Nasze Miśki - Galant 2,0 elegance 2001 r szwagroz
Szwagroz - 08-11-2020, 09:18
Dawno mnie tu nie było, nawet nie mogę pierwszego postu zmienić, żeby dopisać kolejne naprawy itp.
10 lat minęło jak mam Galanta. Ostatnio musiałem butlę do gazu wymienić bo jej się termin skończył. Dodatkowo z ostatnich napraw, połowa zawieszenia przód, naprawa hamulca ręcznego, piasta + tarcze przód i wczoraj po 10 latach chyba już całkowicie zdechł akumulator. dobrze że niedaleko sklepu i przydał się klucz nr 10 wożony w schowku . I tak 1500 wrzucone do skarbonki.
Co dalej, hmmm coraz poważniej myślę o zmianie. Tylko nie wiem na co. Z budżetem około 25 koła nie ma nic fajnego. Najpierw myślałem dość intensywnie o Accordzie, ale naczytałem się że model na który mnie stać niby na gazie chodzi ale nie tak gładko na Galant. Jednocześnie brałem pod uwagę Alfę 159, tyle że one silniki mają głównie na gnojówkę, a benzynowe nie nadają się za bardzo na za gaz. Może citroen C5, tyle że też głównie diesle. Zacząłem myśleć że może coś mniejszego a nowszego, ale człowiek wybredny, Kijanka ceed hmm na fajną trochę brakuje, civic ufo - (moja żona na nie), nawet zacząłem oglądać Merce E benzyna-gaz, ale też dziadki z przelotami ponad 300 tyś. Na najnowszą Mazdę 6 mnie nie stać, a chyba obecnie nie ma innego auta co by bardziej przykuwał wzrok. Zacząłem przeglądać Mazdy 6 II, hmm z wyglądu może nie porywa, ale chyba nic lepszego nie znajdę, chyba że jeszcze polatam kilka lat Galantem i dozbieram do najnowszej Szóstki. Galant ciągle jeździ, skręca, hamuje. Nadkola wołają o wymianę, reperaturki wytrzymały 6 lat. Podłoga zdrowa, a i przegub został do wymiany bo stuka. 320 tysi nalatane, silnik nie katowany to polata drugie tyle. Co robić jak żyć.
savagger995 - 08-11-2020, 14:44
Widzę te same typy na następce galanta co u mnie. Doszedłem w końcu do podobnych wniosków. Kupiony dawca i swap na v6 i zostaje
Ajron - 08-11-2020, 15:44
Siedź w Galancie. Myślę, że jak ktoś raz się w nich zakochał, to naprawdę ciężko mu będzie znaleźć coś lepszego we wspomnianym budżecie
Szwagroz - 08-11-2020, 17:17
Zastanawiam się czy jest na forum ktoś, kto dłużej jeździ jednym autem. Mojego kupiłem w czerwcu 2010 r.
savagger995 - 08-11-2020, 17:45
Ja w 2011 zakupiłem. Mam dogodną sytuacje,że większością potencjalnych następców jeździłem. Oprócz tych myślałem też o e60. Mazda fajna dobre silniki skyactive. Natomiast blacha jest niesamowicie cienka. Ciekawe jak zniesie próbę czasu.
jacek11 - 08-11-2020, 18:14
Szwagroz napisał/a: | Zastanawiam się czy jest na forum ktoś, kto dłużej jeździ jednym autem. Mojego kupiłem w czerwcu 2010 r. |
Są takie osoby ale wynik bardzo dobry
Szwagroz - 08-11-2020, 19:20
savagger995 napisał/a: | Mazda fajna dobre silniki skyactive. Natomiast blacha jest niesamowicie cienka. Ciekawe jak zniesie próbę czasu. |
Mazda 6 jedynka to fakt, zgnita prawie każda którą widziałem, 6 drugiej generacji zgnitej nie widziałem, może za mało ich oglądałem na parkingaxh. Pożyjemy zobaczymy, może jeszcze coś innego wpadnie do głowy.
sampler - 08-11-2020, 20:35
Szczerze jak japan to tylko Honda accord ale ona już też odstaje w stosunku do reszty. Mazda nie dość że cieńka blacha to jeszcze kiepskie wyciszenie. Ale to mankament wszystkich japońców niestety
Fragu - 09-11-2020, 10:09
Szwagroz, ja Cię podziwiam, że tyle lat Galem śmigacie
Co do Twojego budżetu i nowszego auta, podrzucę kilka propozycji:
- AR Gulietta 1.4t LPG
- Citroen C5 2.0 LPG
- Ford Mondeo 2.0 LPG (flexifuel)
- Subaru Legacy 2.0/2.5 LPG
- Volvo s60 2.4 LPG
- Volvo S40 2.4 LPG
- VW Jetta 2.5 LPG
sampler - 09-11-2020, 12:26
A tak się zapytam dlaczego nie może być Diesel?
Hugo - 09-11-2020, 12:53
sampler, nie wszystkich. Takiego wyciszenia jak w Lexusach nie ma w europejskich autach, ale to nie ta liga co Mondeo czy Citroen C5. Infiniti też spoko pod tym względem.
Szwagroz - 09-11-2020, 16:54
sampler napisał/a: | A tak się zapytam dlaczego nie może być Diesel? |
Nie lubie diesli. Nie pasuje mi charakterystyka pracy i obsługi tych silników.
Szwagroz - 09-11-2020, 16:58
Fragu napisał/a: | Szwagroz, ja Cię podziwiam, że tyle lat Galem śmigacie
Co do Twojego budżetu i nowszego auta, podrzucę kilka propozycji:
- AR Gulietta 1.4t LPG
- Citroen C5 2.0 LPG
- Ford Mondeo 2.0 LPG (flexifuel)
- Subaru Legacy 2.0/2.5 LPG
- Volvo s60 2.4 LPG
- Volvo S40 2.4 LPG
- VW Jetta 2.5 LPG |
Z tego co przeglądam to wymienione przez ciebie to białe kruki hehe, w dieslu to tych modeli na pęczki. Silnik minimum 1,8 wolnossący. Turbinek też jakoś unikam. Ciśnienia nie mam, chociaż powoli sysyematycznie rośnie. A z wieśwagienami proszę mi nie ubliżać hehe. Żona by mnie spakowała a i ja sam bym się wstydził. Nie moja estetyka.
sampler - 09-11-2020, 20:53
Szwagroz napisał/a: | sampler napisał/a: | A tak się zapytam dlaczego nie może być Diesel? |
Nie lubie diesli. Nie pasuje mi charakterystyka pracy i obsługi tych silników. |
No to szczerze rozsądnych benzyniaków już będzie malutko do kupienia. Chociaż jak jeżdzisz Galantem 2.0 to możesz mieć inne wymagania niż np. ja. Więc taka wolnossąca benzyna 2.0 się jeszcze znajdzie.
Ja po przesiadce na mojego ponad 200 KM Diesla zmieniłem zdanie. Problem jest tylko taki, że takie silniki też już wychodzą z obiegu.
Szwagroz - 09-11-2020, 22:02
Benzyna, może być i 3 litry, byle bez turbo i z gazem. Takie widzimisie. No i tu zaczynają się lekkie schody, po 2010 roku ciężko coś znaleźć. Same pierdki po 1,4 i wytrzymałość silnika śladowa. Jak widzać, jestem stały w uczuciach, Galant to moje trzecie auto, każdym jeździłem minimum 6 lat.
|
|
|