Lubelskie - Lubelskie OT VII
Jaro1974 - 31-01-2013, 20:52
Nie wnikam dalej dlaczego.
Seichan - 31-01-2013, 20:52
A poza tym w Wawie są zawsze korki
Jaro1974 - 31-01-2013, 21:07
Ja zazwyczaj w Wiązownej skręcam w lewo na Józefów i późniem Wałem Miedzeszyńskim do mostu Dąbrowskiego albo teraz lepiej na Świętokrzyski i wylatuję na Gdańsk. I zazwyczaj nie ma zbytnich korków, albo tak trafiałem albo tak jest.
Yoshiko - 31-01-2013, 21:44
dobry wieczór
ja tylko na chwilkę nie chce rozsiewać zarazy
Jaro1974 - 31-01-2013, 21:54
Dobry wieczór
To aż tak źle jest?
Andrew - 31-01-2013, 22:06
grzesiopol napisał/a: | Andrzej a ty co się ociągasz, na ganku nie chcesz posiedzieć . | Spoko, na razie się nie wpisuję, bo mam parę spraw na głowie, które się muszą wyklarować. Mówię od razu, że weekend na przełomie maja i czerwca u mnie odpada, a tak to na 80% się piszę na wszystko, ale jak co, to napiszę w najbliższym czasie
Właśnie wróciliśmy z kuligu, dopiero w piecu odpaliłem, a jutro trasa o 6.00 330 km w jedną stronę.
Jaro1974 - 31-01-2013, 22:10
O to Andrzeju trochę sobie miśka przegonisz. To jaki kierunek obierasz tym razem?
Andrew - 31-01-2013, 22:11
Jaro1974 napisał/a: | To jaki kierunek obierasz tym razem? |
Ten sam, co pół roku temu zgadłeś
Jaro1974 - 31-01-2013, 22:13
Powiem szczerze że i teraz myślałem o tym samym kierunku ale nie wymieniałem go No to szerokości się życzy. A na tym kuligu to na czym wy jeździliście - na błocie?
Andrew - 31-01-2013, 22:14
Jeszcze na śniegu na 5 sani Co do trasy masz Ty chłopie pamięć. Nie chce mi się jechać, że nie wiem.
[ Dodano: 31-01-2013, 22:18 ]
A jak u Was ze śmieciami teraz od 1 lipca będzie? Jakie opłaty?
Jaro1974 - 31-01-2013, 22:24
ANDREW napisał/a: | Co do trasy masz Ty chłopie pamięć. |
Wiesz to taki mój efekt uboczny normalnego działania Ale ja lubię to W tamtym roku leciałem do Słupska i z powrotem. Od siebie wyjechaliśmy o 23 w poniedziałek (lecieliśmy na dwa auta - drugie bez CB ) , w Słupsku byłem na 8.00 ( prawie godzinę zabrały mi postoje) tam byłem do godziny 16 ( byliśmy na pogrzebie) i z powrotem w drogę. Wróciliśmy o 1.30 w środę. Czasu na spanie nie miałem. Szwagierka się śmiała że ja to chyba zamiast krwi to benzynę mam w żyłach
ANDREW napisał/a: | Nie chce mi się jechać, że nie wiem. |
Ja mogę w tej chwili siadać i jechać. Dla mnie to żadna różnica.
[ Dodano: 31-01-2013, 22:25 ]
Co do śmieci to jeszcze nie wiem, nie dostaliśmy jeszcze żadnego pisma w tej sprawie.
Andrew - 31-01-2013, 22:27
Ja teraz za dłuższą jazdą do średnio przepadam. U nas już cena ustalona. 14 zł od gospodarstwa. Uciekam spać. Papa
Jaro1974 - 31-01-2013, 22:32
No i ja się powoli zwijam. Dobranoc
Seichan - 31-01-2013, 22:45
Dobranoc
Jaro1974 - 01-02-2013, 07:54
Dzień dobry pierwszy
|
|
|