Artipb - 28-06-2016, 22:31 U mnie również wszystko ruszyło po wymianie manetki. Dla potomnych: opuszczamy kierownicę, górna część obudowy na zatrzask, dolna na dwóch śrubkach od spodu. Po zdjęciu osłon wypinamy manetkę z kostek, sama manetka jest również na zatrzaski. Podłączamy kostki, zatrzaskujemy, skręcamy obudowę dół i zatrzaskujemy górę. Dla wprawnego mechanika około 5 minut roboty. [ Dodano: 28-06-2016, 22:36 ]
Dzienne warto mieć, ale w wersji po fl problem ubywania płynu jest nieco ograniczony. Spryskiwanie z manetki zależy tylko od nas, a spryskiwanie z automatu działa tylko ze spryskaniem szyby przedniej i to nie za każdym razem. Czyli opcja, kiedy jedziemy w deszczu/śniegu/zimową porą w pluchę - co któreś spryskanie szyby auto przeciera sobie reflektory, co ma pozytywny skutek i dla nas ( lepszy strumień światła) i dla tych z przeciwka - nie oślepiamy. Niemniej dla założenia sensownych dziennych jest milion innych dobrych powodów. rezon - 29-06-2016, 09:05
markowoj - 14-07-2016, 23:28 Kolega ma problem bo nie działa , ja miałem problem gdy płynu szybko ubywało , więc już od paru lat mam wyjęty bezpiecznik co nie zmienia faktu że wszystko powinno być sprawne gdy się tego chce. kronio - 06-03-2017, 12:14 Witam serdecznie kolegów, jestem świeżym posiadaczem Outlandera 2008. Proszę o krótką radę w temacie spryskiwaczy reflektorów: Czy wysuwane są ze zderzaka jakimiś silniczkami czy też hydraulicznie gdy jest odpowiednie ciśnienie w przewodach doprowadzających płyn do dysz? Cała sprawa polega na tym, że po naciśnięciu knefla w manetce pompka działa (bo ją słychać), spryskiwacze jednak nie wysuwają się. Mogę pociągnąć je ręcznie, wtedy udaje się je dość łatwo wysunąć więc to nie jest mechaniczna blokada. Dysze są suche, płyn nie spryskuje się do wewnątrz zderzaka. Nie kapie też nic spod auta. Dużo będzie roboty z ew. naprawą? Co radzicie? Pozdrawiam, Darek Tafla - 06-03-2017, 16:40 Wszystkie z którymi się spotkałem były wysuwane ciśnieniem wytworzonym przez pompkę. Także obstawiam albo pompkę albo jakiś zaworek. tokyo - 06-03-2017, 20:39 Moze byc uszkodzona pompka wew lub ewentualnie zagiety przewod do spryskiwaczy rezon - 06-03-2017, 22:25 płynu masz dużo nalane? Bo Outek ma "czujnik" poziomu płynu - jak przestaje lać na reflektory to należy dolać. Na szybę będzie jeszcze lał. kronio - 08-03-2017, 08:50 A widzicie, na to bym nie wpadł, mimo tego że rozwiązanie wydaje się logiczne - skoro płynu mało to system nie leje na reflektory, tylko oszczędza płyn na szybę. Jednak od jakichś 2 tygodni jeździłem, spryskiwacz na szybę działał OK a na lampy nie, więc założyłem że coś klękło i prędzej rwałbym pompkę niż wpadłbym na pomysł by dolać płynu 
I tu przydałby się taki bajer który informowałby o niskim poziomie płynu. Ten mały komputer między zegarami jest pod to przygotowany, prawda? Tylko ew. czujnika brak. Ciekawe ile rzeczy jeszcze mnie zdziwi w moim nowym nabytku. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, przydały się i przydadzą się na pewno w przyszłości! m4rud3r - 11-03-2017, 11:25 http://out-club.ru/board/showpost.php?p=1321464 tutaj chyba dokładali. tokyo - 12-03-2017, 09:50 Czujnik instalacja i troche pracy + kodowanie i masz czujnik poziomu spryskiwacza
bJ - 19-10-2017, 11:21 Temat postu: Zaślepka spryskiwacza Hej, jestem tu nowy, proszę o wyrozumiałość. Nie znalazłem nigdzie odpowiedzi. Skradziono mi zaślepkę lewego spryskiwacza lampy wraz z mocowaniem, takim motylkiem. Spryskiwacz działa. Kupić używaną zaślepkę to nie problem, nie mogę namierzyć tego motylka. Gdzie go mogę znaleźć? Doradzicie coś? Pomocy |
||||||||||
