Carisma - Techniczne - bulgotanie w nagrzewnicy
Anonymous - 23-03-2006, 09:21
... a jeśli chodzi o dalsze dochodzenie, to czy pomiar ciśnienia na cylindrach coś mi uświadomi w tej kwestii? (czy to ta cholerna uszczelka???)
Co do panewek, pewnie masz rację, natomiast u mnie ubytki są baardzo niewielkie i nawet jeśli płyn idzie w olej, to raczej jest spalany z paliwem, ponieważ nie przybywa mi poziom na miarce oleju - jest stały...od 10 tys.
Ale w kwestii mechaniki samochodowej, a tym bardziej jeśli chodzi o mitsubishi jestem totalnym laikiem!!!
Pozdro!
Bartek - 23-03-2006, 09:57
Nie. Pomiar cisnienia cos powie, jak jest katastrofa. Przy delikatnych ubytkach pewnosc uzyskasz dopiero ciscnieniowo testujac glowice i wymieniajac uszczelke.....
Plyn chlodzacy odparowuje z oleju, osady zapychaja filtr, a pod korkiem robi sie maselko..... Odrobina maselka ma prawo zrobic sie w zimne i wilgotne dni na zimnym silniku (kondensacja pary wodnej z powietrza) - ale maselko przy goracym silniku to ewidentny objaw problemow.....
Anonymous - 23-03-2006, 11:12
... o właśnie! ... masełka nie było latem! a teraz jest wilgoć i tu masz zapewne racje ale zawsze jest to tylko polemika i można zgadywać...
Jednak, jeśli nie było objawu "masełka", a wystąpiło to dopiero teraz, to już coś można wnioskować.
Bartek, z jakiej dzielnicy jesteś, czy Wola jest Ci bliska?
Bartek - 23-03-2006, 13:05
W Srodmiesciu pracuje, mieszkam za Praga .... Ale Wola to nie problem
Anonymous - 23-03-2006, 16:36
Pracuję na Kasprzaka kończę ok.15.30 mogę podjechać do śródmieścia w jakiś pasujący Ci dzień - może byś coś podpowiedział...
Pozdro!
Maciek - 23-03-2006, 17:57
Mój szwagier co prawda w oplu miał to samo też nie całe 100.000 i bulgotanie bez przecieków na zewnątrz okazało sie że uszczelka wiem opel nie Mitsu ale dokładnie te same objawy. Sorki ze dopiero teraz sie doczytałem. Pozdro i niech moc bedzie z Tobą bo to nie przelewki
Bartek - 24-03-2006, 08:40
Zapraszam, moze dzis, ale przed wyjazdem dzynknij do mnie (tel. na privie)
Anonymous - 24-03-2006, 16:07
Sorry ale dziś kurde nie mogę.
Jakoś się zdzwonimy w tygodniu po weekendzie...
Pozdro!
P.S.
Byłem dziś w serwisie i popytałem troszkę... (bez wizji lokalnej)
Nie bardzo chcą uwierzyć w uszczelkę-raczej stawiają na pompę, gdzieś od spodu ...jakieś kanaliki, coś, gdzieś...miewają takie przypadki...
Muszę wjechać gdzieś na kanał i obejrzeć spód, ale trochę jeszcze jest zimnawo...
Anonymous - 02-11-2006, 18:27
Troche stary temat. Ale co do pytania czy jest jakiś korek do odpowietrzania, u mnie jest. Jest taki czerwony korek w przewodzie gumowym który wchodzi przez grodź do kabiny. Kiedyś tez miałem problemy z nagrzewnicą. Jak podniesiecie maske i staniecie przy kole przednim od pasażera to go znajdziecie. Troche go wykręciłe, powietrze zeszło i wszyskto było ok.
|
|
|