To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze nieMiśki ;-) - Superb 2 Kombi 1.8 TSI 4x4

rezon - 21-01-2013, 21:07

Jak nie przez BT to jak komunikuje się z telefonem - przez kabel? czy też raczej jest to po prostu telefon mobilny - były kiedyś takie
Krzyzak - 22-01-2013, 08:40

rezon napisał/a:
przez kabel?
dokładnie - wygląda jak ten do monitora komputera
mogę porobić zdjęcia modułu gsm, jeśli chcesz
u mnie jest to zamontowane pod podłokietnikiem - jak wyjmę drugi schowek (to wiaderko) to wszystko doskonale widać

rezon - 22-01-2013, 08:51

to jest znacznie prostsze rozwiązanie - traktuje telefon jako modem, nie przejmuje obsługi SIM, nie korzysta z anteny zewn. GSM. Trudno je porównać do rozwiązania VW - wsiadasz, automatycznie łączy się z telefonem, odczyta Ci SMS'a, wybierzesz głosowo - do kogo chcesz dzwonić, nie musisz nawet wyciągać telefonu, do tego masz lepszy zasięg niż ori bo korzysta z anteny na dachu. Ja mam prostszy model, bo iPhone nie obsługuje rSAP (cokolwiek to znaczy) do komunikacji z BT - nie czyta mi SMS'ów, których i tak praktycznie nie odbieram.
cns80 - 22-01-2013, 10:50

Darek ma zwykły telefon mobilny (to były chyba porty szeregowe), a Ty masz BT z obsługą profilu SIM SAP. Daje to "zastąpienie" telefonu przez np radio, bez potrzeby przekładania czy dublowania karty SIM. Tutaj to radio jest master'em, a telefon slave'm (tzn. w teorii jest odwrotnie, ale w praktyce jest właśnie tak). Zupełnie odwrotna sytuacja do klasycznych zestawów głośnomówiących, gdzie to telefon "decydował", a zestaw "realizował".
Krzyzak - 22-01-2013, 11:01

pewnie tak jest - jak pisałem - nigdy z tego nie korzystałem, bo auto nie służy mi jako biuro itp.
w każdym razie potrzeba 2 kart SIM (albo przekładania jednej, co wygodne nie jest)
poza tym działa podobnie - odczyta SMS głosowo, można wybrać głosowo abonenta, rozmowa jest przez głośniki radia a mikrofon mam na lusterkiem
no i poza tym nawigacja GPS - antenę mam w tylne szybie
(gdzie jest antena od GSM, to nie wiem :) )
a internet działa też w oparciu o GSM - przez GPRS

cns80 - 22-01-2013, 11:06

Krzyzak napisał/a:
(gdzie jest antena od GSM, to nie wiem :) )
W tej samej antenie co GPS :) To jest antena dualna, albo nawet triflex (jeśli obsługuje jeszcze radio).
Rezon też najprawdopodobniej ma taką. W dualnych jest jeszcze możliwość podmiany na triflex i podłaczenie np CB radia.

rezon - 22-01-2013, 11:21

cns80 napisał/a:
Ty masz BT z obsługą profilu SIM SAP
niestety nie mam z uwagi na iPhona, ale dokładnie o takim systemie była mowa :) I tak jak piszesz antenę mam dualną - GPS i GSM być może również radio, ale radio ma swoje anteny też w szybach
cns80 - 22-01-2013, 11:31

rezon napisał/a:
cns80 napisał/a:
Ty masz BT z obsługą profilu SIM SAP
niestety nie mam z uwagi na iPhona, ale dokładnie o takim systemie była mowa :) I tak jak piszesz antenę mam dualną - GPS i GSM być może również radio, ale radio ma swoje anteny też w szybach
Czyli rozbudowany HFP. Telefon jest bramką dla radia. Radio nawiązuje komunikację, a telefon służy jako pseudorouter/modem dostępowy do całości pasm GSM/GPRS. Też fajny patent :)
rezon - 22-01-2013, 12:17

cns80 napisał/a:
Też fajny patent
zgadza się. Jestem bardzo mile zaskoczony i funkcjonalnością i jakością dźwięku.
lukasz12 - 31-01-2013, 22:54

Tak śledzę ten wątek i ostatnio trochę "nowych" przemyśleń mi się nasunęło. Niedawno oglądałem test porównawczy Legend i Superb. Tak - wygrała oczywiście...Skoda.

Bynajmniej nie chcę się tutaj oburzać "jak to możliwe" itd. Sponsorowany test w sprzedajnym TVN...

Popatrzyłem na to z nieco innej strony...
Zastanowiłem się jakie cechy decydują o sukcesie rynkowym Skody?

Ujmując to najkrócej pasuje tutaj wrzucić tekst zaciągający kultowym Misiem

"Wiesz co robi ta Skoda? Ona odpowiada żywotnym potrzebom społeczeństwa!"
( http://www.youtube.com/wa...e&v=uPZj1p_smCA )


I patrząc bardziej konkretnie - czyż tak nie jest? Czego przeciętny kierowca Kowalski oczekuje od samochodu? Niezawodności, rozsądnej ceny, przyzwoitego wyposażenia?

Niestety różnego rodzaju uwarunkowania powodują o tym że niestety obecnie producenci Japońscy gorzej odnajdują się w sytuacji rynkowej, szczególnie w Europie...

To tyle w temacie na chwilę obecną :-)

krzychu - 01-02-2013, 07:37

lukasz12 napisał/a:

Niestety różnego rodzaju uwarunkowania powodują o tym że niestety obecnie producenci Japońscy gorzej odnajdują się w sytuacji rynkowej, szczególnie w Europie...


Japońce to się zawsze odnajdują ale o parę lat za późno..... Obserwuje to od dawna.... Jak w europie był potrzebny dyszel to oni walili benzynę. Ok kapnęli się to poszli do VW i kupuli TDI... Potem sobie pomyśleli jak tak lubicie dyszle to Wam zrobili fantastycznego no i zrobili tylko, że teraz to już nie dyszel, a downsizing jest i znowu klapa.... Jak się zorientowali, że kolumnę kierownicy w europie reguluje się w 2 płaszczyznach to też kilka lat minęło itd itp... Mają spóźnioną reakcje na potrzeby rynku po prostu.... A już o wyborze konfiguracji, które są dostępne na innych rynkach nie wspomnę... Co im szkodzi mięć w katalogu? Nie muszą tego mieć w salonie klient chce Lancera 2.0/2,4 AWD to niech zaczeka to 5 miesięcy ale niech będzie dostępny... Szczególnie, że taka konfiguracja istnieje...

Marcin-Krak - 01-02-2013, 08:02

Japonia i pokrewne przegrywają dodatkowo z Europą akcyzą za silniki powyżej 2,2.
I to jest niestety imho kolejny powód do tego, że ileś tam % zainteresowania tracą.

A to co napisał lukasz12 jest bardzo trafne - szkoda jednak, że nie wszystkie, albo zdecydowana większość marek idzie tym tropem ;)

rezon - 01-02-2013, 09:11

Bez przesady - gros zapotrzebowania i sprzedaży to silniki poniżej 2l. Jakoś Toyota czy Honda mają swoich wiernych klientów, którzy pozwalają utrzymać im pozycję sprzedażową i to bynajmniej nie tylko w klasie budżetowej. Jak firma ma hit sprzedażowy, jakim niewątpliwie był Outlander, a później sprzedaje 10% tego co kilka lat wcześniej, przy czym praktycznie nikt nie powtarza modelu to problem nie tylko w samochodzie czy cenie. Jakoś używałem trzy modele Octavii, po "zdradzie" na Outlandera wróciłem do Skody kupując dobrze wyposażony najwyższy model. Widocznie stwierdziłem, że za określoną cenę Skoda oferuje mi więcej wartości niż Mitsubishi. Niech fani trzech diamentów nie mają złudzeń, że ileś tam tysięcy ludzi kupujących co roku nowe Skody to idioci, którzy nie poznali się na jakości diamentów. Niektórzy poznali aż za dobrze ;)
A z innej beczki to Superb jeździ znacznie poprawniej w głębokim śniegu niż Outlander, tylko raz odczułem, że jest niżej zawieszony o te 3 cm jak trochę poszorowałem śnieg ;) Zachowanie na śliskiej jezdni jest o dwie klasy wyższe niż Outek, który miał tendencje do myszkowania i zarzucania tyłem. A tu po prostu się jeździ... Zużycie paliwa też całkowicie akceptowalne :) zwłaszcza, że czasami lubię pogonić koniki :mrgreen: i na autostradach jeżdżę szybciej niż Outkiem, który pow. 120 był głośny a powyżej 140 trochę mało bezpieczny (słabe hamulce i wrażliwość na wiatr boczny).

Hubeeert - 01-02-2013, 12:45

rezon napisał/a:
Widocznie stwierdziłem, że za określoną cenę Skoda oferuje mi więcej wartości niż Mitsubishi.
Po jazdach Superbem zrobiłbym to samo co Ty.
Krzyzak - 01-02-2013, 13:39

krzychu napisał/a:
kolumnę kierownicy w europie reguluje się w 2 płaszczyznach
C52 z 1990 r tak miał - a Lancer rozumiem nie ma? :)

rezon napisał/a:
Superb jeździ znacznie poprawniej w głębokim śniegu niż Outlander
rezon napisał/a:
wróciłem do Skody kupując dobrze wyposażony najwyższy model

to jest pewnie kluczem, bo miałem nieprzyjemność jeździć zimą Fabią - pomijam kwestie brzydoty i tandety w środku, to jednak musiałem stoczyć nią ogromną walkę, by utrzymać się na drodze
z przyjemnością wróciłem do starego Colta, który od Fabii prowadził się 1000x lepiej - pomimo tłuczenia z każdej możliwej strony
z resztą nie można się niezgodzić



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group