arekp - 23-02-2008, 16:29 Rozumiem, postaram sie podjechac po dokumenty bo nie mam ich w domu. Serek - 23-02-2008, 22:34 Było by super. Dzięki. 
P.S. Minął już cały tydzień a tu nic. Proszę, nie myślcie że naciskam ale trochę zależy mi na czasie. 
arekp - 09-03-2008, 10:10 Troche to trwalo ale najpierw nie mialem papierow a pozniej nie bylo mnie w Polsce, jednak nie zapomnialem i ponizej informacje dla Ciebie (ps. Twoj p.s. nie odswiezyl watku, wiec nikt pewnie nie zwrocil w miedzyczasie uwagi, ze cos dopisales) Napisali mi, ze wznowic moja sprawe na postawie (i tu juz cytat z pisma): "art. 240 par. 1 pkt 111, art. 241 par 1, art. 243 par 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa - tekst jednolity z 2005 r. (Dz. U. Nr 8, poz 60 ze zm.) majac na uwadze wyrok Europejskiego Trybunalu Sprawiedliwosci z dnia 18.01.2007 r. o sygn. (C-313/05)" Pozniej w uzasadnieniu pisza, ze na podstawie w/w punktow Ordynacji Podatkowej punkty 1 do 11 wznawiaja postepowanie poniewaz wplyw na wydana wczesniej decyzje odmowna ma wyrok ETS. "W orzeczeniu wydanym w dni 18 stycznia 2007 r. przez ETS stwierdzono, iz artykul 90 akapit pierwszy TWE nalezy interpretowac w ten sposob, ze sprzeciwia sie on podatkowi akcyzowemu w zakresie, w jakim kwota podatku nakladana na pojazdy uzywane starsze niz dwa lata, nabyte w panstwie czlonkowskim innym niz to, ktore wprowadzilo taki podatek, przewyzsza rezydualna kwote tego podatku zawarta w wartosci rynkowej podobnych pojazdow, ktore zostaly zarejestrowane wczesniej w panstwie czlonkowskim, ktore nalozylo podatek." Dalej pisza, ze wskazane orzeczenie ETS nalezy uznac za istotne dla mojej sprawy i zgodnie z art. 214 par 1 Ordynacji Podatkowej sprawa moze zostac wznowiona z urzedu lub na zadanie strony oraz ze organem wlasciwym do wznowienia sprayw ze strony urzedu jest organ, ktory wydal w sprawie decyzje w ostatniej instancji - co w moim przypadku zaskutkowalo wznowieniem z urzedu ze strony Izby Celnej. Dalej tylko pouczenia, ze moge powyzsza decyzje zaskarzyc ;> (musialbym na glowe upasc ), oraz ze w kazdym momencie sprawy przysluguje mi prawo do zapoznania sie z dokumentami (lacznie z notatkami, kopiami lub odpisami dokumentow).
Dodam, ze ostatnie dokumenty majace mi pomoc zmniejszyc wyliczona przez nich absurdalna wartosc samochodu zlozylem w polowie grudnia i do dzis cisza. Odsetki leca ... i pani zaplaci, pan zaplaci ... spoleczenstwo. Chooper - 09-03-2008, 11:04 a ja sie pochwale że też już dostałem pieniązki, i stwierdzam, że to świetna lokata pienięzna była, bo na zapłaconej akcyzie jeszcze zarobiłem 14% ogółem(żaden bank tyle nie daje takiego oprocentowania), pomimo tego, że potracili z pierwotnej kwoty 12% 
Serek - 09-03-2008, 11:13 Dzięki bardzo. Co prawda już upłynął termin składania reklamacji bezpośrednio związanej z ostatnim pismem, jednak będzie to pomocne przy złożeniu przeze mnie skargi na opieszałość UC w mojej sprawie. Nie liczę na cud gospodarczy ale może chociaż tym razem zmienią wyświechtaną regułkę, którą znam z każdego ich pisma do mnie.
Pozdrawiam. Będę na bieżąco relacjonował zmagania z moim UC. P.S. w sprawie Twojego PS-a odnośnie PS-a z mojego postu 
Najwidoczniej tak to działa obecnie, nie napiszę postu nowego jeżeli poprzedni należy też do mnie. Uruchamia się edycja postu. P.S. nr 2 - przejrzę zapisy z ustaw podanych wyżej, zanim cokolwiek napiszę. arekp - 09-03-2008, 11:30 Tym, ze termin uplynal chyba nie musisz sie przejmowac. Zgodnie z tym co przepisalem wyzej z mojego pisma mozesz napisac pismo, w ktorym zadasz wznowienia sprawy w zwiazku z wyrokiem ETS i przepisami ustawy Ordynacja Podatkowa, ktore mowily ze jesli zapadl jakis wyrok istotny dla sprawy sprawe mozna wznowic 
Powodzenia w walce z absurdem polityczno-przepisowo-urzedniczym. [ Dodano: 11-03-2008, 18:43 ]
Skopiowane z onet.pl Serek - 13-03-2008, 23:59 5 marca otrzymałem pismo z UC, a właściwie to dwa pisma. Jedno to zawiadomienie o zebraniu materiałów do rozpatrzenia a drugie to powiadomienie, że Naczelnik Urzędu wszczyna postępowanie zwrotu podatku akcyzowego w mojej sprawie. No i jak tu nie cieszyć się z wytrwałości? Teraz kwestia określenia wartości pojazdu. Jak to napisał: "...kalkulacja średniej wartości rynkowej samochodu osobowego zarejestrowanego wcześniej w kraju." Czyli oszacują wartość na podstawie sobie znanych kryteriów. Ponieważ samo pismo dotarło do mnie ( do Szkocji ) z ponad tygodniowym opóźnieniem nie pozostało mi nic innego jak napisać krótkiego maila do UC. Tak też zrobiłem. Teraz zaczekam na odpowiedź.
arekp - 14-03-2008, 00:58 Jesli bys pojechal zapoznac sie z materialem to podaliby Ci wyliczona wartosc do zwrotu, podaliby wartosc auta wg. sobie znanych kryteriow etc. Tak wlasnie bylo u mnie, na co przemilej Urzedniczce powiedzialem, ze po sprowadzeniu musialem lakierowac zderzaki bo byly porysowane, bylo wgniecenie w nadkolu i zalane auto w srodku (pisalem kiedys na forum, ze uszkodzona uszczelka w drzwiach niezle nabroila w srodku). Umowilem sie na dowiezienie zdjec obrazujacych samochod po sprowadzeniu, fakture za lakierowanie zderzakow i napisalem pisemko, ze nie zgadzam sie z ich wycena poniewaz auto bylo .... (tu wpisalem co mialem do wpisania) ... i ze zalaczam zdjecia sztuk xx oraz oswiadczam, ze calkowite koszty doprowadzenia samochodu do uzywalnosci to xx PLN - co zasugerowali sami Urzednicy. Do tego dopisalem od siebie, ze wartosc takiego samochodu w stanie bdb w tamtym okresie to xx EURO. Ostatnie papiery zlozylem w grudniu, do dzis cisza. Jesli Twoje auto nie bylo 'naprawiane' po sprowadzeniu to powiem Ci szczerze, ze watpie aby Twoja wizyta tam miala jakis sens. Zwlaszcza, ze w moim przypadku babka powiedziala, ze nawet gdyby mi auto potraktowala jako 'uszkodzone' wg. ich kryteriow to na zwrocie akcyzy zyskalbym 50 zl dodatkowo - przy kwocie 2913 zl jakie zaplacilem im wtedy (faktura na 1100 euro). Serek - 14-03-2008, 17:22 Aha. No ja poza lawetą nie ponosiłem kosztów dodatkowych aby auto nadawało się do użytku (pomijam US, przeglądy, rejestrację). Niestety paragonu na tę usługę nie mam  No cóż, zobaczymy co czas pokaże. U mnie do odzysku jest ok. 3000 zł ale to wg mnie. Jak policzy to UC ? Wartość auta na dzień sprowadzenia wg eurotaxu to ok. 13 tyś. Cena z f-ry 1100 Euro. Widać podobne te nasze f-ry były
Życzę szybkiego zwrotu, napiszę o wszelkich postępach. Pozdrawiam. arekp - 18-04-2008, 10:30 No i dzis po powrocie do Szczecina w skrzynce awizo, otrzymalem kolejne pismo z IC. Moje dowody nie pozwalaja na obnizenie wartosci auta. Zdjecia okazaly sie niewystarczajace a FV za lakierowanie widocznych na zdjeciu uszkodzen zderzaka (choc widac, ze auto nie mialo tablic w momencie robienia zdjec) jest z maja a auto sprowadzilem w styczniu wiec tez nie jest dowodem. Wartosc auta ustalono na 20300 zl i od tego naliczono 500 zl naleznej akcyzy. Kwote 2413 zl z odsetkami od daty zlozenia pisma przeleja mi na konto, ktore wskazalem we wczesniejszych pismach. [ Dodano: 18-04-2008, 10:31 ] ps. Moglbym dalej sie odwolywac, ale odsetki mi tego nie wynagrodza wiec pass i czekam na kase. Serek - 18-04-2008, 11:12 Hmm, mówiąc że było to do przewidzenia nie wniosę nic nowego , więc to już jest postęp w sprawie. U mnie stanęło na piśmie, w którym UC rozpoczyna procedurę zwrotu. Co ciekawe napisali, że "...nie czekając na decyzję organu wyższej instancji Naczelnik tut. UC podejmuje decyzję o wszczęciu procedury zwrotu nadpłaty podatku....ble,ble,ble...".
Z czego wynika, że sam z własnej woli podejmuje się wszcząć... Na pewno! 
Anonymous - 18-04-2008, 11:46
jest wyrok w tej sprawie sadu w bialymstoku mowiacy o nakazie zwrotu akcyzy przez UC wiec urzedy w calej polsce nieczekaja na decyzje i wyplacaja kase bo wiedza ze nic nie zdzialaja, a tylko dojda im odsetki, wiec oddaja tak szybko jak im procedury pozwalaja. arekp - 18-04-2008, 14:06
Gdybym nie probowal obnizyc wartosci auta to juz dawno dostalbym pieniadze. Ja postanowiem sie jednak podroczyc - zwlaszcza, ze mialem zdjecia zderzakow oraz FV za ich lakierowanie. Szkoda, ze gnidy tej FV nie chca zaakceptowac - niestety ja potrzebowalem czasu na odbicie sie finansowe po tym jak mnie IC okradla z akcyzy - gdybym nie musial jej placic to mialbym na lakierowanie od razu
Wiec spokojnie moglbym sie dalej z nimi szarpac i uzasadniac dlaczego tak pozno lakierowalem, ale wole odzyskac juz akcyze i nie narazac szanownych formumowiczow na placenie mi odsetek No bo w koncu Pani placi i Pan placi
[ Dodano: 18-04-2008, 19:21 ] Zalogowalem sie wlasnie na konto bankowe i okazuje sie, ze zalezalo im na tym zeby mi szybko kase oddac. Ostatnia sesja przychodzaca o 18:15 wplynely mi pieniadze + 530 zl odsetek 
Serek - 19-04-2008, 19:07 Patrząc na daty Twoich postów arekp zwrot nastąpił po upływie kilku miesięcy. Czy to potrwa u mnie tyle samo czy też nie, nie wiadomo. Zobaczymy. Czy fakt zwrotu kwoty akcyzy uprzedzili pismem? arekp - 19-04-2008, 19:16 U mnie to troche dluzej trwalo z tego powodu, ze chcialem sie troszke z nimi poszarpac. Gdyby nie to, zwrot otrzymalbym w grudniu. [ Dodano: 19-04-2008, 19:17 ] ps. pisalem, ze pismo przyszlo w srode (choc odebralem je w piatek z powodu wizyty w stolicy) a kasa zaksiegowana byla w piatek wieczorem. |
||||||||||||
