To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Bicie przy hamowaniu

ALEX-77 - 26-03-2012, 22:43

deejay napisał/a:
marcinzam napisał/a:
to może spróbuj jeszcze wyważanie dynamiczne


To nie sa koła na 100% . interesuje mnie jakie jest w tym momecie bicie przednich tarcz , mierzył ktos ?

oczywiście lewa 0.03 prawa do 0.04 więc w granicach dopuszczalnych ,ale tak jak napisałem jutro jadę przetoczyć tarcze i wtedy zobaczymy .

deejay - 26-03-2012, 22:53

ALEX-77 napisał/a:
oczywiście lewa 0.03 prawa do 0.04


Przy takich wartosciach nie powinno całe auto wibrować .

twister47 - 27-03-2012, 08:09

ALEX-77 a na jakich kolach jezdzisz??
Tak jak wczesniej pisalem tez mialem problem z biciem, tylko ze jezdzilem na 17 kolach jak zalozylem 15 na zime to problem sie skonczyl. W sobote zmienilem znow na letnie 17 i jest wszystko ok. Cuda sie zdazaja :)

ALEX-77 - 27-03-2012, 17:21

No i problem rozwiązany ,po przetoczeniu tarcz bice ustąpiło \:D/ ufff nareście ,tylko jestem ciekawy na jak długo ,kurcze jakie to fajne uczucie nacisnać pedał hamulca i poczuć tylko zwalnianie, bez masażu :mrgreen:
Hugo - 27-03-2012, 17:29

ALEX-77 napisał/a:
kurcze jakie to fajne uczucie nacisnać pedał hamulca i poczuć tylko zwalnianie, bez masażu
:mrgreen:
deejay - 27-03-2012, 22:26

ALEX-77 napisał/a:
No i problem rozwiązany ,po przetoczeniu tarcz bice ustąpiło


Czyli ktos zle mierzył bicie tarcz , tak jak mówilem ze to niemożliwe

fj_mike - 27-03-2012, 23:32

deejay napisał/a:
Czyli ktos zle mierzył bicie tarcz , tak jak mówilem ze to niemożliwe

Najpewniej.

ALEX-77 - 27-03-2012, 23:41

Panowie bicie tarcz mierzyłem osobiście w różnych miejscach na tarczy i uwieżcie mi, że nie miały więcej niż 0,05.
Hugo - 27-03-2012, 23:43

Te auta to jedna wielka zagadka...
komarsnk - 27-03-2012, 23:49

ALEX-77 napisał/a:
Panowie bicie tarcz mierzyłem osobiście w różnych miejscach na tarczy i uwieżcie mi, że nie miały więcej niż 0,05.

Mogą dostawać większych zniekształceń po jakimś tam nagrzaniu się. Nie mówię tu o katowaniu ale o normalnej jeździe.
Co to za tarcze?

[ Dodano: 27-03-2012, 23:50 ]
OK doczytałem :D
ATE
Raczej nie powinno się tak dziać ale dobrze wiemy jak to jest z jakością dzisiejszych wyrobów :-X

deejay - 28-03-2012, 21:30

ALEX-77 napisał/a:
Panowie bicie tarcz mierzyłem osobiście w różnych miejscach na tarczy i uwieżcie mi, że nie miały więcej niż 0,05.


Albo mamy bicie albo go nie mamy . Osobiscie mam z przodu dwie setki bicia tarcz , objawów bicia na kierownicy nie mam żadnych , a hamuje czasami dosyć agresywnie :wink:
Więc u ciebie przy odczuwalnym juz biciu na kierownicy to bicie musiało mieć wartosci ok 10 setek lub nawet więcej .

pipi_ja - 28-03-2012, 22:18

deejay napisał/a:

Albo mamy bicie albo go nie mamy .



Nie do końca się zgadzam. U mnie zaczynało bić po rozgrzaniu hamulców, na zimno było dobrze.
Winna okazała się krzywa piasta, po wymianie i przetoczeniu tarcz odpukać jest spokój.
Ciekawe na jak długo?

deejay - 28-03-2012, 22:36

pipi_ja napisał/a:
Ciekawe na jak długo?


jesli piasta jest krzywa tarcza znowu "oberwie " daje 2-3 m-c i bicie powróci .

davido1990 - 09-04-2012, 19:19

Mam taki problem że przy hamowaniu szczególnie z wiekszych prędkości słychać bicie i czuc że przód telepie ale nie trzęsie ani kierownica ani nie czuć tego na pedale hamulca. Co to może być? zuzyte czy krzywe tarcze? a może coś innego? Jesli tarcze do wymiany to czy tez klocki od razu czy jak sa klocki ok to mozna je zostawic i wymienic tylko tarcze?
ALEX-77 - 09-04-2012, 20:58

Tarcze raczej nie, jeżeli podczas hamowania nie czujesz bicia na kierownicy,u mnie jak tarcze miałem krzywe to podczas hamowania od prędkości 80km/h w górę biło i własnie miałem tarcze krzywe no i przy okazji piastę (defakto dlatego pokrzywiła mi sie tarcza) u ciebie raczej obstawiałbym na jakiś wahacz i jego sworzeń ,ale może niech się wypowiedzą bardziej obeznani w temacie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group