Chcę Kupić Outlandera - Zakup Otlandera 1 Prośba o pomoc
Justynian - 25-10-2016, 17:47
Dzieki Bzyku...Szukam dalej i troszeczkę sie uczę ...Generalnie auto ma być dla żony, a to znaczy że jeszcze musi dobrze wyglądać, szczególnie w środku...Ja cie nie mogę , ale mam wyzwanie...Nie będzie łatwo, a musi być 4X4. I tu ciekawe spostrzeżenie moje - może błędne - widziałem kilka "nowych" z 2006/2007w bardzo ładnym stanie ale wersje "maksymalnie ubogie": na pokretłach, bez halogenów i często tylko z przednią osią pędną i małym przebiegiem, bez gazu... no jak od dziadka mohera, spod koca...np.
http://otomoto.pl/oferta/...4-ID6yokGW.html ten akurat 4X4 (chyba...)
Bardzo fajna oferta
http://allegro.pl/1-wlasc...6562374898.html
Gdyby była "prawdziwa" jadę ...Ale on już długo stoi i chyba w drugim miejscu...
Bzyk_R1 - 25-10-2016, 18:14
Nie ma sprawy. Podziękujesz jak kupisz:) Nie wiem co Ci żona zawiniła że jej turbo chcesz kupić nie no żart ale trzeba ostrożnie tym jeździć i nauczyć ją żeby nie gasiła od razu, jak diesla To się często zdarza jak ktoś mało jeździł bo spalanie wysokie i gazu nie zakładał to można trafić ładnie utrzymany. Ale powiem Ci że na ładnym środku kończą się zalety 2.0B 2WD, oglądałem taki blisko domu i na benzynie z jedną ośką nie ma czym jechać a co dopiero jak gaz wrzucisz. Silnik 2.0 choć jest solidną i trwałą jednostką to w o1 słabo sobie radzi. Ale to zależy do czego komu ma służyć auto IMHO
Justynian - 25-10-2016, 18:37
Żona jeździ almerą n16 2.2Di z turbem, tak że wie - bez buta na zimnym i studzenie turbiny na koniec, ale wystarczy 4G63. I musi być 4X4.
Bzyk_R1 - 25-10-2016, 19:12
Gdybym był z wałbrzycha to nie szukałbym w Polsce Nie patrzyłeś u sąsiadów? W pierwszym odchodzi klar z grila czyli coś ma na sumieniu, przednie lampy poliftowe tylne przedliftowe, kierownica wypolerowana jakby miał nie wiem ile przebiegu. Rolety nie ma. To jest fajna oferta? A gdzie te halogeny, esp, asr, przyciemniane szyby ? gościu nawet nie wie co pisze...
Użytkownik BACA sprzedający auta z tablicami rejestracyjnymi BACAJ 21 miał w ofercie około 4-5 sztuk o1 i WSZYSTKIE z przebiegiem 99tys km, przeprowadziłem takie własne śledztwo bo też mi się spodobał kiedyś taki niebieski 2.4B i był naprawdę piękny, odnalazłem go w czeluściach internetów jak jeszcze stał w niemczech i tam miał 147.000 przebiegu i nie wiadomo czy już turek tak ustawił czy rzeczywiście niemiec tyle przejechał. Niemniej przebieg był nadal niski tylko nie wiedzieć czemu jeszcze skręcił na 99? Tak czy siak odechciało mi się gadać z takim Mirkiem. W sumie srebrny ładny, nie chce mi się oglądać tych 100 zdjęć ale możesz jechać obejrzeć,trochę syf w środku nawet nie posprzątał i rzeczywiście trochę już stoi. Pamiętaj tylko co to za zioło z niego
Kurczę muszę moderować "Chcę kupić Outlandera"
Justynian - 25-10-2016, 19:26
Wszystko co ciekawe u sąsiadów naszych zachodnich to przy granicy ich sąsiadów zachodnich
, a więc daleko, daleko i trudno mi sie wybrać - trzeba jechać z kimś, dogadać się, załatwić sprawy formalne itp....Ale rozważam to mocno...
Bzyk_R1 - 25-10-2016, 19:41
Najgorszym doradcą jest pośpiech i emocje. Trzeba spokojnie i codziennie oglądać ogłoszenia i jechać na "zimno" z kimś pooglądać.
Justynian - 26-10-2016, 19:07
http://otomoto.pl/oferta/...m-ID6yCywN.html
Samo ogłoszenie fajnie sie czyta, ale na obrazkach gorzej to wygląda...Przebieg może być dużo większy, prawda? Czy wogóle warto brać pod uwage auta z Holandii? Kolega który tam pracuje robił rozpoznanie...ceny kosmos - u nas taniej, drugi pojechał swego czasu po diesla i w swoim budżecie (typowym dla 10-latka) nie znalazł nic poniżej 300 tyś...I jeszcze klimat - ma wpływ na ilość rudych w populacji, czy to tylko "takie gadanie"...?
Bzyk_R1 - 27-10-2016, 09:56
Kolejny Misiek z ESP, kurtynami, tempomatem, czujnikami parkowania z tyłu...ehh byle tylko coś napisać. Zobacz jak pruje się fotel kierowcy na szwach. 164.000? jasne...
Co do drugiej części pytania sam sobie odpowiedziałeś. Ceny mają duże jak coś jest w dobrym stanie, nie tylko w Holandii, to samo na innych popularnych rynkach. Jeżeli ktoś przywozi do nas szrot to tutaj kupisz taniej podpicowanego. A jak z "naszym" budżetem jedziesz tam to okazuje się że stać Cię tylko na rozbitki i wszystko z grubymi przebiegami. Myślisz, że handlarz ile dał za tego Mitsu? w jakim stanie był ile go skręcił? Co do klimatu jak i samego rynku holenderskiego to nie wykluczał bym z góry kraju bo coś tam. Brat kupił corolle verso z Holandii i śmiga 5 rok bez poważnych usterek. Kraj nie dyskwalifikuje samochodu tylko poprzedni właściciel/le. Jeżeli dbali szanowali to i Ty skorzystasz ale za to musisz trochę dopłacić, jak gnoili i zużyli doszczętnie to Mirek podpicuje podmaluje skręci i znowu "przypomina" zadbany.
Anonymous - 27-10-2016, 21:49
Wg moich informacji zdarzają się "tanie a dobre" okazje z Holandii, Belgii czy Francji, tylko jest ich mało. Z kilku źródeł słyszałem, że przez horrendalne koszty pracy można trafić na samochód, który wg rynku wart jest np. 6 tys. euro, ale ma np. zharatane 2 pary drzwi i błotnik - do prostowania i lakierowania. Tam to koszt 1-2 tys. euro, więc właściciel wybiera "szkodę całkowitą" albo wstawia auto do komisu za te 6 tys. minus wycena naprawy.
U nas to się naprawia porządnie za 1500 zł albo byle jak za 500, więc samochód wędruje do kraju nad Wisłą.
Justynian - 30-10-2016, 08:40
Koledzy, a ten...troche stary ale...
https://www.olx.pl/oferta...html#cdeefc1e44
[ Dodano: 31-10-2016, 21:01 ]
I jeszcze ten, tu już bym sie wybierał - szczególnie proszę o jakies opinie o tym 'przypadku" - chyba najlepsza konfiguracja dla mnie (czyli żonki).
http://suchen.mobile.de/f...=7&pageNumber=1
Bzyk_R1 - 02-11-2016, 09:37
No proszę. Tego czarnucha też bym pojechał obejrzeć. I tutaj na tym przykładzie możesz sobie udowodnić jak to jest z autami na zachodzie. Jeżeli ktoś ma taki stan jak opisuje w tym ogłoszeniu to mamy 5200 euro plus 18,6% akcyza za pojemność 2,4 (chyba że coś się zmieniło) plus około 1500zł opłat u nas na start i cena zadbanego wynosi? Skąd okazje za 16 tys u nas?
A zapomniałem o pierwszym wkładzie serwisowym do niego...
Justynian - 02-11-2016, 19:28
Niestety w ogłoszeniu z Chemnitz brak telefonu do właściciela...bo już by było dzwonione i może pojechane. A jeżeli chodzi o te okolice, to według moich informacji, tam trudno kupić auto od Niemca- sprzedają "inni". Choć to ogłoszenie akurat wygląda dobrze - imię, nazwisko niemieckie......Oj, oj bo kupię forestera (je tez bieżemy pod uwagę i nawet ostatnio testowaliśmy jednego - to konkurencja dla O1 i moim zdaniem jedna z nielicznych).
Bzyk_R1 - 03-11-2016, 16:44
IMO forester to taka trumna. Misiek bije go wyglądem pod każdym względem. To jeszcze mała porada ode mnie bo nie lubię namawiać do złego. Kup sobie seicento tak tak za parę groszy jeżeli potrzebujecie auto na sztukę na razie i spokojnie szukaj i wertuj ogłoszenia. Jak się trafi to brać i seicento na pewno odsprzedasz bez straty
Justynian - 04-11-2016, 22:22
Bzyk_R1 napisał/a: | ... Kup sobie seicento tak tak za parę groszy jeżeli potrzebujecie auto na sztukę na razie i spokojnie szukaj i wertuj ogłoszenia.... | Trzecie auto "na sztukę "mi niepotrzebne. Ja muszę sie zadowolić Subaru JUSTY a żona chce zamienić almerę n16 na coś z napędem 4x4 i właśnie rozglądamy sie w 'okolicach' CR-V, forestera i właśnie O1, a każde z tych aut ma atut w postaci napędu 4x4 i wspólny mianownik - Japonię. Więc szukamy dalej...
http://allegro.pl/mitsubi...27.html#thumb/8
Czemu te zdjęcia z zewnątrz są takie "niewyraźne. Da sie o tym outku coś powiedzieć?
Bzyk_R1 - 06-11-2016, 17:27
Co można powiedzieć? Może to że to nie jest dakar. Światło do zdjęć beznadziejne, wiele przepalonych, Kiera sfotografowana tak że nic nie widać.
|
|
|