To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[04-13]Colt CZx - Chroboczący wsteczny - dość ciężko wchodzą biegi.

Pawlik84 - 18-05-2016, 12:05

Spoko. Umówię się w przyszłości nie odległej z serwisem. Jak ktoś ma jeszcze jakieś pomysły że może coś innego wymienił i też pomogło to prosiłbym o radę. Może przyda to też się innym użytkownikom.
rufuz - 18-05-2016, 21:09

warto przeczytać

http://zssplus.pl/publikacje/publikacje11.htm

"...Istotną wadą przedstawionych rozwiązań konstrukcyjnych włączania biegu wstecznego jest fakt, iż włączanie do pracy kół zębatych walcowych o zębach prostych odbywa się bez synchronizacji, tzn. że w przypadku nawet niewielkiego ruchu pojazdu do przodu włączeniu biegu wstecznego będzie towarzyszył zgrzyt przekładni..."


http://www.e-autonaprawa....pedu-cz-iv.html

http://www.slideshare.net/qwertyra/21-bps-1tre


Tyle wystarczy ? dr google panowie, dr google zawsze pomoze :D

Olej w skrzyni jest wymienialny ? Jesli tak to kiedy byl wymieniany ?

jfeflik - 19-05-2016, 09:56

rufuz napisał/a:
Tyle wystarczy ? dr google panowie, dr google zawsze pomoze :D

To jest o tyle dziwne, że ja tez spotkałem się opinią, że mój Colt ma wsteczny nie synchronizowany, a po wymianie sprzęgła nawet "mały ruch pojazdu" nie powoduje zgrzytania skrzyni.

Nie twierdzę, że się mylisz, ale u mnie nie zgrzyta ;-)

lech55 - 19-05-2016, 19:36

Wsteczny bieg nie jest zsynchronizowany. W moim Colcie rzadko wsteczny "zgrzyta" być może dlatego, że jeżeli są kłopoty z wrzuceniem wstecznego, to nie robię tego na siłę, przy wciśniętym sprzęgle wciskam bieg do przodu i wtedy ponownie włączam z powodzeniem wsteczny.
mkm - 19-05-2016, 20:31

Pierwszą rzeczą do sprawdzenia przy ciężko wchodzących biegach jest dywanik (allegrowe/uniwersalne/zamienniki bardzo często przesuwają się/podwijają przez co nie można do końca wcisnąć sprzęgła).
Drugą to ustawienie fotela (wygodnie się leży na fotelu, ale nóżki wtedy nie sięgają do końca i sprzęgła nie wysprzęglamy).

Potem hydraulika sprzęgła (jak jest), dobry olej do skrzyni (jak auto niewiadomego pochodzenia lub olej "od nowości"), kontrola/smarowanie połączeń, cięgien itp.

Wymiana sprzęgła na końcu :wink:

Pawlik84 - 19-05-2016, 20:48

mkm napisał/a:
dobry olej do skrzyni (jak auto niewiadomego pochodzenia lub olej "od nowości"),


Dzięki za pomysły.

A jaki olej proponujecie do tej skrzyni? Jak zmierzyć stan? Istnieje korek spustowy? Jak wlać nowy?

Bizi78 - 19-05-2016, 21:07

Info z manuala od colta 2009r.


Pawlik84 - 20-05-2016, 07:00

Bizi78 napisał/a:
Info z manuala od colta 2009r.
Obrazek
Obrazek


Dzięki ;) Muszę zakupić w polskiej wersji ten manual. Jak zakupie to zeskanuje i podzielę się ;)

Bizi78 - 20-05-2016, 07:25

Pawlik84 napisał/a:
Muszę zakupić w polskiej wersji ten manual.

Raczej nie znajdziesz :wink: .
Tutaj masz online w wersji ENG do swojego rocznika 8) :
http://mmc-manuals.ru/man...09/index_M1.htm

Pawlik84 - 20-05-2016, 08:54

Bizi78 napisał/a:
Pawlik84 napisał/a:
Muszę zakupić w polskiej wersji ten manual.

Raczej nie znajdziesz :wink: .
Tutaj masz online w wersji ENG do swojego rocznika 8) :
http://mmc-manuals.ru/man...09/index_M1.htm


tfuu myślę o instrukcji obsługi ;P coś dziś nie zalogowałem się :d - mam wersje germańską ;P i jest tam opis tej wymiany.

Bizi78 - 20-05-2016, 10:40

Na forum masz instrukcję do colta od 2003r w postaci bodajże fotek :wink: .
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=6690
Do 2009r, były jakieś zmiany więc wszystkiego pewnie tam nie znajdziesz :? .

digidy - 25-09-2016, 13:50

Witam wszystkich, to mój pierwszy post tutaj:-).
Czy komuś udało się wyeliminować zgrzytanie biegu wstecznego?Zakupiliśmy Mitsubishi Colt 1,3 3d '08 108 tyś przebiegu.Biegi do przodu wchodzą dobrze i bez większego oporu, niekiedy tylko jedynka ciężej, ale to się zdarza przy każdym aucie, jednak ten wsteczny... Słychać go nawet przy delikatnym wbijaniu, będę próbował dziś jeszcze po dłuższym trzymaniu sprzęgła, ale wczoraj tak robiłem i raczej nie pomagało, tak samo przy przebiciu np. z jedynki na wsteczny bez ponownego wciskania sprzęgła (dziwne!). Sprzęgło wg mnie jest w dobrym stanie, 100 tyś przebiegu, łapie w porządku na środku ruchu a nie przy końcu jak to ma miejsce przy kończącej się tarczy... Jeszcze jeden element na który zwróciłęm uwagę. Czytałem, że wiele osób ma takie objawy, tak? Mianowicie: skrzynia/sprzęgło hałasuje przy zwolnionym pedale sprzęgła(na jałowych obrotach), wciskamy sprzęgło i ten hałas po kilku sekundach ustaje, dodatkowo na końcu momentu zwalniania sprzęgła słychać charakterystyczne lekkie puknięcie. Nie słuchałem innych coltów, nie wiem czy to standard... Auto mamy od wczoraj od wieczora. Zamierzam jutro sprawdzić stan oleju w skrzyni i nawet jeśli będzie prawidłowy to mimo wszystko wymienić go na CASTROL BOT 328 SAE 75-90 GL-4 pełny syntetyk. Czytałem, że komuś to pomogło... Podzielcie się proszę swoimi spostrzeżeniami:-)

Pawlik84 - 25-09-2016, 16:54

Witaj.
Masz takie objawy jak ja albo bardzo bardzo podobne. Ja mam problem z wrzuceniem jedynki na zimnym silniku, czasami muszę wrzucić bieg 2, 3 lub 5 aby móc wrzucić jedynkę gdy silnik jest na porannym ssaniu. Gdy się rozgrzej to powiedzmy jest dobrze i da się jeździć - choć uważam jak że powinno to być płynne-lekkie czy na zimnym czy na ciepłym.
Wsteczny z rana na ssaniu zawsze mi zgrzyta, na ciepłym jak wrzucam (tak jak tu koledzy pisali) z wyczuciem to wchodzi normalnie nie zgrzyta. na 10 wrzutów wstecznego 2 mam z lekkim zgrzytem, czasami jak chcę szybko na siłę wrzucić to jest głośny zgrzyt. Powoli się do tego przyzwyczajam - sprzęgło tak jak twoje wydaje się pracować prawidłowo - też mam tak że jak wcisnę pedał sprzęgła to lekko cichnie mi - podejrzewam łożysko oporowe (bo z tego co wiem ono może się różnie odzywać). Wiele osób wymieniło sprzęgło i pomogło - puki co nie zabieram się za wymianę może po zimie. Daj znać jak rozwiązałeś ten problem.

digidy - 19-12-2016, 23:59

Witam wszystkich.
Wymieniłem sprzęgło przy Coltcie na SACHS Made in Germany, zapłaciłem 815zł z przesyłką. Tarcza sprzęgłowa, docisk oraz łożysko oporowe z łapą. Wsteczny już nie zgrzyta, wchodzi płynnie, lekko, bez hałasu:-). Jednak problem ciężko wchodzącej jedynki oraz trochę trójki w pewnym stopniu pozostał. Dziś czyściłem filtr powietrza i przy okazji zdjąłem obudowę filtra wraz z podstawą żeby dobrać się do linek, sądziłem, że są przytarte albo sam mechanizm przegubowy należy przesmarować. O dziwo wszystko chodziło leciutko, biegi zmieniałem wybierakiem 2palcami, łącznie z jedynką i trojką z lewarkiem w kabinie jedynka wchodzi bardzo ciężko. Zamieszczam poniżej zdjęcia abyście wiedzieli o czym mówię. U mnie ramię łączące wybierak z linką trze się o korpus skrzyni a po części śrubę dekla. Dokładniej mówiąc trze się aluminiowe kółko oznaczone na czerwono o część dekla także oznaczoną na czerwono. Szczegołnie to tarcie ma miejsce przy wbijaniu jedynki. Ramię to (mam na myśli tą blachę łączącą linkę z wybierakiem) przy zmianie biegów przód- tył (a więc np 1-2 czy 3-4 albo 5 - wsteczny na lewarku) pracuje tak jak pokazują czerwone strzałki a więc przód - tył. Przy ruchu lewarka prawo - lewo pracuje tak jak strzałki zielone a więc góra - dół na ramieniu. Sądziłem, że to tarcie występuje w każdym CZcie a tu widzę, że chyba tylko u mnie... Trochę podpiłowałem to kółko oznaczone na czerwono oraz dekiel i śrubę oznaczoną na czerwono i posmarowałem smarem grafitowym i chodzi lepiej, ale nie jestem w pełni zadowolony... Czy ktoś może mi potwierdzić, że u niego to się nie trze podczas zmiany biegów? Sądziłem, że to tarcie to cel zamierzony aby zmniejszyć siły boczne działające na wybierak, tzn poprzez dodatkowe tarcie o ten dekiel rzeczywiście ramię jest bardziej stabilne, ale to może wcale tak ma nie być tylko u mnie tak to wygląda... ale w takim razie po co jest ten wałek aluminiowy zaznaczony na czerwono, on jest zaklepany, nie okręca się podczas ruchu co też mnie dziwi jeśli to miałaby być stabilizacja... Dajcie jeszcze znać czy smarujecie element zaznaczony na pomarańczowo u mnie na zdjęciu czyli element który podnosi/opuszcza wybierak oraz pracuje dodatkowo podczas zmiany biegów bo ślizga się pomiędzy deklem a dółem ramienia (zielone kółko). Jeśli elementy czerwono mają nie zachodzić na siebie to po prostu podpiłuję 2-3mm sworzeń aluminiowy i nie będzie się tarło;-)






Istallion - 05-04-2020, 08:36

U mnie problem z ciężko wchodzącymi biegami był głównie spowodowany ciężka pracą lewarka na boki. Po zdjęciu linek wszystko chodziło płynnie w kabinie. Linki nie zapieczone. Problemem jest tuleja zaznaczona na niebiesko. Okazalo się że ta tuleja była za mocno sprasowana. Z jednej strony zeszlifowalem kołnierz, i lekko powiększyłem otwór w ramieniu. Skręciłem śrubka lekko ( po mocnym skręceniu ciężko chodzi) nakrętka na klej do gwintów i jeszcze druga nakrętka ja zamontowałem. Teraz chodzi o niebo lepiej. Chodź nie rozwiązuje to problemu zgrzytania wstecznego, to przez płynniejszą pracę rzadziej się to zdarza.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group