Chcę kupić Galanta! - Mitsubishi Galant Avance 2,5 V6 Pabianice
Paweł84 - 21-12-2016, 08:54
Grubo sie pomyliłem
larelijux - 21-12-2016, 10:15
robertdg, weź pod uwagę samochody od prywaciarzy, są droższe ale często nie musisz robić tych rzeczy bo są już zrobione, do tego OC można przepisać i nie trzeba się bawić tyle z urzędami.
Hugo - 21-12-2016, 19:17
gołąb napisał/a: | No jeśli nie liczyć kłopotów z konwerterem to tak... | Dotyczy modeli sprzed II liftu, faktycznie zapomniałem, bo mam Gala po II lifcie Jednak biorąc pod uwagę tą jedyną możliwość awarii automatu w porównaniu do tego, że w manualu sypie się wszystko co tylko możliwe to automat jest bezawaryjny gołąb napisał/a: | sporo słabsze przyspieszenie i spalanie w okolicach 14 litrów | 0,5 s do 100 km/h na korzyść manuala to nie tak znowu sporo, a co do spalania to mi zimą spala 10-11 l Pb95/100 km, latem nie przekracza 9 l/100 km, oczywiście jeżdżąc na krótkich odcinkach i po mieście, więc spalanie śmieszne jak na taki silnik w A/T. Żeby spalił 14 l/100 km to musiałbym go chyba katować na Tiptroniku non stop, może wszystko zależy od kondycji i stanu silnika.
robertdg - 21-12-2016, 20:11
Cytat: | weź pod uwagę samochody od prywaciarzy, są droższe ale często nie musisz robić tych rzeczy bo są już zrobione, do tego OC można przepisać i nie trzeba się bawić tyle z urzędami.
| Takei okazje to sie zdarzaja ale raz na X, przewaznie to nawijanie makaronu na uszy, ilekroc sie nie spotykałem z tym wychuchanym wydmuchanym cackiem, tylekroc okazywalo sie ze albo bylo sporo tanich czesci wymienianych albo byly to wprost wymiany pod przyszlego klienta aby tylko dla oka bylo milo a jakosc na drugim planie, juz nie chce mi sie pisac o tym co niby mialo byc wymieniane a lata swietlne wstecz nikt tego nie dotykał.
Kupujesz auto ze stanem odpowiednim do ceny, ale to trzeba sie znac a nie liczyc na to ze kupisz zasponsorowane auto w promocyjnej cenie, dlatego pisze, ze czasem sie zdarza, ale lepiej nie zakladac az tak uzych pozytywów, tylko miec rezerwe na ewentualnosc, bo lepiej byc przygotowanym niz niemilo sie rozczarowac
sampler - 21-12-2016, 20:23
Hugo napisał/a: | gołąb napisał/a: | No jeśli nie liczyć kłopotów z konwerterem to tak... | Dotyczy modeli sprzed II liftu, faktycznie zapomniałem, bo mam Gala po II lifcie Jednak biorąc pod uwagę tą jedyną możliwość awarii automatu w porównaniu do tego, że w manualu sypie się wszystko co tylko możliwe to automat jest bezawaryjny gołąb napisał/a: | sporo słabsze przyspieszenie i spalanie w okolicach 14 litrów | 0,5 s do 100 km/h na korzyść manuala to nie tak znowu sporo, a co do spalania to mi zimą spala 10-11 l Pb95/100 km, latem nie przekracza 9 l/100 km, oczywiście jeżdżąc na krótkich odcinkach i po mieście, więc spalanie śmieszne jak na taki silnik w A/T. Żeby spalił 14 l/100 km to musiałbym go chyba katować na Tiptroniku non stop, może wszystko zależy od kondycji i stanu silnika. |
Po II lifcie też sie kilka awarii zdarzyło ale fakt na pewno jest lepiej bo słabszy silnik i niższy moment
W manualu wszystko się sypie? Jedyne co się zuzywa to łożyska wałka sprzęgłowego i po przebiegach grubo ponad 200 tyś. Pozatym od pierwszych objawów wystąpienia możesz zrobić jeszcze ponad 10 tyś. A przy usterce konwertera stoisz i płaczesz. Precyzję zmiany oceniam na bardzo dobrą. Wajcha mogłaby być krótsza
2.5 V6 do setki ma 8.2 s a automat 9.6 prawie tyle samo co 2.0 manual. To nie jest 0.5 s.
5eba - 21-12-2016, 21:21
ViBeZ napisał/a: | Ktoś z Was kupował na taką umowe samochód? |
Z 10 aut tak kupiłem - norma jak dla mnie. Sam kupowałem bezpośrednio od włascieli z Niemiec - dali Briefy wzieli pieniądze i nikomu nie przyszło na myśl umowy pisać ...
To używane stare auto - po co dzwonić do sprzedającego po za kupie ? - żalić się można żonie, kumplowi po co obcemu dupe zawrać ...
robertdg napisał/a: |
larelijux napisał/a: | ViBeZ, może i by się zamknął ale do tego wszystkiego dochodzą wymiany filtrów, płynów, rozrządu, OC... To wyjdzie kupa hajsu, | Te wymiany robisz niemalże przy każdym zakupionym aucie, trochę rozsądku, może jeszcze handlarz ma Ci placic za to byś do niego przyjechał Litosci |
Dlatego sprzedaż Colta mizernie mi idzie Muszę zmienić podejście do kupującego
A tak serio to jak się posłucha tych inteligentnych inaczej kupujących to . Paru już wyzwałem, bo to się czasami inaczej nie da i trzeba ludzi na ziemie sprowadzić a nie w dupe włazić.
Hugo - 21-12-2016, 22:22
sampler napisał/a: | W manualu wszystko się sypie? Jedyne co się zuzywa to łożyska wałka sprzęgłowego | A synchronizatory, a pozostałe łożyska, też często się sypią. Nie wspomnę o rozwulkanizowanym uchwycie linek zmiany biegów.
Tomek - 22-12-2016, 11:15
sampler napisał/a: | W manualu wszystko się sypie? Jedyne co się zuzywa to łożyska wałka sprzęgłowego i po przebiegach grubo ponad 200 tyś. |
no tak, bo wszystkie galanty mają nadal po 160-180 tyś km
Fragu - 22-12-2016, 11:50
sampler napisał/a: | a automat 9.6 |
Co to za bajki...jakie 9.6s ?
Miałem V-ke w AT na pewno przyspieszał lepiej niż 9.6 do setki, chociażby za takim 525 193km szedł prawie równo.
sampler - 22-12-2016, 13:55
Hugo napisał/a: | sampler napisał/a: | W manualu wszystko się sypie? Jedyne co się zuzywa to łożyska wałka sprzęgłowego | A synchronizatory, a pozostałe łożyska, też często się sypią. Nie wspomnę o rozwulkanizowanym uchwycie linek zmiany biegów. |
Które łożyska jeszcze padaja w 2.5 V6? Synchronizatory padaja ale w dieslu w benzyniakach nie słyszałem. Osobiście robiłem kilka skrzyń biegów od 2.5 i jedyna bolączką to łożyska wałka sprzęgłowego. W EVO co ciekawe jest ta sama skrzynia ale łożyska inne i nie ma problemów
[ Dodano: 22-12-2016, 13:56 ]
Fragu napisał/a: | sampler napisał/a: | a automat 9.6 |
Co to za bajki...jakie 9.6s ?
Miałem V-ke w AT na pewno przyspieszał lepiej niż 9.6 do setki, chociażby za takim 525 193km szedł prawie równo. |
Tyle podaje katalog
Tomek - 22-12-2016, 14:37
sampler napisał/a: | Które łożyska jeszcze padaja w 2.5 V6? Synchronizatory padaja ale w dieslu w benzyniakach nie słyszałem. |
że co?
Synchro w 2.5 padają masowo
[ Dodano: 22-12-2016, 14:38 ]
sampler napisał/a: | Tyle podaje katalog |
jakie katalogi? podlinkuj cos
ja widziałem katalogi, które pokazywały 8,2 dla manuala i 8,6 dla automatu (przed liftem)
a po liscie delikatnie wiecej, ale nie pamietam dokladnie co tam bylo
[ Dodano: 22-12-2016, 14:39 ]
Fragu napisał/a: | Miałem V-ke w AT na pewno przyspieszał lepiej niż 9.6 do setki, chociażby za takim 525 193km szedł prawie równo. |
takie testy są nic nie warte
Fragu - 22-12-2016, 14:44
To nie czytaj.
Jeśli bmw ma katalogowo niskie 8, a galant trzymał się całkiem blisko to znaczy tylko tyle, że jego przyspieszenie jest zbliżone.
Chyba, że katalogi w sprawie bmw także ściemniają...
Tomek - 22-12-2016, 14:57
Fragu, stwierdzam tylko fakt, że testy na ulicy są słabe
ile to BMW miało faktycznie koni, a ile galant
mierzone to było?
ile koni uleciało po latach?
kierowca kierowcy nierówny, itp
Fragu - 22-12-2016, 15:00
No tak, ale w moim Galu też mogło koni już ubyć.
Przecież nie chodzi o 0,1 sekundy.
Jeździłem przynajmniej kilkoma autami z katalogowym przyspieszeniem ~9,5s i jeździły gorzej od Galanta.
Najlepiej jakby ktoś w końcu pomierzył Galanty G-techem.
sampler - 22-12-2016, 20:53
Tomek napisał/a: |
że co?
Synchro w 2.5 padają masowo
|
Możesz podać jakies przykłady? W żadnej skrzyni prócz Diesla nie widziałem zużytych synchronizatorów. A łożyska dyfra i wałka pośredniego przy 300 tyś kiedy wymieniałem łożyska wałka sprzęgłowego nie miały prawie śladów zużycia.
[ Dodano: 22-12-2016, 20:59 ]
Fragu napisał/a: | To nie czytaj.
Jeśli bmw ma katalogowo niskie 8, a galant trzymał się całkiem blisko to znaczy tylko tyle, że jego przyspieszenie jest zbliżone.
Chyba, że katalogi w sprawie bmw także ściemniają... |
Katalog jedno a droga drugie. Wystarczy mieć inne koła i osiągi sie zmieniają. E39 525 jest cięższa o 100 kg od Gala ale silnik jest mocniejszy i ma większy moment. Katalog podaje 7,8 s do setki. dane dotyczą manuala.
|
|
|