To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - [II 2.0 DID] Klocki / tarcze hamulcowe

j-rules - 29-04-2011, 19:46

Cytat:
to jeżeli są faktycznie na pierwszym montażu, to należy zrewidować pojęcie górnej półki. Znacznie wyżej oceniam skuteczność i hałaśliwość eksploatowanego już drugiego kompletu zwykłych TRW czyli półki średnie

TRW to ta sama górna półka co Akebono, mozna by rzec, ze obecnie nawet są jeszcze wyzej w hierarchii - produkuja systemy hamulcowe na pierwszy montaż do bardzo wielu aut, rowniez japonskich.
Nawet jesli oryginalnie w Outku sa akebono i dzialaja kiepsko - to jeszcze nie znaczy ze wszystko co akebono to badziew. Mitsubishi widocznie poslzo w taniosc z ukladem hamulcowym. Nie zdziwilbym sie gdyby klocek Akebono z aftermarketu byl lepiej wykonany niz ten sam pierwszomontażowy. Trzeba by porownac..
Wszystko rozbija sie o dobor tarczy z klockiem. sam do siebie zaloze albo kombinacje blue print + akebono albo brembo + akebono - potestuje to napewno opisze co i jak..

Gunner - 29-04-2011, 21:56

Cytat:
posłuchajcie rady starego wyjadacza i montujcie tarcze Blue Print, klocki Ashika i nic nigdy nie bedzie wam pierdziec ani buczec

Eh stary ..wyjadaczu :shock:
Sam jezdze na kombinacji EBC + ashiki. I co? Niby jest ok.Ale ..jesli ashika hamuje to ,Hawki P staja po prostu deba,eh nawet nie ma co porownywac.A wiadomo hamulce =bezpieczenstwo.
Klase tych hebli znam z autopsji,jesli ktos je trafi do outka to polecam .Ceny oscyluja w granicach 280-320 zeta .
Pozdrawiam

krzychu - 29-04-2011, 22:32

j-rules napisał/a:

TRW to ta sama górna półka co Akebono


TRW dają radę, parę osób używa w Lancerze i na razie nikt nie narzekał... Akebono potrafiły zwichrować tarcze przy delikatnej jeździe - były za twarde.

mitsu00 - 29-04-2011, 22:36

Gunner napisał/a:
Cytat:
posłuchajcie rady starego wyjadacza i montujcie tarcze Blue Print, klocki Ashika i nic nigdy nie bedzie wam pierdziec ani buczec

Eh stary ..wyjadaczu :shock:
Sam jezdze na kombinacji EBC + ashiki. I co? Niby jest ok.Ale ..jesli ashika hamuje to ,Hawki P staja po prostu deba,eh nawet nie ma co porownywac.A wiadomo hamulce =bezpieczenstwo.
Klase tych hebli znam z autopsji,jesli ktos je trafi do outka to polecam .Ceny oscyluja w granicach 280-320 zeta .
Pozdrawiam
Twoja kasa, twoj wybór. Jak dotychczas nie zabiłem się hamując tym co zainstalowalem w miśku, a i nie widze potrzeby płacenia 2-3 razy tyle skoro efekt bedzie porównywalny. OII to transportowóz a nie rajdówka. jak chce poszaleć to wsiadam w 2-gi barakowóz z 3.0 dizlem i deptam w hamulec :D
sylb - 29-04-2011, 23:24

bonito napisał/a:
Tak - Akebono to górna półka klocków, dlatego powszechnie są stosowane jako klocki pierwszego montażu w Porsche i Ferrari. :mrgreen:
bonito

Ta, i dla tego pisze na nich brembo . :)

[ Dodano: 29-04-2011, 23:44 ]
j-rules napisał/a:
Cytat:
to jeżeli są faktycznie na pierwszym montażu, to należy zrewidować pojęcie górnej półki. Znacznie wyżej oceniam skuteczność i hałaśliwość eksploatowanego już drugiego kompletu zwykłych TRW czyli półki średnie

TRW to ta sama górna półka co Akebono, mozna by rzec, ze obecnie nawet są jeszcze wyzej w hierarchii - produkuja systemy hamulcowe na pierwszy montaż do bardzo wielu aut, rowniez japonskich.
Nawet jesli oryginalnie w Outku sa akebono i dzialaja kiepsko - to jeszcze nie znaczy ze wszystko co akebono to badziew. Mitsubishi widocznie poslzo w taniosc z ukladem hamulcowym. Nie zdziwilbym sie gdyby klocek Akebono z aftermarketu byl lepiej wykonany niz ten sam pierwszomontażowy. Trzeba by porownac..
Wszystko rozbija sie o dobor tarczy z klockiem. sam do siebie zaloze albo kombinacje blue print + akebono albo brembo + akebono - potestuje to napewno opisze co i jak..


Przemyśl to jeszcze i wyciągnij wnioski, spora grupa osób w tym i ja miała podobną przypadłość czyli po kilu tyś km od zakupu samochodu, czyli hamulce zaczęły buczeć a potem pojawiły się drgania na kierownicy co było skutkiem powyginanych tarcz. Więcej byli tacy co pojechali do ASC i założyli ori i mieli dokładnie ten sam efekt.
A jak ktoś z was chce by mu samochód lepiej hamował to kupcie sobie lepsze opony, bo układ hamulcowy działa całkiem dobrze nawet na fabrycznym zestawie.

rezon - 30-04-2011, 08:49

sylb napisał/a:
A jak ktoś z was chce by mu samochód lepiej hamował to kupcie sobie lepsze opony, bo układ hamulcowy działa całkiem dobrze nawet na fabrycznym zestawie.
TY tak na poważnie czy żartujesz? Bo jakoś po przejechaniu ponad 1Mkm kilkunastoma autkami mam nieco odmienne zdanie na temat "dobrego działania" fabrycznego zestawu hamulcowego - miałem już piszczące hamulce dawno temu, ale buczące i tak szybko zużywające się fabryczne miałem po raz pierwszy. Również ich skuteczność pozostawia nieco do życzenia. Po prostu tarcze są za małe do tej masy samochodu. Zresztą wystarczy popatrzeć na tylne - są tej samej średnicy czy mnie się wydaje? A zawsze do tej pory przednie miałem wyraźnie większe :roll: . A im większa średnica, tym większy moment, tym mniejsza konieczna siła docisku = mniejsze zużycie przy takiej samej skuteczności. Opony oczywiście są ważne, ale nie mniej ważny jest układ hamulcowy, a ten z przodu w Outku ma obszary do udoskonalenia ;) zwiększmy średnicę o 2cm, powierzchnię klocka o 20% i mamy układ skuteczniejszy i trwalszy. No chyba, że porównamy hamulce Outka do F126p - wtedy konkluzja jest jednoznaczna: Outek ma znacznie lepsze
sylb - 30-04-2011, 11:30

Gdyby nie dało się udoskonalać to nie istniał by tuning. Co do wielkości tarcz i klocków nie jest tak źle jak ci się wydaje, tylko samochody o konotacji sportowej mają większe np. BMW. Konkurencja Japońska, Amerykańska czy Azjatycka ma po prostu mniejsze do tego O2 jest lżejszy od nich. Pozatym trudno jest włożyć coś większego przy założeniu że felgi będą 16”.
13zbyszek13 - 01-05-2011, 09:56

Ech koledzy macie same problemy z tymi swoimi MO II , tym razem wszyscy jeździcie bez hamulców.Ja w swoim nie mam żadnego buczenia,trzeszczenia,pukania,drgań na kierownicy potrzebuję hamować to po prostu hamuję bez żadnych sensacji.
To forum to jest zgrupowanie samych z frustrowanych pesymistów którym kazano kupić MO II

rezon - 01-05-2011, 10:33

13zbyszek13 napisał/a:
To forum to jest zgrupowanie samych z frustrowanych pesymistów którym kazano kupić MO II
Nie, po prostu to forum realistów odkrywających diamentową prawdę po krótszym lub dłuższym okresie eksploatacji. Akurat o buczących hamulcach nikt mi nie wspominał, a na jeździe testowej wspominano coś o ich nowości i konieczności ułożenia się jako przejściowych przyczynach niezbyt mocnego hamowania i buczenia. I tak się układały do wymiany ;) po zaledwie 40kkm. I wtedy faktycznie przestały buczeć i zaczęły nieco lepiej hamować :)
lexus - 01-05-2011, 12:27

panowie nie przesadzajcie .Outek z tego co pamiętam miał w testach w porównaniu z innymi suv-ami bardzo dobre wyniki w dł.drogi hamowania na zimno jak i na gorąco,więc nie jest tak żle trzeba brać pod uwagę ciężar auta ,to nie jest limuzyna ,jak dla mnie hamulce są b.dobre, mimo iż poprzednie klocki troche buczały,ale byc może ze względu na ich zbliżający się koniec
13zbyszek13 - 01-05-2011, 12:48

rezon napisał/a:
Nie, po prostu to forum realistów


Na 100 % mylisz realizm z pesymizmem .
W większość akurat twoich postów to jedno wielkie narzekanie,
ja bym się nie męczył tylko sprzedał teki samochód.
Tak zrobiłem z poprzednim z pod znaku gwiazdy ML 400 cdi ,
to był dopiero złomek przy MO II.

rezon - 01-05-2011, 18:32

13zbyszek13 napisał/a:
ja bym się nie męczył tylko sprzedał teki samochód.
Niestety ja muszę się jeszcze nim pomęczyć jakiś czas.
skaut - 01-05-2011, 19:12

rezon napisał/a:
13zbyszek13 napisał/a:
ja bym się nie męczył tylko sprzedał teki samochód.
Niestety ja muszę się jeszcze nim pomęczyć jakiś czas.

rezon, ja Ciebie nie rozumiem. Po prostu :butthead: do własnego gniazda. Nie uważasz, że sporo potencjalnych nabywców używanych Outków, zajrzy na to forum? Znajdzie Twoje posty i się zniechęci?
Jaką cenę uzyskasz/uzyskamy przy odsprzedaży naszych aut?
Ja podobnie, jak Zbyszek nie mam podstaw do narzekania 0,5 roku za mną i jestem bardzo zadowolony z wyboru samochodu.
Jasne, zawsze może być lepiej, ale tak to już jest w życiu. Nie tylko z samochodami :wink:

rezon - 01-05-2011, 20:09

skaut napisał/a:
Nie uważasz, że sporo potencjalnych nabywców używanych Outków, zajrzy na to forum? Znajdzie Twoje posty i się zniechęci?
Jaką cenę uzyskasz/uzyskamy przy odsprzedaży naszych aut?
Mam nadzieję, że mój przypadek ustrzeże innych od podobnych problemów jak moje. A cenę zawsze uzyskamy taką, na jaką zasługują nasze samochody. W ostatnich kilku przypadkach zawsze uzyskiwałem satysfakcjonującą mnie cenę i powyżej ceny rynkowej, a samochody kupowały pierwsze osoby, które je przyjeżdżały poważnie oglądać. Może dlatego, że zawsze rzetelnie informowałem zarówno o zaletach, jak i wadach sprzedawanych samochodów (stłuczkach, malowaniach, usterkach, itp.), czego i wszystkim autoryzowanym oraz nieautoryzowanym sprzedawcom życzę :) . Ostatnio siostra prawnika prowadzącego moją sprawę przeciwko ASO Mitsubishi kupiła sobie samochód - Outlandera I, ale ona nie planuje serwisować go w ASO. Pytał się mnie wcześniej o moje zdanie na temat Outlandera - czyli nie było takie złe, a moje posty stanowią po prostu przeciwwagę dla fanów Outka, którzy nie widzą w nim żadnych wad. Kilka innych osób nie kupiło nowych Outlanderów - też się pytały...
DJ Fazi - 01-05-2011, 20:31

Rezon, Twoim zdaniem jaki samochód jest "lepszy" i mający mniej wad od Outka? Który będzie miał podobnej wielkości bagażnik, sprawny napęd 4x4, fajny design, duże koła, zwiększony prześwit (na polskie drogi) i równie bezpieczny w cenie Outka?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group