To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Bydlak

SiM - 01-03-2011, 00:42

wracając do maski to lepsza używana oryginalna:
- nie ma problemu ze spasowaniem
- zamienniki nawet dobrze zabezpieczone są bardzo podatne na korozje
- zamienniki często są z cieńszej blachy i przy dużych prędkościach potrafią drgać.

Seichan - 02-03-2011, 13:48

luckyluck napisał/a:
Jeśli chodzi o rzeczoznawcę, to ogólnie dziwny typ. Na wstępie stwierdził, że będzie całkowita, po czym powiedział, że on tu nic nie widzi i nie może dokładnie wycenić, bo auto nie jest rozebrane i mam czekać na wycenę. Jeśli ta przyjdzie, zapoznać się z nią , gdy nie będę się zgadzał a auto będzie stało w warsztacie, wtedy zażądać ponownej wyceny... :? Dziwne, to wszystko.


Spoko, przez temat z odszkodowaniem przebrniemy bez wskazówek pana rzeczoznawcy :)
Porobił chociaż zdjęcia? Swoją drogę zrób dla siebie też dokumentację fotograficzną, tak na wszelki wypadek...

mkm - 02-03-2011, 14:31

luckyluck napisał/a:
Marny wybór używek niestety.

Na spokojnie szukaj, a znajdziesz. Złośliwość rzeczy martwych polega na tym, że są jak ich nie potrzebujemy, a znikają gdy są nam potrzebne :wink:
Na kupno używanej i tylko jej przekręcenie masz bardzo małe szanse.
Patrz czy "rogi" nie są mocno zagięte (stawianie masek choćby do zdjęcia na narożnikach, bardzo im szkodzi :doubt: ) i nie kup jakiejś wyszpachlowanej, pomiętej i pordzewiałej maski, bo wtedy kasa wyrzucona w błoto.

Jak będziesz "niedługo" zmieniał auto to kup zamiennik. Jakość licha, ale i tak 90% ludzi nie dostrzeże różnicy, a przez "niedługi" czas Ty też nie :wink:

luckyluck - 02-03-2011, 16:02

Jest wycena. Oczywiście szkoda całkowita. Wycenili Bydlaka na 12900. Koszt naprawy 36k :shock: . Zaokrąglona wartość pojazdu uszkodzonego 2800. Różnica wartości 10100.
Czyli rozumiem, że wypłacą mi te 10100 i auto na złom? Czy mogę go wyklepać i jeździć?
Kurczę ale kosztorys strzelił szczegółowy. Zawias maski ponad 200 :shock: .

Seichan - 02-03-2011, 16:16

Dostałeś samą wycenę czy decyzję o przyznaniu odszkodowania? Bo bez decyzji żadnych $ możesz nie zobaczyć. I pewnie tak będzie do czasu rozstrzygnięcia sprawy karnej.

Jak już sprawa będzie rozstrzygnięta, dostaniesz 10.100 zł.

Samochodu nie musisz złomować. Możesz go naprawiać i jeździć nim dalej :)

Koszty naprawy wyszły takie duże, ponieważ liczą wszystko z górnej półki. Jakbyś miał orzeczoną naprawę - to wtedy wszystko byłoby zaniżone do granic możliwości.

Zgadzasz się z wyceną czy uważasz, że jest zaniżona? Pytam o wycenę samochodu bezpośrednio przed zdarzeniem, nie o wartość napraw. Bo na pewno wycena jest zaniżona. Jeśli chcesz coś bardziej szczegółowo, gdzie Ci poobcinali wartości, puść mi wycenę na maila :)

luckyluck - 02-03-2011, 16:22

Generalnie auto jest dla mnie więcej warte niż oni wycenili ale jeśli chodzi o faktyczną wartość rynkową, to zgadzam się z nimi. O to wyklepanie pytam dlatego, iż gdzieś wyczytałem, że auta, w których stwierdzono szkodę całkowitą należy zezłomować i dopiero wtedy TU wypłaci odszkodowanie. Seichan wszystko co dostałem zaraz wyślę Ci maila.
Seichan - 02-03-2011, 16:25

To, o czym piszesz jest dopiero w fazie projektowania. Zatem póki co nikt nie ma prawa uzależnić wypłaty odszkodowania od zezłomowania samochodu ;)
Dostaniesz $ i będziesz mógł zachować samochód :)

Anonymous - 02-03-2011, 16:36

trochę mała ta wartość rynkowa powinno być co najmniej jakieś 2 tyś więcej. ale jak się zgadzasz heh... i potem przez takie coś ludzie szukają zadbanego avanca za takie pieniążki, i ceny w katalogach eurotaxu są takie a nie inne... :roll: :|
luckyluck - 02-03-2011, 16:45

Derpin, ja jestem ciemna masa i nie wiem jak to wszystko działa. Byłem pewny, że wartość rynkową ustalą mi na 10k także tutaj się zaskoczyłem. Oczywiście dla mnie jest więcej wart ale patrząc na Eurotax jest ok. Jeśli mogę im udowodnić i odwołać się, że samochód jest wart więcej niż 13k spoko, zrobię tak. Wiem, że jestem jak baran ale nie musisz mnie za rogi łapać. :(
Seichan - 02-03-2011, 16:45

Obcięli Ci 822 zł z tytułu tzw. korekt różnych - za liczbę właścicieli i za indywidualny zakup za granicą. Nie mieli prawa zastosować tych korekt. Ja bym się od tego odwoływała po otrzymaniu decyzji :)
Tak jak pisałam - nie masz póki co decyzji o przyznaniu odszkodowania, więc trzeba będzie na to poczekać. Z decyzji będzie wynikało czy ubezpieczyciel wziął na siebie odpowiedzialność za wypadek. Dopiero decyzja o przyjęciu odpowiedzialności będzie stanowić podstawę wypłaty odszkodowania.
Swoją drogą bym się skontaktowała z nimi celem ustalenia, czego dotyczy pismo z 2 marca 2011 r. Chcą jakieś dokumenty, ale nie wskazują jakie - bo albo "dostarczono", albo "nie dotyczy". Więc o co chodzi? :roll: Dowiedz się co autorka pisma miała na myśli ;)

luckyluck - 02-03-2011, 16:51

Cytat:
Z decyzji będzie wynikało czy ubezpieczyciel wziął na siebie odpowiedzialność za wypadek.

Czyli, że TU może wypłacić odszkodowanie przed zakończeniem postępowania sądowego?
Ile mam dni na odwołanie się od ich wyceny?

Anonymous - 02-03-2011, 16:56

napisałeś, że zgadzasz się z nimi jeżeli chodzi o wartość rynkową, czyli uznałem że za tyle byś go ew sprzedawał w razie jakiegoś widzimisie gdyby nie było kolizji... co moim zdaniem za galanta z tego roku w tej opcji jest ceną niską, za niską...
chodzi mi o to, że ceny jakie są w tych wszystkich katalogach to też jak by nie patrzeć jakaś średnia cen aut z allegro itd... oczywiście po zastosowaniu odpowiednich korekt ;) ale jak my sami będziemy cenić te auta na takie gorsze to potem nie ma co się dziwić że 15 letni passat za więcej stoi....

luckyluck napisał/a:
Wiem, że jestem jak baran ale nie musisz mnie za rogi łapać. :(


nie łapie za rogi i nie chciałem żebyś to tak odebrał. :oops: rozumiem przygnębienie po starcie jak by nie patrzeć członka rodziny.... ale nie można łapać się wszystkiego co oferuje ubezpieczyciel i liczyć na ochłapy jak wiadomo, że przycinają i jak już wstępnie Siechan zauważyła 8 stówek zabrali bez powodu...

Seichan - 02-03-2011, 17:09

luckyluck napisał/a:
Czyli, że TU może wypłacić odszkodowanie przed zakończeniem postępowania sądowego?


Wątpliwe. Będą czekać na ustalenie odpowiedzialności sprawcy. Bo dopiero odpowiedzialność sprawcy powoduje obowiązek z ich strony wypłaty odszkodowania. Jeśli na przykład okazałoby się, że jesteś współwinny, czy wyłącznie Ty ponosisz odpowiedzialność, to wypłacą Ci mniej, lub w ogóle.

luckyluck napisał/a:
Ile mam dni na odwołanie się od ich wyceny?


Od wyceny się nie odwołujesz. Tylko decyzja stanowi podstawę odwołania. W odwołaniu możesz powołać się na ustalenia z wyceny, kwestionując wartość wyliczeń. Dlatego póki co czekamy na decyzję.
Na odwołanie nie ma ustalonego terminu. Obowiązuje Cię co najwyżej 3-letni okres przedawnienia :)

luckyluck - 02-03-2011, 19:09

Czyli tak,
1. piszę pismo o co im chodzi w dotyczy/nie dotyczy.
2. czekamy na decyzję o wypłacie odszkodowania. Jeśli nie stanie się cud i facet nie przyzna się do winy podczas przesłuchania, czekać będziemy na pewno ponad 3 miesiące. Ale trudno, już się z tym pogodziłem.

Derpin, tak jak wspomniałem w pierwszej mojej wypowiedzi. Auto dla mnie jest warte więcej niż 13k i w życiu za tyle nie sprzedałbym. Jednak jeśli chodzi o Eurotax, to ok, bo myślałem, że zaniżą jak wspomniałem w granicę 10k. Odwołam się z waszą pomocą i może uwzględnią Nasz wniosek.

Generalnie dziękuję Wszystkim bardzo za pomoc, a Seichan, to nie wiem jak się odwdzięczę. :wink:

luckyluck - 02-03-2011, 19:17

Jeszcze pytanie techniczne do techników.

Czy części do Avance różnią się czymś od innych 2.5V6? Nie pytam o karoserię, bo to oczywiste.
Tutaj przykładowo tanie, niby nowe wzmocnienie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group