Off Topic - Chcę powiedzieć, że...
saphire - 12-08-2008, 12:56
... to tylko wyjątek potwierdzający regułę bo kajak na rzece w plecy, szczypiorniak w plecy, ósemka chyba o włos się załapała dalej... generalnie wielka lipa
mkm - 12-08-2008, 12:59
... ze znowu jak nasi beda wracac zaspiewamy "NIC SIE NIE STALO, POLACY NIC SIE NIE STALO"...
Juiceman - 12-08-2008, 13:03
Hmmm ponad 200 medali może moje praprapraprapra wnuki, albo praprapra wnuki moich wnucząt tego dożyją No cóż, ale grunt, że i tak się pokazujemy w dużej liczbie na światowych imprezach:) z mniejszymi/większymi sukcesami
a powiedzieć chciałem, żeby ktoś wyłączył tą solare za oknem
akbi - 12-08-2008, 13:15
jetam chłopaki narzekacie .... jak tacy mądrzy jesteście, to czemu Was tam nie ma
gulgulq - 12-08-2008, 13:21
bo biją rekordy w pisaniu na klawiaturze
Marcin-Krak - 12-08-2008, 13:42
akbi napisał/a: | jak tacy mądrzy jesteście, to czemu Was tam nie ma |
Bo podnoszenie kufla z piwem nie jest dyscypliną olimpijską
koszmarek - 12-08-2008, 21:10
a dziś jest wtorek a ja się czymś strułam ><'
Anonymous - 12-08-2008, 23:40
...widziałem dzisiaj pierwsze zdjęcie swojego pierworodnego / pierworodnej. Ma już trochę rączek i trochę nóżek i bijące serducho i jakieś 16 mm. I ogólnie wygląda trochę jak konik morski
Anonymous - 12-08-2008, 23:44
Pogratulować !
cns80 - 13-08-2008, 00:02
A ja właśnie strzeliłem nieplanowaną traskę 140 km z zaliczeniem 3 miejsc. A dowiedziałem się o 20.00 . Ale przyjemnie się jeździ po nocy
Anonymous - 13-08-2008, 00:10
a ja dzisiaj włożyłem 20stą wizytówkę (w swoim miasteczku) za wycieraczkę jakiegoś Miśka i dupcia zero odzewu nadal sam:( chyba na nich dopiszę za luknięcie i przystąpienie do klubu wypłacamy nagrody pieniężne hehe
Cezar - 13-08-2008, 00:28
... ze nowy Batman jest ciekawy, nawet bardzo
... ze fajna jest ta cisza na moim osiedlu, daaawno takiej nie bylo
Morfi - 13-08-2008, 04:56
Cytat: | .. ze fajna jest ta cisza na moim osiedlu, daaawno takiej nie bylo |
Ktos wyjechał czy kogos zamkneli
Anonymous - 13-08-2008, 10:57
..nie dość, że życie nie jest lekkie ostatnimi czasy to dziś się dowiedziałem, że mój kolega (25 lat) z pracy nie żyje.. miał wypadek samochodowy.. odkąd go znałem (6 m-cy praktycznie dzień w dzień) chciał kupić bardzo samochód.. doradzałem mu, podpowiadałem gdzie kupić.. chciał początkowo zabrać się z nami do Chorwacji pod koniec sierpnia.. w końcu kupił sobie upragnione auto.. 2 tygodnie temu.. nie wiem czy zdążył je zarejestrować na siebie..
..w piątek miałem go podwieźć z pracy do domu..ale musiał zostać bo chciał coś dokończyć.. nie przypuszczałem, że widzę go ostatni raz wtedy...
siwek - 13-08-2008, 12:58
i do mnie się wreszcie szczęście uśmiechnęło
ZMIANA PRACY od 08.09.2008r.
|
|
|