Outlander II GEN Techniczne - Właśnie kupiłem Outlandera - kilka pytań nowego użytkownika
emil_d - 26-02-2016, 09:06
mentosik napisał/a: | Turbina była rok temu oddana do czyszczenia.
Jak depnę to auto bardzo ładnie ciągnie. Czuć, że to turbo zasysa autko do przodu.
Nie jestem pewien czy ten świst to turbina, tak mi się wydaje ale ja mechanik nie jestem. Lubię po prostu wiedzieć co mam w aucie i co do czego służy
Dziś zauważyłem, podczas ruszania na samym sprzęgle - bez dodawania gazu - że autko ciągnie ale jak zaczyna brakować mocy i tak jakby auto się lekko dławiło (ale ciągle rusza) to z silnika dochodzą takie paskudne dźwięki - ktoś tu na forum pisał 'jakby wiadro gwoździ wrzucić do silnika'. Jak dodam ciut gazu to dźwięk ten ustaje. W skodzie fabii 1.9tdi mam bardzo podobny dźwięk i nie wiem czy w tdi to normalne czy coś zaczyna się kończyć ? Popołudniu może nagram dźwięk jeśli uda mi się go uchwycić telefonem. |
Pewnie dwumasa Na wolnych obrotach pracuje najciężej.
mentosik - 26-02-2016, 09:53
Ale straszysz czy stwierdzasz fakt ?
Bo nie wiem czy to objaw kończenia się tego elementu czy normalna praca.
alojso - 26-02-2016, 12:57
Dwumasa ma bardzo charakterystyczny dźwięk, raczej nie sposób tego pomylić z czymś innym (szczególnie tym wiadrem gwoździ - ja ten dźwięk poznałem dopiero przy okazji Outlandera ).
emil_d - 26-02-2016, 22:24
mentosik napisał/a: | Ale straszysz czy stwierdzasz fakt ?
Bo nie wiem czy to objaw kończenia się tego elementu czy normalna praca. |
Jeśli na zimnym silniku i dźwięk bardziej przypomina stary traktor to TTTM. Jeśli dźwięki są na ciepłym silniku to obstawiam dwumasę.
markowoj - 26-02-2016, 22:25
Dźwięki przy niskich obrotach , na granicy zduszenia silnika to normalne , niska temperatura też trochę swego dołoży . Auto swoje waży , więc lepiej dołożyć trochę obrotów i nie słuchać tej ,, muzyki" tym bardziej , że dwumasie to też nie służy . Co do świstania turbo to nie musi oznaczać utratę mocy dziś czy jutro , ale zawiechy kiedyś nadejdą , niestety . Może to też sugerować że turbo było regenerowane niezbyt udanie. Pozdrawiam.
mentosik - 28-02-2016, 08:45
Nagrałem ten dźwięk. Występuje tylko na zimnym silniku i to jak nie dodaje gazu - no bo ktoś pisał na forum, że żywotność sprzęgła i dwumasy będzię dłuższa jeśli nie będzie się startowało z gazem. Skodą tak ruszam (1.9tdi, podobny dźwięk na zimnym silniku) i outlanderem też daje rade tylko jeszcze muszę bardziej wyczuć sprzęgło (jeżdżę outlanderem niecały tydzień).
W linku nagrany dźwięk https://youtu.be/ugIvGXXFVh0 . W zasadzie emil_d napisał co to może być i objawy się zgadzają ale raz, tak dla pewności link a dwa, nie wiem co to TTTM (według googli może to być Toruńskie Towarzystwo Tradycji Morskich ale nie sądzę, żeby emilowi o to chodziło ).
I tu pytanie, lepiej ruszać bez gazu czy na zimnym silniku ruszać normalnie z gazem na półsprzęgle ?
Co do turbiny, to była ona czyszczona w zeszłym roku. Tyle wiem tylko
Dźwięk jest taki, że przy normalnej jeździe wydaje mi się, że gdzieś w oddali jedzie karetka.
alojso - 28-02-2016, 10:09
Eeee, TTTM Też miałem sporego zonka jak kupiłem outlandera i się to pojawiło. U mnie to znika po przejechaniu 1km.
Z punktu widzenia sprzęgła, lepiej ruszać bez gazu, ale, umówmy się, nie zawsze (a bywa że i w ogóle) jest to możliwe. W outlanderze i tak nie ma z tym tak dużego problemu, jak w stałonapędowym Subaru, gdzie moment nie jest w stanie pójść na koła i po dupie dostaje tylko sprzęgło. Ja znalazłem "kompromis" i po prostu dodaję tyle gazu, żeby nie przekraczać 1000 rpm. Dwumasa dostaje najbardziej po tyłku przez ZPJ (zespół piz**ej jazdy), czyli jeździe na zbyt niskich obrotach (nie zgadzam się z teorią, że ruszanie bez gazu niszczy dwumasę - miałem forestera, w którym było tylko i wyłącznie takie ruszanie i po 180k km nie było ani decybela słychać dwumasy, a są auta, gdzie już po 150k km przez ZJP kwalifikuje się ona do wymiany).
hucker - 28-02-2016, 11:24
Link do filmiki nie działa.
mentosik - 28-02-2016, 13:44
hucker napisał/a: |
Link do filmiki nie działa. |
Bez kropki na końcu, poprawiłem.
hucker - 28-02-2016, 15:04
W moim O2 jest identyczny dźwięk , zanika jak silnik się troszke rozgrzeje .
emil_d - 28-02-2016, 15:10
mentosik napisał/a: | Nagrałem ten dźwięk. Występuje tylko na zimnym silniku i to jak nie dodaje gazu - no bo ktoś pisał na forum, że żywotność sprzęgła i dwumasy będzię dłuższa jeśli nie będzie się startowało z gazem. Skodą tak ruszam (1.9tdi, podobny dźwięk na zimnym silniku) i outlanderem też daje rade tylko jeszcze muszę bardziej wyczuć sprzęgło (jeżdżę outlanderem niecały tydzień).
W linku nagrany dźwięk https://youtu.be/ugIvGXXFVh0 . W zasadzie emil_d napisał co to może być i objawy się zgadzają ale raz, tak dla pewności link a dwa, nie wiem co to TTTM (według googli może to być Toruńskie Towarzystwo Tradycji Morskich ale nie sądzę, żeby emilowi o to chodziło ).
I tu pytanie, lepiej ruszać bez gazu czy na zimnym silniku ruszać normalnie z gazem na półsprzęgle ?
Co do turbiny, to była ona czyszczona w zeszłym roku. Tyle wiem tylko
Dźwięk jest taki, że przy normalnej jeździe wydaje mi się, że gdzieś w oddali jedzie karetka. |
Normalny objaw, nic się nie dzieje - skrót TTTM to Ten Typ Tak Ma
Silniki na pompowtryskach taki odgłos wydają, u mnie jest tak samo od samego początku.
hucker - 28-02-2016, 15:21
Cytat: | Silniki na pompowtryskach taki odgłos wydają, u mnie jest tak samo od samego początku. |
Od samego początku ,to znaczy ile?
W Galaxy 1,9 TDI PD nie przypominam sobie żeby ten dźwięk występował.
emil_d - 28-02-2016, 16:45
hucker napisał/a: | Cytat: | Silniki na pompowtryskach taki odgłos wydają, u mnie jest tak samo od samego początku. |
Od samego początku ,to znaczy ile?
W Galaxy 1,9 TDI PD nie przypominam sobie żeby ten dźwięk występował. |
Outlander z 2010 - do tej pory przejechane 120k.
Małe sprostowanie - silniki VW na pompowtryskach wydają taki dźwięk
mentosik - 28-02-2016, 17:29
Dzięki za odpowiedzi, uspokoiłem się trochę:)
A tak przy okazji, co to właściwie się dzieje w silniku, że takie dźwięki? Co uderza o co ?
emil_d - 28-02-2016, 18:13
mentosik napisał/a: | Dzięki za odpowiedzi, uspokoiłem się trochę:)
A tak przy okazji, co to właściwie się dzieje w silniku, że takie dźwięki? Co uderza o co ? |
Z tego co mówił mi mechanik to jest to kwestia dawki paliwa - przy starcie na zimnym silniku pompowtryski dają więcej paliwa, w efekcie pojawiają się takie dźwięki. Nic o nic nie stuka. Ile w tym prawdy? NIe wiem. Nie chciało mi się doktoryzować z tematu.
A tu info z forum poświęconego dieslom (http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=1366):
W dieslu następuje wtrysk i samozapłon paliwka. Sam samozapłon przebiega w sposób gwałtowny i mozna go porównac do spalania stukowego w silniku benzynowym. Jeśli w silniku benzynowym nastepuje spalanie stukowe (wskutek zastosowania paliwa o niewłaściwej liczbie oktanowej, lub rozregulólowania kąta wyprzedzenia zapłonu)...mówimy że silnik "dzwoni". Owy hałas powodowany jest rezonansem w jaki wprowadzany jest zespół tłok-korbowód-wał korbowy.
Nasilenie klekotania diesla w zależności od temperatury uzależnione jest od statycznego kąta wtrysku. Wcześniejszy początek tłoczenia jest korzystniejszy do uruchomienia zimnego diesla...ale warkot jest głośniejszy. Wraz ze wzrostem temperatury silnika przestawiacz kata wtrysku odpowiednio opóźnia kat wtrysku i klekot cichnie. W nowoczesnych dieslach odbywa sie to automatycznie. Aby dodatkowo wyciszyć pracę silnika stosowany jest wtrysk wielofazowy. Dawka paliwa jest automatycznie rozdzielana na wtrysk pilotujący i dawkę zasadniczą. Powoduje to łagodniejszy zaplón wtryskiwanego oleju napędowego i wpływa na cichobieżność pracy
|
|
|