Wszyc - 12-02-2010, 23:53 klapa z 400zł zderzak z 300zł belka z 150zł i reszta praca blacharza w 2 tyś się zmieści dużo części można szukać pod kolor ja za wymianę atrapy, błotnika reflektora, kierunkowskazu, zderzaka, intercoolera, belki zderzaka, łataniu obu przednich nadkoli naprawę podłużnic łatanie progów, łatanie tylnej lewej ćwiartki i tylnych nadkoli razem z malowaniem zmieściłem się w 3 tyś a za 8tyś co możesz mieć hmm... rozklekotanego Galanta jak mój 
Przyjadę na zlot ogólnopolski to panowie od razu wam się morale podniosą
Piwor - 13-02-2010, 00:39 Przypominam, że za niecały rok Carisma zostanie mi zabrana tak czy inaczej. Jest mi to wypominane non stop. Mój portfel nie jest bez dna, a mam też własne potrzeby inne niż samochód.  Carisma wróci do ojca. Tak więc czas na własne niezależne auto.
Wszyc - 13-02-2010, 01:30 aaaaa okey jakieś plany? Misiek czy nie misiek? galanta z rocznika 92-96 odradzam bo to studnia bez dna wszystkie w Polsce na sprzedaż są dobite 
Piwor - 13-02-2010, 15:39 Wszyc, tak, dlatego boje się 2.0 V6. Opcja kreuje się tak. Rodzicom spodobał się CB0. Tak więc idą poszukiwania w tą stronę. Dziś chyba zrobię sesje Carismie. mlun - 13-02-2010, 16:57 A myślałem że w rekina będziesz celował jak większość osób 
szpala85 - 13-02-2010, 18:05
Piwor, nie wiem czego sie obawiasz ..... 
auto jak każde inne .... raz sie psuje raz nie psuje .....
nie aż taka głęboka Wszyc, , a to że inne na sprzedaż są zrujnowane to inna sprawa 
Piwor - 13-02-2010, 18:10 mlun, nie stać mnie po prostu. Osobiście, gdyby te pieniądze z PZU były moje, było by CJ0. macieekg - 13-02-2010, 18:45
Piwor - 13-02-2010, 20:04 macieekg, owszem. Mam coś na oku. Jutro jadę ogarnąć pewne autko. Wszyc - 13-02-2010, 20:52 szpala ja nie mam nic do Galancika E5xA jestem szczęśliwym posiadaczem i gdyby nie to że stał 3 lata i miał 3 wypadki to byłby dalej bezproblemowym autem... Problemem jest stan Galantów E5xA jakie są oferowane na rynku wtórnym i tu nie ma znaczenia silnik bo wszystkie jednostki są równie bezawaryjne jak się dba nawet znienawidzony diesel jest dobry jak się dba i wymienia podstawowe rzeczy ale z roku na rok co raz gorzej z rynkiem wtórnym bo nikomu nie chce się tych aut odnawiać mało jest pasjonatów tego auta jeszcze 6-7 lat temu te miśki były w świetnym stanie do znalezienia ale też kosztowały np. mój kosztował 22tyś zł
szpala85 - 13-02-2010, 23:27
jak szukaliśmy mojej mamuśce samochód to Tato chciał kupić jej Gala E5xx z silnikiem 1.8 na gazie tylko dlatego że był pozytywnie zaskoczony moim Galantem ( jak przyjechałem pod jamę moim Galem to powiedział "...w końcu masz porządne auto nie to co te Colty C5xx ..."  ) ... a z kolei Mama chciała coś małego , aby mogła się na parkingu zmieścić ( i żeby jej rano nie gasł ta jak były Colt C5xx  ) .... i tak oto stała się posiadaczem Colta CJ1A fajne małe autko które mało pali .....
eeeee.... ale my wolimy prawdziwe fury  które lubią sobie golnąć od tak 20 literków Pb 95
to prawda .... kupi od niemca .. pojeździ pół roku , zacznie coś stukać ... sprzeda .... a ten co kupi dalej będzie jeździł i dalej będzie mu stukało bo myśli że tak ma być i tak kolejne 2 lata ... aż nagle zarejestruje sie na forum i napisze że mu wahacz sie wypiął i koło mu wpadło pod podwozie .... smutne ... ale prawdziwe
Hubeeert - 14-02-2010, 09:38 Piwor C52A i będzie Pan zadowolony
Piwor - 14-02-2010, 20:35 Hubeeert, wiesz, oglądałem na allegro C50. Szroty, albo 1.3. Oglądałem dziś z Maretzky'm Galanta E33 2.0, no i cóż, blacha na 6, z silnikiem nieco gorzej. Marek twierdzi, że za jakiś czas remont. Hubeeert - 14-02-2010, 20:45 Był ostatnio na Coltmanii C52A z Opola. Wart uwagi. Na allegro jest kilka Galantów wartych zastanowienia. Poszukaj jacek11 - 14-02-2010, 20:56 Myślę,że za 2-2,5 tysia,wyjmiesz ładne E3.Trzeba troszkę poszukać,pooglądać.Wiadomo że mało jest takich aut w dobry stanie,ale zdarzają się ładne sztuki. |
||||||||||||||||
