[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Uciszyłem popychacze, stukające popychacze
xor - 11-03-2010, 09:39
Pawlos - no przestań już z tym straszeniem olejami HC. Jak silnik jest czysty, to na jakimkolwiek ""syntetycznym"" oleju nie ma prawa cykać, czy to hydrokarkowanym czy pełno syntetycznym.
Jak jest brudny, to już zależy od całokształtu własności oleju czy będzie mniej, czy jeszcze bardziej. Na cykający niekórzy zalewali i półsyntetyki, np. Motula 10w40 i przestawało, a inni zalewali pełne syntetyki i cykało jeszcze bardziej... Nie ma to nic wspólnego z tym, czy olej jest HC, czy 100% syntetyk.
Jak popychacze stukają, to trzeba po primo wypucować silnik, ew. wymienić padnięte - choć uważam, że w 99% sytuacji popychacze są tylko brudne. Dopiero wtedy ma sens zalewanie 100% syntetykami z powodów, które napisałeś (choć ich przeweaga nad olejami HC wcale nie jest tak duża, jak sądzisz).
Zalewanie czegokolwiek na brudny to tylko loteria.
sampler - 11-03-2010, 13:55
technol napisał/a: | Dzięki dla Samplera. popychacze są napewno nowe bo stare mam w samochodzie ale kupując je sprzedawca poinformował mnie że są dwa rodzaje różnią się średnicą kanału olejowego i nie jestem pewien ale chyba mam te z mniejszym.
A tą sonde można wymienić na uniwersalną czy trzeba szukać orginału? Pozdrowionka |
jesli dal nowe i stukaja to musial je zamontowac na sucho czym je zniszczyl i narazil Ciebie na koszty ze o nerwach nie wspomne
Serek - 11-03-2010, 14:45
1. oryginalne popychacze z małym otworem bardzo szybko ulegają zabrudzeniu i stukają
2. zastanawiam się, czy nie lepiej dołożyć parę złotych i kupić zestaw popychaczy z większym otworem (sam się przymierzam do zakupu) niż zmieniać olej tylko dla uciszenia (nie mam nic przeciwko częstym zmianom oleju...nawet lepiej...tylko po co wydawać? )
3. to w końcu co polecacie zalać do czystego silnika po przebiegu ponad 150tkm ? (syntetyk czy półsysntetyk)
Hugo - 11-03-2010, 14:48
Serek napisał/a: | syntetyk czy półsysntetyk | Jak nie spala nadmiernych ilości oleju to tylko full syntetyk.
xor - 11-03-2010, 17:04
Serek>
3. heheh, odpowiedź krótka: syntetyki, najlepiej 100%, bardzo dobrze jak po prostu full synthetic lub synthetic, nigdy cokolwiek nazywane półsyntetyki czy mineralne
odpowiedź długa
Proponuję wytrwałym lekturę:
http://maxol.com.pl/info/5.pdf
http://www.calsci.com/motorcycleinfo/Oils1.html
http://www.mobil.com/aust...c_v_mineral.asp
W skrócie oleje silnikowe składają się z baz olejowych (85% zawartości) i dodatków.
na sklepowych półkch mamy :
a) mineralne
to oleje na bazach olejowych grup I i II. Są zanieczyszczone związkami parafiny, wosku, siarki i masą innego syfu.
b) półsyntetyczne
mieszanki olejów grup I i/lub II z olejami grup wyższych (III/IV/V), gdzie tych ostatnich jest max 25%. Jak więc dedukujecie, ciągle jest sporo syfów. Zdrowy silnik nie lubi tego, jak płuca nie lubią papierosów...
c) syntetyczne
aaa, i tutaj jest zabawa...
sa to w zasadzie oleje będące mieszankami baz olejowych grup III, IV, V. We wszystkich możliwych kombinacjach Nazwa 100%-, full-, syntetic-... zależy od widzimisię producenta.
Baza olejowa grupy III ciągle jest tworzona z oleju mineralnego, ale po bardzo wielu chemicznych operacjach (m.inn. hydrokrakowaniu), po których ma jeszcze, ale śladowe, 'zanieczyszcenia', co wcale niekoniecznie jest wadą...
W ZNIKOMYM stopniu od baz grup IV i V pozostawiają więcej popiołów przy spaleniu, mają gorsze własności w temperaturach ekstremalnie niskich (arktycznych) i wysokich (250oC i więcej - tylko w sportach motorowych występujących lub autach typu BMW M5, w normalnych autach przy tłokach koło 150 jest).
Główna przewaga grup III nad wyższymi - potrafią rozpuścić znacznie więcej dodatków uszlachetniających w sobie. Dlatego są w zdecydowanej większości wszystkich olejów syntetycznych na rynku (śmiem twierdzić, żę we wszystkich). Również tych 100% syntetycznych
Bazy wyższych grup (IV i V) juz nie pochodzą od oleju mineralnego. O czym w załączonych materiałach.
Tak więc nazwa 100% syntetyczny, w pełni syntetyczny, syntetyczny bardzo niewiele mówi o jego rzeczywistym składzie ! Wszystkie zaliczmy do grupy oleje syntetyczne.
Różnice własności olejów syntetycznych zależą już w gruncie rzeczy od dodatków, które są tajemnicami producentów. Dodatki te również przy spalaniu tworza poioły - dlatego wcale i w tym aspekcie oleje na bazach grup IV/V nie musza miec przewagi nad tymi grup III - zależy od kompozycji dodatków !
Jednak osobiście jak dobierał bym olej - to najchętniej lał bym oleje jednak o największej zawartości grup IV i V Na ten moment jestem umiarkowanie pewny tylko do tych dwóch, że są takimi - serii Mobil 1 i Motul 8100.
W praktyce róznice pomiędzy olejami syntetycznymi tylko empirycznie można ocenić zalewając do danego, konkretnego auta.
Podstawowy lęk i mit powielany przez 'mechaników' - rozszczelni silnik.
Jeśłi całe lata jeździł na mineralnych, to może.
Praktyka pokazuje, że jest zupełnie odwrotnie - silniki pijące oleje półsyntetyczne, po zalaniu syntetykami nagle po jakimś czasie przestaja olej brać zupełnie ! Ano bo oleje syntetyczne mniej paruja, lepiej czyszczą (dzięki dodatkom czyszcącym), nie syfią, dzięki odpowiednio dobranym bazom grupy V uszczelniacze się doszczelniają i konserwują.
Taka magia
Na koniec więc procedura optymalna na czysty silnik (po dotarciu, o ile był remontowany):
wybieramy jakiś olej syntetyczny który nam sie bardziej spodoba - na ten przykład spełniający najbardziej wyżyłowane normy, zalewamy i wymieniamy co 8-10kkm. Jak nie zauważamy żadnych problemów - zostajemy przy nim i jeździmy zadowoleni
pawlos - 11-03-2010, 18:51
xor -
ja nikogo niestrasze poprostu trzeba lać oleje na bazie syntetyków w celu utrzymania w czystosci kanałów olejowych, po prostu w czasie spalania zdecydowanie najmniej syfią
Cytat: | Baza olejowa grupy III ciągle jest tworzona z oleju mineralnego, ale po bardzo wielu chemicznych operacjach (m.inn. hydrokrakowaniu), po których ma jeszcze, ale śladowe, 'zanieczyszcenia', co wcale niekoniecznie jest wadą... |
jak śladowe 10,30 czy 50% i czemu na takim oleju jest napisane synthetic lub full synthetic lub full synthese technology ?
prawdopodobnie syntetyczny jest jeszcze LM i Valvoline Synpower
xor - 12-03-2010, 18:30
pawlos napisał/a: |
ja nikogo niestrasze poprostu trzeba lać oleje na bazie syntetyków w celu utrzymania w czystosci kanałów olejowych, po prostu w czasie spalania zdecydowanie najmniej syfią
|
no właśnie o to chodzi, że tylko gdyby porównywać czyste bazy, to pewnie miałyby niewielką przewagę nad grupy III, z dodatkami pies juz wie...
Oleje syntetyczne w danych jak przeglądam współczynnik najgroźniejszych popiołów (siarkowych) mają od 0.5, do 1.3. Niestety, ciężko ten współczynnik znaleźć i nie wiem jaki ma olej bazujący głównie na gr. III, a jaki na gr. IV. Mobil 1 ma 1.0, chyba bazuje właśnie na grupie IV.
A dla porównania dobry półsyntetyk shella ma 1.9.
pawlos napisał/a: |
jak śladowe 10,30 czy 50%
|
tego Ci nie powiem, ale poszczególne substancje w kartach bezpieczeństwa oleju są albo w 0.0x%, albo w ppm (cząsteczek na milion)
pawlos napisał/a: |
i czemu na takim oleju jest napisane synthetic lub full synthetic lub full synthese technology ?
|
Ja znam taka historię - Castrol zaczął tak nazywać oleje na bazie grup III, wtedy pozwał go Mobil, i chyba w 1999 Mobil przegrał... Uzasadniał to Castrol tym, że przeprowadzane operacje na oleju mineralnym podpadają pod nazwę synteza, a i otrzymane bazy olejowe grupy III z olejem mineralnym już mają niewiele wspólnego.
pawlos napisał/a: |
prawdopodobnie syntetyczny jest jeszcze LM i Valvoline Synpower
|
synpower valvoline jest mieszanką baz grup III i IV...
http://www.valvoline.com/...ic-motor-oil/37
Jak widzisz, nazwa i opis na butelce naprawdę nic nie mówi
Wszystko z synthetic jest dobre, które lepsze - empiria, spełniane normy, opinie na forach...
futro68 - 12-03-2010, 20:55
Wiecie co już nieco zdurniałem, ile osób tyle opinii. Trochę mi klekoczą zawory i nie wiem czy to sprawa oleju czy już należy się za naprawę zabrać. Mogę nalać ceramizera ale czy to pomoże? Piszcie co nalać do V6 przebieg 185 tys. nie zajeżdżona a będę próbował
xor - 12-03-2010, 21:24
Chłopie, toć klepiemy temat w kilku wątkach, odpowiedź na to pytanie padała już wiele razy, no zlituj się...
futro68 - 12-03-2010, 21:53
OK przeczytam jeszcze raz choć z pierwszej lektury wyszło o wyższości Wielkanocy na Bożym Narodzeniem..... miłej nocy oby wam miśki nie klekotały pod domem
hermeth - 13-03-2010, 15:42
Przyznam, że po lekturze szczególnie ostatnich 2 stron tego wątku, pojeździłem dziś po sklepach i skompletowałem taki oto zestaw polecanych rzeczy:
Choć na poprzednim oleju przejechałem dopiero około 9 tys. km, to i tak w poniedziałek zaleje to co kupiłem i wtedy opiszę rezultat.
gem1 napisał/a: | Knecht lub Mann i Bosch - to firmy produkujące filtry z tzw zaworkiem... |
Dwa razy powtarzać nie trzeba, że te wymienione są najlepsze, więc taki kupiłem
Tema oleju jest już wyczerpująco opisany. Zastanawiam się tylko o co chodzi z tym zaworkiem? bo nikt takich informacji szczegółowo nie podaje i czym się różni od innych zamienników np. filtron?
gem1 - 13-03-2010, 16:36
hermeth napisał/a: | Zastanawiam się tylko o co chodzi z tym zaworkiem? |
Zawór zwrotny: Daje pewność, że zarówno filtr, jak i kanały olejowe nie zostaną bez oleju po wyłączeniu silnika, oraz że olej jest natychmiast dostępny po ponownym włączeniu silnika.
np http://www.mann-hummel.co...&gobackToPage=1
xor - 14-03-2010, 20:57
Bardzo fajny artykuł, są w nim dokładniejsze odpowiedzi na Twoje pytania, Pawlos. Jak i fanie przedstawione wszystko to, o czym pisałem.
(bazy grup III w olejach 'syntetycznych', są w treści nazywane bazami grup III+)
http://www.zddplus.com/Te...se%20Stocks.pdf
I tutaj coś o indeksie VI i lepkości
http://www.zddplus.com/Te...20Viscosity.pdf
wawer82 - 17-03-2010, 10:55
Kupiłem dzisiaj filtr oleju ale coś mi tu nie pasuje... jest niższy od tego co mam teraz w aucie(tak przynajmniej mi sie wydaje).Kolegi kilka postów wcześniej tez jest wyższy...
W Inter carsie z BOSCHa tylko taki mieli...
Z tego co czytałem to ma on ten zaworek zwrotny ale czy będzie pasował do 2,0 EA2A?
atsar - 17-03-2010, 11:16
wawer82 napisał/a: | jest niższy od tego co mam teraz w aucie |
nic się nie przejmuj, ważne ze gwint i reszta obwodem się zgadza, tez nieraz to przechodzę przy wymianie ( w sensie raz mam większy, raz mniejszy, później odwrotnie)
|
|
|