Outlander II GEN Techniczne - [II 2.0 DID] Znikający płyn do chłodnicy w Outku II
rezon - 23-01-2013, 13:55
Tak powinno to wyglądać. Jeżeli auto masz prywatne to opinia Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta może Ci bardzo pomóc.
fufaj3 - 23-01-2013, 16:06
Ja kiedys musiałem kupić na okres naprawy Fiata Siene bo od serwisu nie mogłem uzyskać samochodu zastepczego a po kilku wizytach mam nowy silnik
rezon - 23-01-2013, 17:58
fufaj3 napisał/a: | Ja kiedys musiałem kupić na okres naprawy Fiata Siene | na szczęście ominęły mnie dłuższe naprawy, ale to znacznie lepsze rozwiązanie niż samochód zastępczy po 200zł/dzień tylko dlatego, że ASO czeka na części
Anonymous - 23-01-2013, 17:58
zastanawia mnie sprawa panewek, jak mogły sie zjechać?? mechanikiem nie jestem ale według mnie nie było odpowiedniego smarowania, czyli płyn leciał do oleju . Ale niech wypowiedzą sie osoby co wiedzą więcej niż ja. W przypadku gwarancji, po wymianie mojej głowicy też zadałem im takie pytanie. Otóż gwarancja się nie zmienia, ale w twoim przypadku masz chyba jakiś okres po wykonaniu usługi. Mnie zostało jeszcze 1,5 miesiąca podstawowej.
rezon - 23-01-2013, 18:23
nawet gdyby płyn leciał do oleju - to stanowił niewielki procent całości ubywało Ci niewiele. Jeśliby z tego powodu były wytarte panewki w silniku, to turbina byłaby już do wyrzucenia - tam dobre smarowanie jest znacznie ważniejsze bo obroty nawet kilkadziesiąt razy większe. Ale fakt - że 37tys. i wytarte panewki to aż dziwne. Nie spotkałem się nigdy z wytarciem panewek po takim przebiegu - nawet w starych silnikach i oleju Selektol to były przebiegi rzędu 100-120tys. km między remontami silników. Pewnie panewki były wtedy grubsze, ale mimo wszystko....
SzymCzas - 23-01-2013, 18:42
Też mnie zastanawia sprawa panewek na wałku rozrządu , przebieg 37 tyś. km tylko !! , albo jest coś mocno nie tak z tym silnikiem, albo grają na czas bo każdy telefon z serwisu to czas odbioru auta się wydłuża, lub robią wszystko co się da żeby klient był zadowolony i że zrobili wszystko co możliwe.
A jak sami stwierdzili nie wiedzą czemu płynu ubywa !!
A co mają panewki do płynu chłodniczego ubywającego ??
Ja bym miał najbardziej zadowolony jak bym miał autko zrobione i sprawne.
tomekrvf - 03-02-2013, 00:48
SzymCzas napisał/a: | Też mnie zastanawia sprawa panewek na wałku rozrządu , przebieg 37 tyś. km tylko !! |
Ile razy sprawdzałeś poziom oleju?
SzymCzas napisał/a: | A jak sami stwierdzili nie wiedzą czemu płynu ubywa !! |
Niech wymienią głowicę. W tym samochodzie to norma. Powinni jeszcze sprawdzić na wszelki wypadek chłodnicę EGR.
SzymCzas - 05-02-2013, 09:37
Oleju dolewałem około 0,5l na 12 000 km.
Autko po prawie trzech tygodniach w serwisie odebrałem zobaczymy czy nadal płynu ubywa.
Wymienione :
1) Panewki na wałku rozrządu
2) Uszczelka pod głowicą.
Głowica ponoć sprawna nie zauważyli mikropęknięć.
CharlieK - 29-06-2015, 15:01
Ja powiem krótko: z początku miałem małe ubytki płynu chłodniczego ,z czasem coraz większe. Mój warsztat leczył mnie objawowo, wymienialismy rózne rzeczy, byłem na przeglądzie obiegu chłodzenia i zostało to uszczelnione, a płyn spadał dalej. Była podejrzana chłodnica EGRa, ale z czasem, jak auto przestało już odpalać - wysłałem do innego warsztatu. Tamci zdjęcli, wysłaliśmy do jednej z firm zajmującej się gowicami na ekspertyzę i co ? 2 mikro pęknięcia przy zaworach, czyli brak mozliwości naprawy nawet, takie miejsce. Zakup nowej głowicy - 1200 PLN (warsztat w Łomiankach pod Warszawą - głowica pasuje od analogicznego modelu VW), montaże dalsze 1200, bo jeszcze od razu wymieniałem rozrząd i pompę wody. Suma sumarum - 4 klocki poszły się kochać.
ALE TO NIE KONIEC. Jeżdżąc na rozrzedzonym i zafaflunionym okleju - jednocześnie zatarłem turbo, a więc kolejne ponad 1500 PLN w plecy
Mówiac krótko, jak masz objawy:
- obytek płynu pomimo szczelnego układu chłodniczego
- szlam pod korkiem
- spadek mocy
- problemy z rozruchem
- wyskakujące check engin'y
- problemy z turbiną
to jedź natychmiast na zdjęcie głowicy i wyślij w dobre miejsce, gdzie ją sprawdzą. Owszem, wiem, jest to koszt, ale tym kosztem i szybką reakcją można oszczędzić dalsze wielotysięczne wydatki.
visitor - 29-06-2015, 16:10
To grubo. Przy takich objawach nawet bym fury nie odpalał.
|
|
|