze glownie po miescie, na trasie 12,5 w duzych korkach zdazylo sie 16 ale najczesciej kolo 15,5.
Przy tych oponach 75 powinno wzrosnac spalanie o 5% wynikajac z roznicy wielkosci opon ale tylko wg. wskazan licznika. Przeliczajac przebyta droge spalanie byloby wtedy takie same.
Jednak przy wiekszych oponach bedzie wieksze obciazenie dla silnika przy ruszaniu wiec tu moze byc wieksze spalanie, z drugiej strony przy tej samej predkosci (jadac w sznurku aut) silnik ma mniejsze obroty tak ze to chyba trudno policzyc.
Teoretycznie spalanie nie powinno wiele wzrosnac liczac przebyta droge natomiast mysle ze o 5% wg. obliczen wg. licznika
Pozdrawiam
Anonymous - 05-01-2009, 17:44 Temat postu: Re: Opony do pajero
Faraonix napisał/a: | W niedlugim czasie bede musial myslec o zmianie oponek w mojej pojarce.
Generalnie jezdze po czarnym ale czasem chetnie bym gdzies w teren wyjechal.
Jak narazie nie mialem okazji, zreszta mam szosowki yokohamy i nawet na asfalcie sie slizga o trawie nie wspominajac.
Zastanawiam sie generalnie nad 3 oponami:
BF Goodrich AT
BF Goodrich MT
Insa Turbo Dakar |
Może spróbuję tak:
"Myślę nad zmianą opon. Jakie kupić letnie czy zimowe?"
Bez urazy ale tak brzmi Twoje pytanie
Opony są przeznaczone do konkretnych zastosowań: letnie - w lecie na asfalt, zimówki - w zimie, emteki-w błoto, ateki - szutry i piach, no i są traktowane jako uniwersalne, są jeszcze inne opony.
A wydatek spory
Jeżeli nie wiesz co Ci się w terenie podoba - kup AT
Pojedź na rajd, poznaj fajnych ludzi, zobacz czy o to chodziło (nie każdy lubi się taplać w błocku). A błoto WCIĄGA
Dopiero wtedy zastanawiaj się - jakie emteki.
W międzyczasie pozmieniasz koła (kupisz opony i felgi) przed i po każdym wyjeździe, pomyślisz o lifcie, wyciągarce i ... dojdziesz do wniosku: jak do terenu to trzeba drugie auto
A ateki zostaną jako opony do normalnej jazdy.
Faraonix napisał/a: | Jesli chodzi o wyglad to najbardziej mi sie MT podobaja tylko jak sie bedzie to zachowywac na asfalcie |
Brak trzymania bocznego zwłaszcza na mokrym asfalcie.
Nie nadają się na zimę; zwłaszcza na nasze oblodzone drogi.
V max dużo mniejsza niż ta do której jesteś przyzwyczajony.
Cytat: | Zastanawiam sie nad tymi 75 bo bedzie moze ladniej wygladac, chyba ze wzrost spalania wzrosnie wiecej niz przypuszczam |
A spadku przyspieszeń się nie boisz? Wszak przełożenia ulegają zmianie.
Faraonix - 05-01-2009, 23:42
Ze wzgledu na wyglad bym wziol MT ale zalezy mi na bezpieczenstwie na asfalcie.
Gdyby ich wada byl jedynie wiekszy chalas i troche szybsze scieranie sie to bym o nich mogl myslec ale jezeli moga sie slizgac na asfalcie to jedanak wybiore AT.
Szosowki teraz mam i w teren sie wogole nie nadaja wiec chyba AT bedzie najlepszym kompromisem. Bezpieczne na asfalcie i dadza rade w jakims tam terenie.
Jeszcze mnie meczy tylko co wybrac:
BF Goodrich AT - 541zl
INSA TURBO RANGER AT - 370zl
Przy 4 sztukach to prawie 700zl roznicy czyli dodatkowe 2 opony
Czy jest tak duza roznica ze jednak warto dolozyc do tych oryginalow ?
Ma ktos doswiadczenia Insa vs. Goodrich ?
Berni - 06-01-2009, 00:00
Faraonix, zawsze możesz poszukac bieżnikowanych cena przez pół
przykładowy link
http://www.sisou.com.pl/index.php?act=&idk=13
pozdrawiam
Faraonix - 06-01-2009, 00:25
Ta INSA TURBO RANGER AT jest wlasnie bieznikowana.
Tylko jak wlasnie z jej trwaloscia w porownaniu z oryginalem.
Gene - 06-01-2009, 08:36
Faraonix troche sie dziwie. Nalewki mozna zapodac do fury, ktora na codzien nie jest wykorzystywana jako "doopowoz". Czyli do syfa, ktorym jezdzisz tylko poupalac. Tak roznica w cenie jest znaczaca obys tylko potem nie plul sobie w brode. Moze jakos dadza rade i troche wytrzymaja. Znam takich co jezdza i sobie chwala. Gorzej moze byc u oponiarza. Jak ponaklada po 250 g na kolo a i tak guma bedzie zyla wlasny zyciem. Przemysl to jeszcze. Ja tam za BFG nie przepadam choc wiekszac opon terenowych w Polsce to wlasnie BFG ale do auta uzywanego na codzien nigdy bym nalewek nie zalozyl.
Anonymous - 06-01-2009, 14:10
Gene, dokładnie.
Producent podaje parametry opony, po bieżnikowaniu teoretycznie powinny być takie same.
W większości przypadków nie są
Ja kupiłbym oryginalne opony, nawet jeśli są sporo droższe bo to w zasadzie oponami jedziesz - tylko one dotykają podłoża
Pozdrawiam
gogo24 - 12-01-2009, 12:41
Chlopy gadacie;p jak ktos zaklada BFG to na moje tylko PRZEPLACA za firme! Ja mam INSE na tyle i sobie chwale(nalewka) na przodzie mam BFG i przy tym doswiadczeniu co teraz mam nigdy bym ich nie kupil!
Przemyslenia ze zakladanie nalewek tylko do syfa to mijanie sie z prawda. Jak ktos ma dupowoz to zaklada opony do jazdy po czarnym(slicki) czyli autko traci wlasciwosci terenowe.
Gene - 12-01-2009, 14:18
gogo24 napisał/a: | Przemyslenia ze zakladanie nalewek tylko do syfa to mijanie sie z prawda. |
Jak to mijanie sie z prawda? Wlasnie dokladnie tak jest. Ja pewnie i do I zanabylbym Wranglery lub Dunlopy, choc przy zastosowaniu i wartosci auta uzasadnione byloby rozwazenie kupna nalewek. Ale przenigdy nie kupie nalewek do bulwarowki za 100 tysi. Taki samochod juz z zalozenia praktycznie nie ma wielkich wlasnosci terenowych (bez Deflektora i Wranglera). Pierwsza rzecza, ktora zwieksza te wlasnosci jest zalozenie opon. I tu zaczyna sie szukanie kompromisu miedzy wlasnosciami auta w terenie, na szosie, w zimie i w lecie, na mokrym itp. Ja kupujac auto w polskim salonie pewnie przeplacilem. Ale mam taka zasade, ze na oponach nigdy nie oszczedzam i kupuje to co najbardzie mi odpowiada. Cena nie jest tu najistotniejsza. Liczy sie bezpieczenstwo i komfort. Dlatego musze miec takie gumy, ktore spelniaja moje oczekiwania. Nalewki niestety do takich opon nie naleza.
W twoim przypadku kiedy nie masz centralnego mechanizmu roznicowego instalowanie roznych opon z przodu i z tylu tez nie jest najszczesliwszym rozwiazaniem. Nawet jesli gumy maja ten sam rozmiar.
No ale przeciez to mijanie sie z prawda... nalewki tylko do syfa.
Anonymous - 13-01-2009, 18:09
Kolego odpowiedz sobie na podstawowe pytanie:
Czy potrzebujesz opon do lasnu, do robienia w terenie czy do tego aby Twój samochód dobrze się prowadził na asfalcie.
Zależy także co rozumujesz pod pojęciem wyjazd w teren. Czy to taplanie się w błocie czy jazda po leśnych drogach, lakach i szutrach.
Teraz tak jeśli jeździsz duuzo po czarnym to odpuść sobie jakie kolwiek nalewki. Zjada Ci sie dosc szybko a zaoszczędzisz na nich ... może po 100zl na sztuce??
jako dobrą oponę pomijając BF MT mogę Tobie polecić KUMHO KL71 jest to dość dobra opona. Nie hałasuje aż tak bardzo na asfalcie, w błocie w miarę się oczyszcza nawet na śniegu jako tako hamuje, no wiadomo śnieg i mokro to trzeba uważać ale to cecha MTków.
Jeśli chcesz się tą opona lansować to kup sobie od razu biały marker bo ta opona w odróżnieniu od BF nie ma białych napisów z boku.
Faraonix - 13-01-2009, 18:40
Myslalem troche o tych oponach i kupie BF Goodrich AT.
Glownie jezdze po asfalcie, a teren to wlasnie zjechanie do lasu, polna droga itp.
Moze kiedys jak bede chcial wybrac sie w jakis blotnisty teren to kupie 2 komplet MT.
Oponki tutaj sa w cenie 190euro za szt. z montazem. W lepszej cenie znalazlem w anglii i polsce ale dochodza koszty transportu (ok 500zl z polski, anglie musze sprawdzic), choc w sumie powinno sie i tak oplacic.
Jednak najpierw musze autko uruchomic.
Jutro ma byc pompa do odbioru w katowicach tak ze do irlandii przyjedzie pewnie w polowie/pod koniec przyszlego tygodnia.
Pozdrawiam
Gene - 13-01-2009, 20:46
Cytat: | Jeśli chcesz się tą opona lansować to kup sobie od razu biały marker bo ta opona w odróżnieniu od BF nie ma białych napisów z boku. | he he BFG tez nie zawsze maja biale napisy. Wszystko zalezy od rozmiaru i partii. Konkurencja ma podobnie. Czesto juz 17 ze wzgledow konstrukcyjnych nie maja bialej gumy.
dafii - 17-06-2009, 14:34 Temat postu: jakie rozmiar opon do pajero. Witam jestem nowy na forum. od miesiąca posiadam pajero 2,8 . chcę zmienić oponki na coś większego , aktualnie mam 265/70/15 AT . jaki rozmiar wejdzie bez większych przeróbek.
dzięki z góry za odp.
Pozdrawiam wszystkich pajerowców.
|
|
|