morley1 - 23-07-2015, 18:52 Witam, chciałem prosić o poradę. Otóż po okołu 5 latach zepsuła mi się klimatyzacja - w ciągu tygodnia ulatnia się cały czynnik chłodzący (500 gram). Po wprowadzeniu kontrastu jedyne miejsce które się świeci w UV to okolice odpływu klimatyzacji (tam gdzie kapie i skrapla się woda). W serwisie powiedzieli, że do wymiany jest parownik klimatyzacji, koszt nowego parownika w ASO to około 3100 PLN  , a robocizna 1000 PLN (w grę wchodzi demontaż deski rozdzielczej).
Mam więc następujące pytania: Czy parownik można zregenerować/naprawić? Jeżeli nie da się tego naprawić to może ktoś ma namiary na dawcę części używanych (w tej chwili na Allegro nic nie ma)? Czy ktoś zna dobry serwis klimatyzacji w okolicach Katowic? Auto to Mitsubishi Lancer Sportback 1.8. Wersja Inform, czyli klima manualna. Dodam jeszcze, że parownik jest niedostępny bez rozebrania deski rozdzielczej więc nikt go jeszcze nie widział, diagnoza powstała tylko na podstawie objawów. Dołączam zdjęcia; na pierwszym jest szerszy plan, na drugim widać miejsce w którym świeci kontrast. Pozdrawiam i z góry dziękuje za jakiekolwiek wskazówki i informacje.  
marmach - 07-08-2015, 22:13 Witam. Czy to normalne, że sprężarka po włączeniu klimatyzacji manualnej pracuje cały czas nie wyłączając się ani razu? Temp. na zewnątrz pow. 30 st. Będę wdzięczny za informację zwrotną. Pozdrawiam. Trik - 07-08-2015, 23:12 Przy tej temperaturze, na postoju, to normalne. U mnie chodzi jak dzik w pomidorach, przy dzisiejszych 35 st  . Nawet obroty na jałowym biegu spadają poniżej minimalnych, myślałem że mi lancerek ducha wyzionie.
aequitas - 08-08-2015, 00:08 U mnie to samo. Na postoju przy włączonej klimie, obroty są niższe, maska drży, aż czuć wibracje na kierownicy... Dodatkowo z racji tego, że silnik jest obciążony, trzeba zmieniać biegi na nieco wyższych obrtoach bo inaczej po wrzuceniu wyższego biegu i puszczeniu sprzęgła, samochód zamiast płynnie przyśpieszać, hamuje. Nie jestem zadowolony z takiego działania klimatyzacji. Nie oczekiwałem cudów na takim małym silniku, ale mogło by to działać lepiej. marmach - 08-08-2015, 07:57 Zauważyłem, że sprężarka pracuje non stop również podczas jazdy. Fakt, że prędkość maks. 60 km/h i często pod górę. .swat. - 09-08-2015, 12:42
Od nowości, czyli prawie 5 lat nic przy niej nie było robione. Chłodzi tak jak trzeba. Od kilku miesięcy leję paliwo E98. Moc identyczna, przyśpieszenie również bez zauważalnych zmian. Silnik chodzi wyraźniej ciszej, łagodniej i płynniej niż na E95. Może to ten podwójny wydech to sprawia?
mazin - 09-08-2015, 12:50 Ja w swoim lancerze nie zauważam żadnej różnicy w pracy silnika z załączoną klimą i bez. Poza "cykaniem" w momencie włączania/wyłączania. Chłodzi przyzwoicie. Klimę dobijałem raz, a od tego czasu jeździłem bardzo niewiele (kilka tysięcy km). W momencie przyspieszania nie ma żadnej różnicy, ale może dlatego, że samochód sam odłącza sprężarkę, żeby nie marnować mocy. Poz tym nie czuć żadnej różnicy, podczas normalnej jazdy - nie ma różnicy w obrotach, przyspieszaniu, konieczności zmiany biegów itp. Gdyby nie temperatura, nie potrafiłbym powiedzieć, czy klima działa czy nie działa. dr2ke - 11-08-2015, 10:05 Moje auto jest słabsze przy włączonej klimatyzacji. Miałem tak samo w poprzednim aucie (seat ibiza). Wiem, że jest tak w hondzie accord (2004 i 2008 r). Wszystkie z którymi miałem styczność to benzyna. Auta te były słabsze przy załączonej klimatyzacji. Mam jednak inną sprawę. Odnoszę wrażenie, że klima w moim Lancerku nie jest aż tak wydajna jak np. w Hondzie Accord (2004 lub 2008 r.). W Hondzie przy ustawieniu na auto i temperaturze na 19-20 stopni jest naprawdę zimno. Miałem też okazję przejechać się Touranem i również klima działała znacznie lepiej, mimo że siedziałem na tylnej kanapie. Ktoś z was ma jakieś odczucia w tej kwestii ? Porównanie z innymi autami ? Kilka dni temu we Wrocławiu przy temp. >35 stopni podróżowałem w cztery osoby, klima na auto, temperatura na 17 stopni i jakoś jechaliśmy. W moim odczuciu powinno to lepiej działać. Albo po prostu Accord (często nim jeżdżę) ma tak dobry układ klimatyzacji. Pozdrawiam i życzę wysokich obrotów 
tyku - 11-08-2015, 12:54
Mój lancer po załączeniu klimy, dostaje odczuwalnie więcej mocy. Pewnie wynika to z tego, że mam filtr stożkowy, który nie jest zamknięty w obudowie. Chodzi dodatkowy wentylator i powietrze dostaje się nie tylko z samego układu dolotowego. Klimatyzacja natomiast działa bardzo dobrze podczas upałów, nawet przy otwartym obiegu z zewnątrz (nie korzystam z funkcji "auto", nastawy w lecie na głowę lub głowa-nogi). Brakuje jednak klimy dwustrefowej z cyfrowymi nastawieniami i wentylowanych siedzeń. 
dr2ke - 11-08-2015, 13:11 tyku, mamy 3 nastawy od klimy. Zakładam że trzecią nastawę (licząc od lewej) masz odpowiednio na: głowę lub głowa-nogi (tak jak napisałeś). Jak natomiast masz środkową nastawę ? Np. przy obecnych temperaturach około 35 stopni. Ja mam najczęściej 2 i 3 nastawę na AUTO. 1 natomiast na około 21 stopni. Po wyjściu z pracy i odpaleniu (auto stoi na słońcu) włącza się na jakiś czas obieg wewnętrzny (zapala się dioda w pierwszej nastawie). Przy obecnych temperaturach moje rozwiązanie nie powala na kolana. A wg mnie powinno. Może czas na serwis klimatyzacji ? Co do mocy. Zaskoczyłeś mnie pozytywnie. Nie wiedziałem, że tak to może działać trochę już się przyzwyczaiłem do spadku mocy, ale może warto zainwestować w stożek.
tyku - 11-08-2015, 19:49 dr2ke, W takie dni jak dzisiaj na krótkich odcinkach tj. 2-3 km. mam ustawione tak: 
Dzisiaj w Małopolsce było tak: 
Nie lubię używać funkcji "auto", nie sprawdza się na krótkich odcinkach. Dmuchawa startuje na maxa, a to mi przeszkadza.
Lucas123w - 13-08-2015, 13:20 Z lenistwa używam auto i jestem zadowolony, czy to na krótkim czy na długim odcinku. Tydzień temu wracałem z południ, klima na 22 ustawiona, elegancko chłodziła temp zewnętrzna 39. tyku, zmieniłeś zegary znowu obrotomierz od benzyny
mjsystem - 13-08-2015, 13:58
lobuzek - 13-08-2015, 14:27 Ja w okresie letnim mam ustawione auto, temperatura pomiędzy 21 a 23 stopnie. Dmuchawa jest na tyle wydajna, że szybko schodzi z obrotów i nie hałasuje. Za to w okresie zimowym nawiew mam na szybę i sam reguluję jego natężenie, nie znoszę jak choć odrobinę parują szyby. Tak czy inaczej uważam układ wentylacji Lancera za dobrze dopracowany. Do pełni szczęścia brakuje nawiewów dla pasażerów z tyłu. farel - 13-08-2015, 17:43
Jest nawiew ale pod fotelem. Trzeba chyba ustawić nawiew na nogi i wtedy z tyłu też dmucha. |
||||||||||||||
