Off Topic - Destruction Derby...
maxwell61 - 01-12-2007, 20:57
inferno napisał/a: | Chciałbym, żeby maxwell61 miał hemoroidy... |
twoje zyczenie się spełniło...ale inferno, znany jako wylizywacz tyłków swym giętkim językiem wyleczył te hemoroidy...niestety przy lizaniu tak się inferno, nachylał że i jemu żyłki na tyłku popekały i teraz ma ogromne problemy jak siedzi w WC... współczuje
chciałbym aby u inferno, w końcu wykluł sie zalążek mózgu
inferno - 05-12-2007, 20:03
Wykluł się...Przeszło 27 lat temu. I już w tamtym momencie był na poziomie bardziej zaawansowanym, niż - ponad 28-letni obecnie - mózg Maxwella61. Lekarze i naukowcy są w tej kwestii jednomyślni: znany wśrod badaczy wybryków natury Maxwell61 (jedyny człowiek na świecie, który w testach na inteligencję wypadł blado na tle wyników najgłupszej spośród Ameb) cierpi na dziwną przypadłość - tzw. ewolucję wsteczną. Jego...hmm...potencjał intelektualny kurczy się wraz z przyrodzeniem (Matka Natura w tym wypadku była nad wyraz złośliwa i skąpa) w miarę zaawansowania geriatrycznego.
Według szacunków lekarzy, przy tym tempie, w przyszłym roku, centrum procesów myślowych maxwella61 będzie stanowił palec wskazujący prawej ręki...
...po tym jak przetrze nim zakurzoną półkę.
Chciałbym zobaczyć jak daleko poleci Gość wystrzelony z cyrkowej armaty
Koton - 12-12-2007, 04:04
Koton poleciał wysoko wysoko ale.....
spadając zrobił prezent ludzkości i to niewątpliwy spadł na Inferno i sam zdołał ocaleć czego nie możan powiedzieć o Inferno. Lekko poturbowany Koton wstał otrzepał się z kurzu spojrzał na Inferno po czym powiedział głosem wilka morskiego, asa przestworzy i powiedział tak się lata...
Chciałbym być prawdziwie najgłupszym głupolem ze wszystkich głupków leśnych(Prosze nie pisać że to życzenie jako już zrealizowane nie nadaje się )
Anonymous - 17-12-2007, 09:42
No cóż.. stało się. W wyborach lokalnych na najgłupszego głupka leśnego wygrał niejaki gwałciciel leśnej fauny - Koton. Za tydzień idzie na piechote na drugi koniec Polski na wybory największego głupola kraju ale nie przewidział, że nie zdąży bo jest... głupi..
Chciałbym aby temat Destruction Derby nigdy nie wygasł i żeby forumowicze pisali takie bzdety jakich świat nie widział. A w szczególności o Gość..
Grześku - 17-12-2007, 10:34
Od 17 grudnia warunkiem członkostwa na forum jest pisanie mega bzdetów o Gość. Im bardziej obleśne tym lepsze. Oczywiście znalazł się nadgorliwy. Oczywiście był to detlef, nadgorliwość po raz kolejny okazała się gorsza od faszyzmu... Za swoje nieokiełznane wypowiedzi, podwórkowy oddział Kółka Różańcowego, wykonał na nim karę. Nadgorliwie dwa razy. Nigdy już detlef nie miał szans być mężczyzną...
Chciałbym mieć własną stację tv
Chooper - 17-12-2007, 11:04
życzenie sie spełniło, masz własną TV. przez24 godziny na dobe pokazują jak jesz, śpisz, odmawiasz różaniec i onanizujesz sie w toalecie. Po pierwszej fali zachwytu notowania Twojej stacji lecą na łeb na szyję, i trafiasz na platwormy cyfrowe na kanał 456 pomiędzy kanałem z wietnamskimi telenowelami, a kanałem z poradnikami działkowca w Etiopi. Aby sie utrzymać reklamujesz odziany w foliową mini krem na porost włosów miedzy palcami z guano nosorożca. Twoja stacja otrzymuje sie jedynie z darowizn od G-A, za co jesteś zobowiązany...
chciałbym mieć wenę i czas na pisanie mgr.
Grześku - 17-12-2007, 11:55
Chooper napisał/a: | odmawiasz różaniec i onanizujesz sie w toalecie |
Masz wenę, masz czas.
Piszesz magisterkę, tylko po co? Wyrok dożywocia za stosunek z kozą w tramwaju bez zabezpieczenia z jednoczesnym obmacywaniem kurczaka, przekreśla Twoje plany na resztę życia.
Kończysz marnie dusząc się oparami wazeliny podczas kolejnej sesji z kolegami z celi...
Chciałbym wystąpić w rewii na lodzie.
Chooper - 17-12-2007, 12:17
Twoje marzenia się spełniają także i to, zakwalifikowałeś się do rewii na lodzie. Tyle że teraz chcesz sie wycofać, bo masz być partnerką osiłka sadysty łowcy pip, a kare, że nie potrafiłeś uchować w tajemnicy, że aby dostać tą fuchę musiałeś przed szefem zrobić rewię zaraz...po lodzie Na poprawę nastroju wręczają ci wiadro wazeliny technicznej, co by rewia z osiłkiem nie była zbyt bolesna dla Ciebie
chciałbym nie musieć jechać jutro do Warszawy
Grześku - 17-12-2007, 12:30
Wtorek, nawet rano.
Budzisz się i dowiadujesz się, że nie musisz jechać do Warszawy. Szczęśliwy zapadasz w rozkoszną drzemkę z której wybudza Cię łoskot stukania...
Nowa Banda Mansona z okolic Kurczakowej w Łodzi, akurat Ciebie wybrała na swoją pierwszą ofiarę, a ten łoskot i odgłosy stukania...
Krótko mówiąc - od tego momentu zatwardzenie będzie Ci obce....
chciałbym umieć usuwać plamy.
Chooper - 17-12-2007, 12:52
posiadłeś umiejętność usuwania plam. Szło Ci nawet tak dobrze, że zgłaszali się do Ciebie ludzie z beznadziejnymi przypadkami, otworzyłeś punkt usługowy. Biznes kręcił się aż miło. Pewnego razu dostałeś zaplamioną winem białą koszulę od Versace. Nie zauważyłeś, jak delikatny to materiał i niechcący zrobiłeś w niej dziurę wielkości rozjechanej przez pociąg dwuzłotówki.
Nieszczęścia chodzą parami...koszula należała do kudłatego osiłka szefa mafii łowcy pip. W trybie ekspresowym za jego pomocą i jego ziomków posiadasz umiejętność pracy mięśniami Kegla i rozrabiania zaprawy betonowej w stosunku 2:1. A miało być tak pięknie...
chciałbym spędzić urlop na Ibizie (wyspie)
inferno - 17-12-2007, 16:21
Właśnie wylądowałeś na Ibizie z kwaterunkiem w 5-gwiazdkowym hotelu. Z błogim uśmiechem na twarzy przystąpiłeś do rozpakowywania gratów z walizki. Po kolei wyjmowałeś: majteczki w kropeczki, zestaw klocków lego, zestaw foremek i łopatek do szalonych zabaw na plaży, nadmuchiwane naramienniki do pływania, nadmuchiwane koło, nadmuchiwany materac i nadmuchiwaną lalę...
Przez cały pobyt bawiłeś się świetnie chociaż przez cały ten czas (co niebywałe - ale najwyraźniej ktoś tam w górze Cię nie lubi ) lało, a temperatura rzadko przekraczała 15 stopni Celsjusza. Jak powszechnie wiadomo wszystko co dobre szybko się kończy - pozbierałeś więc zabawki i z niechęcią wróciłeś na łono ojczyzny do swojego nudnego, szarego, codziennego życia, w którym to musisz smarować się smalcem i zawieszać sobie na szyi pęto kiełbasy jałowcowej, żeby Twój pies zechciał pomerdać ogonem na Twój widok. Na szczęście masz jeszcze wspomnienia z urlopu. Przypominasz więc sobie o zrobionych na Ibizie zdjęciach i czym prędzej biegniesz je wywołać w trybie ekspresowym. Po powrocie masz dziwny wyraz twarzy...
...Okazało się bowiem, że są wśród nich zdjęcia z pierwszego dnia pobytu, które nie Ty robiłeś. Na tych zdjęciach trzech miejscowych murzynów - którzy zakradli się do Twojego apartamentu - tubylczym zwyczajem witania turystów, po kolei wsadza sobie Twoją szczoteczkę do zębów w
Nie trzeba dodawać, że myłeś nią później zęby aż do chwili oglądania zdjęć.
Chciałbym mieć prześliczną pokojówkę, która zna się na rzeczy
PS.
Grześku, rozwaliłeś mnie tekstem o kozie i tramwaju
Grześku - 17-12-2007, 18:13
inferno napisał/a: | Grześku, rozwaliłeś mnie tekstem o kozie i tramwaju |
a żebyś Ty widział minę konduktora...
Okazyjny pokerek w Barze na Rozdrożu, poza typowo wymiernymi korzyściami płynącymi z wygranej, obfituje też w nagrodę extra - pakiet "prześliczna pokojówka, która zna się na rzeczy". Nadmuchanie i korzystanie nie jest już tak przyjemne jak by się można było spodziewać, tym bardziej że ktoś 'zapomniał' wyjąć ze środka pokojówki: kilkunastu żyletek, 3 zardzewiałych (ale wciąż ostrych) gwoździ, drutu kolczastego luzem, automatycznej temperówki i łapki na myszy.
Wielogodzinna bardzo skomplikowana operacja przyszywania Ci resztek członka skończyła się oczywiście niepowodzeniem...
A ten nóż którym podciąłeś sobie żyły był brudny nie ostry i zamiast szybko z wykrwawienia umierałeś długo z zakażenia...
Chciałbym być kobietą Bonda w najnowszym filmie.
Chooper - 17-12-2007, 19:00
Jako, że Polki uchodzą za najpiękniejsze, to casting na partnerkę agenta 007 zorganizowano nad Wisłą. Grzesiu wydepilował nogi, włosy w nosie i zarost łonowy , pozbył sie interesu, zapuścił i ufarbował włosy. NIe wiadomo co jeszcze zrobił, ale się udało, wygrał casting i pojechał na plan filmowy. Specjalnie na ten cel zakupił zmysłową bieliznę, co by przy intymnych scenach z agentem nie wskakiwała żadna dublerka. Nie fortunie Grzesio nie doczytał, że tym razem głównej roli nie gra Pierce Brosnan, tylko mały grabaty gejowy brudas fetyszysta który swój debiut aktorski miał w teledysku Fatboy Slim - push the tempo (foto), a na dodatek ma on skłonności do zoofilii i do scen rozbieranych przyprowadził wielkiego umięśnionego byka na swoje miejsce...
chciałbym mieć 4 narzeczone
inferno - 24-12-2007, 00:23
Masz cztery narzeczone. Najlżejsza z nich waży 153 kg, a perspektywa przenoszenia ich wszystkich przez próg domu (wszak kiedyś okres narzeczeństwa trzeba przypieczętować ślubem, a wiadomo - tradycja to tradycja) nie jest tą najgorszą. Wszystkie bowiem zachodzą w ciążę (przy czym żadne z dzieci nie jest Twoje). I tutaj znowu los Ci nie skąpił, bo oprócz bliźniaków, będziesz miał jeszcze trojaczki, czworaczki i siedmioraczki (drużyna piłkarska i to od razu ze składem rezerwowym), a jedno z nich ma nawet sierść, długie uszy i ogon. Niestety sam jeszcze wymagasz opieki i specjalnej troski, więc oprócz zwyczajowego ślinotoku, plujesz sobie w brodę, że 17 grudnia 2007 roku o godzinie 19:00 wyraziłeś najgłupsze życzenie w swoim życiu. Teraz chciałbyś cofnąć czas i najlepiej w ogóle się wtedy nie odzywać. Niestety nie możesz. Zdesperowany i ku uciesze przechodniów rzucasz się więc pod walec drogowy.
Chciałbym być niepokonany
sruba - 24-12-2007, 08:21
Jesteś niepokonany.
A skoro taki jesteś, to wszyscy śmiałkowie z całego świata chcą się z Tobą pojedynkować, by sprawdzić swe siły i Twoje "niepokonanie". I na tych walkach, pojedynkach, ustawkach (fizycznych i umysłowych) upływają Ci dni. Nie zaznajesz w życiu żadnych przyjemnośći, podniet, kobiety opuszczają Cię zanim, nie masz czasu na kumpli i rodzinę, nie wiesz co to alkohol i inne używki...
W ten sposób dożyjesz późnej starości i umrzesz jako niepokonany, który nigdy nie spróbował czegoś na "p"...
Chciałbym być gwiazdą porno
|
|
|