To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - Boguchwałę/Rzeszów zgłosiłem dzisiaj na policję

Juiceman - 27-12-2010, 17:38

I co tam jak walka ?
rezon - 21-03-2011, 10:05

Młyny sprawiedliwości mielą powoli, w niektórych krajach nawet baaaaardzo powoli. Moja sprawa jest dalej w toku. Oskarżony Roman L. Szef ASO Mitsu oczywiście nie przyznaje się do oszustwa, a w trakcie zeznań przed Sądem wspomina jedynie o nieszczęśliwych zapisach na fakturze (wiązka 729431). Zarówno on, jak i jego prawnik pozwalają sobie na uszczypliwe uwagi typu czy to że jest oznaczenie wiązki w jednej pozycji jest równoznaczne z tym, że w pozycji filtr oleju NA8W oznacza, że należy dostarczyć Lancera? Zapytany przez mojego prawnika czy dostarczona przez ASO wiązka jest tańsza czy droższa od zafakturowanej stwierdził, że tańsza, ale faktura nie oznacza że miała być dostarczona ta, która jest na fakturze. O lakierowanych drzwiach oczywiście nic nie wie, itd... Złożyłem wniosek o powołanie biegłego, który sprawdzi czy lakier pod spodem nosi ślady użytkowania samochodu - znowu ironiczny komentarz czy postęp techniczny tak się posunął, że wniesie to coś nowego. Nie reaguję, bo kpiąc nie zwrócili uwagi, że nie ma pytań podsuwanych przez ASO policji czy są ślady reklam na wierzchu albo kiedy polakierowano drzwi, tylko czy są ślady użytkowania? Jak nie będzie -to oczywiste jest, że polakierowano te drzwi przed użytkowaniem czyli zakupem przeze mnie. Na pytanie dlaczego ASO nie proponowało badań stanu nadwozia w czasie dwóch przeglądów, odpowiada że to jest dobrowolne i to klient o to musi prosić. Jakoś Białystok i Lublin same chciały zarabiać pieniądze i proponowały przegląd nadwozia za dodatkową opłatą, a ASO w Boguchwale nie chce zarabiać 150zł za 5 minut. Ciekawe dlaczego :roll:
Kolejna rozprawa dopiero 26.04. Tak jak pisałem na początku, że przewiduję dwa lata na załatwienie sprawy - niestety chyba byłem optymistą ;) . Niedawno miałem okazję poznać sprawę byłego już posiadacza Outlandera z Krakowa. Jego też wkurzał najbardziej nie sam samochód, który się psuł, ale podejście ASO do tematu. A mnie dziwi stanowisko MMC tolerujące oczywiste już nieuczciwe zachowanie autoryzowanej stacji obsługi, która wystawia niezgodne ze stanem faktycznym faktury. Jak nazwać kogoś, kto autoryzuje oszustwa, wie o tym i nic z tym nie robi? Czy nie jest tym samym wspólnikiem, bo ułatwia oszukańczy proceder sprawcy? A MMC twierdzi, że ASO jest niezależnym podmiotem... Z punktu widzenia prawa mają rację

Komandor - 22-03-2011, 18:51

Rezon trzymam kciuki za wynik sprawy ale niezależnie od rezultatu i tak jesteś wygranym. Jestem pewien, że ASO w wyniku złej sławy straciło i jeszcze straci wystarczająco dużo potencjalnych klientów i nauczy się wreszcie traktować klienta poważnie. Niech to będzie przestroga dla wszystkich ASO.

Pozdro

rezon - 22-03-2011, 20:10

Dzięki wszystkim za słowa wsparcia. Utwierdzają, że warto kruszyć kopie - prawie na pewno nie dla mnie, bo po zakończeniu sprawy planuję sprzedać Outka i wrócić prawdopodobnie do Skody. Ale może innych to trochę nauczy, a i może w Automarkecie dwa razy się zastanowią co wpisać na fakturę.
MITSUBISHI_WRC napisał/a:
A mnie trochę dziwi sytuacja z niekompetentnymi serwisami, przedstawiciel MMC na forum jest. I chyba czyta opinie klientów o serwisach
Jak można przyznać rację klientowi, skoro dobry sprzedający twierdzi, że jest uczciwy a to klient jest oszustem. Przecież w normalnej sytuacji importer nie odsyłałby klienta do Sądu, tylko sam zbadał sprawę, pogroził ASO palcem i dogadał się z klientem - miałem niewielki zgrzyt ze Skodą i natychmiast zareagował na spór z jednym ASO importer, który skierował mnie do innego w celu załatwienia sprawy. Nawet specjalnie nie wdawali się kto jest winien, ważne było załatwienie sprawy, więc i ja nie próbowałem udowadniać swoich racji, bo nie było to ważne. Jakoś nie wyobrażam sobie obecnie pisma od Pana J. z MMC z przeprosinami za autoryzowanie oszustwa, które zaczyna być już bardzo ewidentne w świetle dokumentów, na których widnieje logo Mitsubishi, a nie jakiegoś Automarketu. Widocznie pozycja Automarketu w MMC jest zbyt mocna, aby wierzyć dokumentom i lepiej udawać, że sprawa jakiegoś tam dealera nas nie dotyczy, bo jest to odrębny podmiot. MMC chyba jeszcze za dużo sprzedaje, aby właściwie zareagować nie tyle na moje i innych forumowiczów wypociny, ale raczej 19 miejsce w rankingu ASO w Autoświecie jest już bardzo symptomatyczne. W Krakowie, w którym bywam dość często słyszę czasami znacznie ciekawsze opowieści nt. fachowości lokalnych ASO spod znaku trzech diamentów, na co dokładam opowieść o udokumentowanej "uczciwości" innego :wink:
maćko z lubań - 22-03-2011, 20:26

rezon napisał/a:
i wrócić prawdopodobnie do Skody

No i masz rację. A ja z tatem uważałem, że ASO Skody to tragedia, a tu niespodzianka w Mitsu jest gorzej.

Hubeeert - 22-03-2011, 20:40

rezon nie nakręcaj sir tylko skup na faktach a te są takie, że MMC NIE JEST STRONĄ W SPRAWIE, samochód kupiłeś UŻYWANY od dilera.
Wchodzi tu w grę o ile rozumiem kwestia zaufania do partnera biznesowego i niechęć do wydania kasy z własnej kieszeni MMC. Oczywiście marketingowo lepiej byłoby Ci zamknąć twarz i dać co chcesz jednak jestem w stanie zrozumieć ich podejście. Co nie znaczy, że uważam, że zrobili najlepiej dla siebie - najlepiej byłoby trolla nie karmić i nie obrażaj się, ale trollowałeś.

Życzę Ci szczęśliwego końca Twojej historii a nam wszystkim życzę żebyś swoją Boguchwałową twórczość ograniczył wyłącznie do tego tematu zanim znów stracę cierpliwość ;-) (taki żarcik)

rezon - 22-03-2011, 20:44

Hubeeert napisał/a:
rezon nie nakręcaj sir tylko skup na faktach a te są takie, że MMC NIE JEST STRONĄ W SPRAWIE, samochód kupiłeś UŻYWANY od dilera.
to też od piszę powyżej, że z punktu widzenia prawa mają rację - NIE SĄ STRONĄ, ale grożąc palcem wcale nie musieliby wydawać własnej kasy.
Hubeeert napisał/a:
najlepiej byłoby trolla nie karmić i nie obrażaj się, ale trollowałeś
tak się to chyba nazywa w gwarze "netowej", więc nie mam się za co obrażać i staram się ograniczać do wątków z Boguchwałą w nazwie ;)
marekkow79 - 23-06-2011, 08:40

i jak sprawa się ma w chwili obecnej, podejrzewam,że sprawa się toczy, trzymaj się i nie daj, tym razem wymiarowi sprawiedliwości
Anonymous - 23-06-2011, 13:12

marekkow79 napisał/a:
i jak sprawa się ma w chwili obecnej, podejrzewam,że sprawa się toczy, trzymaj się i nie daj, tym razem wymiarowi sprawiedliwości

Czyżby kolega miał jak rezon jakieś złe doświadczenia z salonem "Automarket"? że trzymasz jego stronę???"nie daj się wymiarowi sprawiedliwości"????? to jakiś żart chyba jest :!: ja osobiście mam same dobre doświadczenia z salonem w Boguchwale zawsze byłem załatwiany szybko i fachowo.
Przeczytałem całą historię rezona i też jestem ciekaw finału martwi mnie tylko że nikt nie chce poczekać na wyrok sądu i sam ocenia dealera na podstawie szkalujących go zeznań rezona.Nie staję po żadnej ze stron czekam tylko na wyrok mam nadzieje że kolega rezon pochwali się postanowieniami sądu.
pozdrawiam :D

Marianekk - 23-06-2011, 15:48

Pawel_19791 napisał/a:
dealera na podstawie szkalujących go zeznań rezona


Ponoć on nie pierwszy i jak widzisz nie szkaluje tylko wyraził swoje odczucie i opinie która zaprowadziła go do sadu.
Na pewno doszło do oszustwa na fakturze,a co do reszty to sad się wypowie i jak się skończy zapewne się dowiemy.
Dla mnie ASO może i mieć ISO ale jak przekręca mnie na fakturze,kasie to mu dziękuje
i wyrażam swoja opinie o tym tak miałem z ASO Mazdy w Krakowie na wakacjach(ale to nie ten temat).
Pozdrawiam
Marian

Hubeeert - 23-06-2011, 16:13

Pawel_19791 doradzam ostrożność w ewentualnych atakach na rezona lub kogokolwiek. ASO przynajmniej jeżeli chodzi o wiązkę nie ma czystego sumienia. Zachowanie dilera budzi zastrzeżenia szerokiej rzeszy userów Forum. Twoje ewentualne pozytywne doświadczenia są Twoja prywatną sprawą, ale rejestracja na Forum i nagłe wystapienia w "obronie" uciśnionego dilera połączone z tym co widzę na liście przeczytanych przez Ciebie tematów skłaniają mnie do pewnych wniosków.

Zasady Forum obowiązują Cię cały czas.

Anonymous - 23-06-2011, 17:07

Hubeeert napisał/a:
Pawel_19791 doradzam ostrożność w ewentualnych atakach na rezona lub kogokolwiek. ASO przynajmniej jeżeli chodzi o wiązkę nie ma czystego sumienia. Zachowanie dilera budzi zastrzeżenia szerokiej rzeszy userów Forum. Twoje ewentualne pozytywne doświadczenia są Twoja prywatną sprawą, ale rejestracja na Forum i nagłe wystapienia w "obronie" uciśnionego dilera połączone z tym co widzę na liście przeczytanych przez Ciebie tematów skłaniają mnie do pewnych wniosków.

Zasady Forum obowiązują Cię cały czas.

Nikogo nie atakuję ani nie bronię wyraziłem tylko swoje zdanie na konkretny temat, pamiętam o zasadach obowiązujących na forum niestety są rowni i rowniejsi i szanowny administratorze domyslam sie o jakie wnioski Ci chodzi rozumiem że moje prywatne pozytywne doświadczenia nie są wogole brane pod uwagę liczą się tylko negatywne opinie?
Zachowanie dilera budzi zastrzeżenia szerokiej rzeszy userów Forum- ale tylko na podstawie zeznań jednej ze stron może niech dealer się wypowie?albo poprostu poczekajmy na sprawiedliwy wyrok sądu.Dobrze już nie zabieram zdania w tym temacie bo znowu zostanę o cos posądzony itp.

Hubeeert - 23-06-2011, 17:32

Pawel_19791 napisał/a:
pamiętam o zasadach obowiązujących na forum
Dziwne - nie widzę, żebyś się z nimi zapoznał.
Pawel_19791 napisał/a:
niestety są rowni i rowniejsi
Dowody lub przeprosiny. Jedno z dwóch - wybieraj. Obrażanie innych nie jest tolerowane na Forum.
Pawel_19791 napisał/a:
moje prywatne pozytywne doświadczenia nie są wogole brane pod uwagę liczą się tylko negatywne opinie?
Twoje prywatne doświadczenia liczą się jak najbardziej - opisz je w wątku załozonym przez siebie.
Tu każdy ma prawo wyrazić opinię jednak
Pawel_19791 napisał/a:
Czyżby kolega miał jak rezon jakieś złe doświadczenia z salonem "Automarket"? że trzymasz jego stronę???"nie daj się wymiarowi sprawiedliwości"????? to jakiś żart chyba jest
to jest atak personalny i dlatego zareagowałem. Pamiętaj, że to Forum prywatne i nie podlega cenzurze ASO, MMC czy kogokolwiek innego. Sami ustalamy Zasady i Admini ich pilnują. Wojna ze mna nie ma sensu.

[ Dodano: 23-06-2011, 18:09 ]
Pawel_19791 wybrał trzecią drogę - tzn nie przedstawił dowodów, ani nie przeprosił.
Pawel_19791 napisał/a:
W takim razie jesli tak to dziękuję i proszę o usunięcie mnie z grona zarejestrowanych użytkowników forum.Nie będę uczestniczył w tej szopce


Prośbę spełniłem.

To lista tematów które przejrzał:
Boguchwałę zgłosiłem dzisiaj na policję 15
Poszukiwany kolega od KLIMY 1
Lancer 2010 2
Letnia akcja przeglądowa. 11
Galant V6 Juiceman'a 1
Ban na forum 1
letnia akcja przegladowa 1

rezon - 24-06-2011, 07:14

Pawel_19791 napisał/a:
Przeczytałem całą historię rezona i też jestem ciekaw finału martwi mnie tylko że nikt nie chce poczekać na wyrok sądu i sam ocenia dealera na podstawie szkalujących go zeznań rezona.Nie staję po żadnej ze stron czekam tylko na wyrok mam nadzieje że kolega rezon pochwali się postanowieniami sądu.
marekkow79 napisał/a:
jak sprawa się ma w chwili obecnej, podejrzewam,że sprawa się toczy, trzymaj się i nie daj, tym razem wymiarowi sprawiedliwości
Na razie młyny sprawiedliwości nadal mielą. Na ostatniej rozprawie zeznawał m.in. pracownik, który wystawiał fakturę na hak i dowiedziałem się, że on sobie robił notatki, jaka wiązka pasuje do haka ale oczywiście jego szef (siedzący często obok) o niczym nie wiedział i notatka w pozycji nazwa towaru wcale nie oznacza, że miała być dostarczona wiązka 729431, tylko mogła być jakakolwiek :shock: . Pozostali zeznający pracownicy oczywiście nic o malowanych drzwiach ani o wiązce nie wiedzieli. Jednemu z nich zeznania odnośnie drzwi sprawiały wyraźną trudność widoczną na twarzy - w końcu to on zapewniał mnie o braku negatywnych historii auta przy zakupie, ale dopóki nie będzie opinii biegłego trudno mu zarzucać nieprawdziwe zeznania - zresztą nawet jak dopnę swego, to raczej na to się nie zdecyduję. Dealer, który czuje się urażony moim szkalowaniem ma pełne prawo pozwać mnie do sądu za pomówienie - chętnie udostępnię swoje dane, które musi wpisać do pozwu. Zresztą w aktach mojej sprawy są - jakoś do tej pory tego nie zrobił, bo doskonale wie, że o ile malowanie drzwi może być trudno udowodnić (chociaż możliwe), to sprawa różnicy między fakturą a zamontowaną wiązką jest bezsporna - no chyba, że faktycznie faktura może służyć jako notatnik ;) , a ja ciemna masa o tym nie wiedziałem.
Kolejna rozprawa miała się odbyć, ale się nie odbyła bo Sąd zdecydował o przesłuchaniu kierowcy, który to auto wiózł - po 1,5roku starań zostało ustalone kto to robił, chociaż w liście przewozowym były jego dane. Jakoś policja nie mogła/nie chciała tego zrobić. I ciekawostka - ile czasu jechał samochód z Gdańska - od piątku do poniedziałku po południu. Czyli gdzieś się zatrzymał na nieco dłużej....Nie zdążył dostarczyć w ciągu jednego dnia do soboty, pewnie późno było i nie chciał niepokoić.
Odnalazłem w SPAMIE na serwerze odpowiedź mailową MMC Europe z 07.06.2010 - ponieważ sprawa wiązki dotyczy akcesorium niewyprodukowanego przez Mitsubishi to sprawą nie będą się zajmować. Czyli wg standardów Mitsubishi można zgodnie z autoryzacją oszukiwać klientów na wszystkim co nie pochodzi z sieci dystrybucji MMC? Czyli takie sprawy jak klocki, oleje, filtry itd. można pisać na fakturach jedno, a lać/montować co innego i wg MMC EU wszystko jest OK? Dziwne standardy jak dla mnie, ale chyba już po prostu jestem za mało nowoczesny i nie czaję tych tematów w wielkich korporacjach. Jeżeli faktycznie takie są standardy, to kupowanie np. oleju w ASO to bardzo ryzykowna operacja - na fakturze 5W30 504/507 a w silniku - no właśnie co? Kto na podstawie wyglądu lanego z beczki oleju stwierdzi różnicę? Na głosy świętego oburzenia, że ASO tak nie robią - wierzę, że duża część na pewno nie. Ale czy niektórzy czując bezkarność nie pokuszą się o dodatkowe 100-150zł zarobku? Mogę udowodnić niezgodność wiązki z fakturą, ale zużytego oleju znacznie trudniej o ile w PL w ogóle to możliwe. A zresztą kto podejrzewa ASO o oszustwie na oleju jak padnie turbina ;) , przecież wiadomo, że turbina może paść po 20kkm i po 400kkm - taka już jej natura.

mitsu00 - 24-06-2011, 07:29

rezon napisał/a:
to kupowanie np. oleju w ASO to bardzo ryzykowna operacja - na fakturze 5W30 504/507 a w silniku - no właśnie co?
Prosze cie..... Czy sugerujesz ze kazesz ASO lac ich olej z beczki za prawie 100zl/litr, w dodatku niewiadomego pochodzenia, rozlewania i rodzaju? :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group