Wook@sH - 14-03-2007, 22:55 W obu przypadkach tak samo po ok 5 litrów, no ale TICO to oryginalny samochód, 
Galantem jeżdze zazwyczaj delkiatnie. A spalanie mam od 11 do 15 litrów, ale wiekszość po mieście. saphire - 15-03-2007, 18:28 Ja Corsą przećwiczyłem jazdę kapeluszniczą jak i energiczną aż po agresywną i różnice w mieście to max 1l/100km pomiędzy tymi stylami jazdy przy czym raczej wynikały z aktualnych w danym momencie korków. Carismą także jeździłem delikatnie, energicznie i ostro i tez różnicę 1l/100km więc uznałem że po kiego czorta mam się męczyć usiłując ograniczać spalanie - to odbiera przyjemność z jazdy - tak więc kompletnie olałem ile mi pali i jeżdżę tak jak mam na to ochotę w danym dniu, czasem leniwie i ospale, czasem ostro i agresywnie - suma summarum wychodzi mi że auto pali tyle samo jakkolwiek bym nie kombinował a przynajmniej przyjemność i radość z jazdy pozostaje  widac auto pali tyle ile ma palić koniec i kropka. 
ryba_84 - 15-03-2007, 22:10
wiec ja raczej nie jezdze oszczednie chyba ze mam malo w baku 
w trasie schodze do 8L np ostatnio lublin->wawa (okecie)->lublin w 4h a w miescie to ponizej 10 mi sie nie udaje:/ zawsze 10,5-11,5 (wszystkie wartosci dla GAZU) WeinMaster - 17-03-2007, 14:57 A ja mam takie pytanko. Co się dzieje z silnikiem i sprzęgłem dzieje w przypadku gdy szybko wchodzimy na ostatni bieg . Tj. Jeden dwa trzi czteri iii pięć przy 60km/h
W przypadku sprzęgła wydaje mi się, że szybciej nastąpi jego skończenie... hmm, co o tym sądzicie ?  
Bo, np mam znajomego z pracy który swoją toyote corrolle 2 letnią toczy na wysokich biegach bo mniej pali Ale już z nim nie jeżdze bo wyprzedzanie tira na 4 biegu przy predkosci około 75 km to troche przesada, zważywszy na to ze ktoś jedzie z naprzeciwka i w połowie tira redukcja do 3-ki bo cos nie ciągnie, czyli redukcja -> człowiek na szybie -> ogień!!! -> człowiek wcisniety w fotel i ... migajace swiatła z naprzeciwka .... 
takie to imprezy były
Anonymous - 17-03-2007, 15:13 Sadze ze jazda na piatym biegu przy predkosci ( "Zawrotnej" ) 60kemow jest nie ekonomiczne i generalnie nudne. Moim mitsem jezdzie normalnie, nie wyciskam ani nie przymulam czyli w granicach 80 - 100 wbijam 5
WeinMaster - 17-03-2007, 20:16 no tak, ja też wciskam piątkę dopiero przy 80 km, ale chciałbym wiedzieć co się dzieje z silnikiem, bo są chyba o wiele większe obciażenia jak się tak ciśnie na wysokich biegach ;/ saphire - 17-03-2007, 22:01 Huh, w trasie to dbam o to by mój automat trójkę wrzucał gdzieś przy 130 dopiero co do czwórki to w zasadzie sporadycznie używam 
BUBU - 17-03-2007, 22:42
Przy 60 na 5  Przecież to jest katowanie silnika .
Ja zwykle zmieniam biegi tak aby po wrzuceniu na wyższy mieć minimum 2400-2500 Silniki w mitsu to są raczej wiertarki i potrzebują trochę obrotów 
saphire - 17-03-2007, 23:11
No raczej wiertarki ale średnioobrotowe - weź popatrz na hondę to dopiero pilarka
Anonymous - 07-04-2007, 17:35 to jak to w koncu jest z ta odcinka w tym silniku na poszczegolnym biegu? np. wczoraj doszedlem na 3 do 130 i jeszcze nie bylo odcinki...hmm saphire - 07-04-2007, 18:26 Ja ostatnio na trójce doszedłem do 6tys (180) jak się skapnąłem że zapomniałem na D'rive przełączyć niemniej kuzyn jak się przejechał moim miśkiem to był wielce zaskoczony że automat mu biegi zmieniał przy 7tys a odcinki jeszcze nie było
Anonymous - 07-04-2007, 21:23
Tylko ja nie mam automata
Odcinka w 4G92 jest przy 6750rpm a w 4G13? gdzies kiedys czytalem ze ponad 7000rpm, To prawda? harpagan - 07-04-2007, 21:43 Z tego co mialem okazje zobaczyc to w 1.3 jest jak w 1.6 6750 |
||||||||||||||
