[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - [CY3A 1.8] SPALANIE WERSJI 1.8 - opinie
Luk - 15-09-2010, 23:02
jaca71, masz jakiś zły dzień, czy co?
jaca71 napisał/a: | Po pierwsze to ja nie wchodzę do czyjegoś domu i nie przestawiam mu mebli |
No właśnie edycja czyjegoś postu, który ktoś sobie wymyślił i ubrał w słowa według mnie jest właśnie takim przestawianiem mebli... Czasami słusznym, czasami nie.
jaca71 napisał/a: | Po trzecie wiedza o spalaniu przy 200 jest do niczego nie potrzebna |
Ale o tym akurat to nie Tobie decydować...
Dobra, nie mogłem się powstrzymać, z mojej strony już koniec Off Topa.
jaca71 - 15-09-2010, 23:12
Luk, Ty przestawiasz meble (pisząc post niezgodny z regulaminem) a ja je odstawiam na miejsce (edytując Twój post). Co do wiedzy poznawczej to ciekawe dlaczego producęci takich danych nie podają?
racer1972 - 15-09-2010, 23:14
Strasznie się niektórzy tu zacietrzewiają Mnie komputer najmniej pokazał 6,4l ale wtedy wlekłem się jakąś 60-tką (trasa)... Przy delikatnej jeździe 80-90 (trasa) ok.7l pokazuje... Miasto 8,5-10l Cos w te 5,5 nie mogę uwierzyć...
Luk - 15-09-2010, 23:26
racer1972 napisał/a: | Cos w te 5,5 nie mogę uwierzyć... |
Na 98 stronie wątku napisałem o moich 5,8 l/100km, jak również w jakich warunkach tego dokonałem
P.S. A jak można wyedytować czyjś post? Bo ja coś nie mogę...?
racer1972 - 15-09-2010, 23:32
Ta zacznijmy sobie posty zmieniać i kasować... Mój Lancerek jeszcze ma bardzo mały przebieg a już jakiś 1l spadło od nowości być może,że z czasem urwę drugi i wtedy uwierzę...
JCH - 15-09-2010, 23:33
Luk napisał/a: | A jak można wyedytować czyjś post? Bo ja coś nie mogę...? | Musisz być "zielony", "brązowy" albo "czarny", inaczej se ne da Ale to i dobrze - nie kusi człowieka, żeby komuś coś skrobnąć
waldinio - 16-09-2010, 00:16
jaca71 napisał/a: | Luk, Ty przestawiasz meble (pisząc post niezgodny z regulaminem) a ja je odstawiam na miejsce (edytując Twój post). Co do wiedzy poznawczej to ciekawe dlaczego producęci takich danych nie podają? |
dla mnie to jest bez sensu... co za róznica z tymi prędkościami?? mogę jechać 200km/h po niemieckiej autostradzie i zostanie to wykasowane przez Ciebie ale zupełnie nie wiem czemu skoro w niemczech nie łamię przepisów ale jak już napiszę "ooo, jechałem 130km/h" ale nie napiszę gdzie to tego nie skasujesz a np te 130km/h jechałem po mieście gdzie jest ograniczenie 50km/h... to jest piractwo drogowe... ciarki mnie przechodzą jak widze oszołoma który w miescie cisnie wiecej niż 100 a często to widze... a 130 czy 200 autostradzie większego wrazenia nie robi...
Hubeeert - 16-09-2010, 00:54
Pax Panowie.
Zasadą przyjętą dawno temu jest niechwalenie się swoimi "dokonaniami" na drodze. Typu przekraczanie prędkości, osiągnięta prędkością max, wyprzedzaniem na ciągłej itp przykładami tego co robimy w życiu.
Po prostu nie piszemy o tym na Forum. To co robicie poza nim jest Waszą prywatna sprawą jednak tu na to miejsca nie ma.
Nie utrudniajcie proszę życia Moderatorowi i nie ciągnijcie tej dyskusji bo to nie ma sensu - Zasady Forum są jasne i proszę się do nich stosować.
Pozdrawiam
Administrator
jac - 16-09-2010, 01:06
jaca71 napisał/a: |
Zapisując się na forum potwierdziłeś znajomość i chęć przestrzegania reguł tego forum. |
Tak zgadzam sie z Toba jednak w zasadach forum punkt 10:
"Mitsumaniaki popierają akcję Stop wariatom drogowym - dlatego zanim napiszesz coś o swoich dokonaniach drogowych zastanów się trzy razy "
Co oznacza ze Twoje edytowane posty byly wg mnie nadinterpretacja poniewaz nikt nie napisal: scigalem sie po miescie, albo z piskiem opon itp - to by bylo "wariactwo drogowe" a nie przelecenie po autostradzie z predkoscia ktora w pewien sposob przekroczyla ta dozwolona. Zreszta nie dajmy sie zwariowac, kazdy jest odpowiedzialny za swoje czyny i cenzura postow ani nikogo nie nauczy ani nikogo nie przekona do przestrzegania lub lamania przepisow.
W zasadach NIC NIE JEST ZAPISANE zeby nie pisac o osiaganych predkosciach a jedynie zeby zastanowic sie trzy razy.
jaca71 napisał/a: | ...... ale w polskim "cenniku" pierwsza opłata jest za +10km/h Dla mnie się mieścisz. |
polecam lekture kodeksu drogowego, tam taryfikatora i tam art 97 paragr.1 punkt 36: "przekroczenie dopuszczalnej predkosci DO 10 km/h - mandat do 50zl"
Jak juz chcemy byc cenzorem to badzmy konsekwentni i postepujmy zgodnie z przepisami na ktore sie powolujemy, inaczej cenzura i forum staje sie prywatnym poletkiem moderatorow - a o to chyba tu nie chodzi
POWIEM TO JESZCZE RAZ I NA DODATEK WIELKIMI LITERAMI:
JESTEM ZDEKLAROWANYM PRZECIWNIKIEM PIRACTWA DROGOWEGO I TEPIE TO ZA KAZDYM RAZEM, JEDNAK CO INNEGO PIRACTWO DROGOWE (KTORE NAPRAWDE NIE MA NIC DO CZYNIENIA Z PREDKOSCIA) A CO INNEGO SZYBKA JAZDA.
NIE DAJMY SIE ZWARIOWAC!!!
wracajac do spalania to wynik 6 litrow jest dla mnie mistrzostwem swiata
Hubeeert - 16-09-2010, 01:23
jac napisał/a: | Jak juz chcemy byc cenzorem to badzmy konsekwentni i postepujmy zgodnie z przepisami na ktore sie powolujemy, inaczej cenzura i forum staje sie prywatnym poletkiem moderatorow - a o to chyba tu nie chodzi |
Nie tyle prywatnym poletkiem co raczej wydeptaną ścieżką, którą podążają.
Edycja nie była przeciw nikomu personalnie - po prostu tu tak jest.
jac napisał/a: | JEDNAK CO INNEGO PIRACTWO DROGOWE (KTORE NAPRAWDE NIE MA NIC DO CZYNIENIA Z PREDKOSCIA) A CO INNEGO SZYBKA JAZDA. |
No cóż - dura lex sed lex - obydwie kategorie to łamanie prawa.
A interpretację Zasad Forum zostaw raczej tym, którzy te Zasady pisali
Pozdrawiam
jaca71 - 16-09-2010, 08:47
jac, Powiedz uczciwie czy w kraju, w którym obecnie mieszkasz jakikolwiek "celebryta" wyszedłby przed kamery i stwierdził że:
"Jeżdżę szybko (ponad dozwolone limity) ale bezpiecznie. Dodatkowo nie płacę za to mandatów bo jak mnie policja zatrzyma to dostają autograf i mnie puszczają."
A w Polsce jest to normą.
Dlaczego chcesz do tak rynsztokowego poziomu zniżać to forum?
A jak chcesz podyskutować o tym czy jazda po polskich autostradach z prędkością 200km/h jest ok to zapraszam do wątku:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=24745
gzesiolek - 16-09-2010, 09:04
jac, i wszyscy oburzeni cenzurowaniem...
Zasada jest taka, że każdy wpis o tym jak leciałem huhuhu i jeszcze trochę... a kolejny a mi poszedł huhuhu i jeszcze trochę i +10km/h... i kolejny... wzbudzają wśród wielu użytkowników chęć sprawdzenia się, niekoniecznie na niemieckiej autostradzie...
Poza tym ciężko zdefiniować dla kogo i gdzie jaka prędkość jest prędkością bezpieczną, a 90% polskich kierowców uważa, że jest bardzo dobrym kierowcą i akurat on z prędkościami "niemiecko-autostradowymi" po Polsce porusza się bezpiecznie, a tylko inni są piraci bo jak ktoś śmiał jechać tą samą drogą 60, przecież to zagrożenie dla nas "super dobrych kierowców" itd. itp.
I jako że każdy potencjalny czytacz postów, będzie w większości uważał się za bardzo dobrego kierowce, tzn. spróbuje jak to jest wyciągnąć maxa z Miśka... później 1 na 100 przypadków skończy się źle... ale nikt z tutaj chwalących się (a teraz oburzających) nawet nie weźmie odrobiny odpowiedzialności, tylko skwituje, że kiepski kierowca i do tego pirat...
Forum nie chce wpływać w ten sposób na ewentualne statystyki drogowe, więc twardo i bez kompromisów zwalcza wszelkie wpisy z 2 na początku... bo może wszystkimi autostradami w Polsce nie jeździłem, ale na tych którymi jeździłem prędkości takiej nigdy nie nazwę bezpieczną...
Poza tym jeśli wasze posty miałyby tylko pełnić funkcje informacyjną były by obwarowane zdaniami zniechęcającymi:
"Będąc przejazdem w Niemczech nie mogłem nie skorzystać z możliwości sprawdzenia spalania Miśka przy prędkościach na polskich drogach niebezpiecznych, i tak:
tutaj dane...
Powyższe dane mają wartość statystyczną i odradzam próbowania jazdy z tymi prędkościami po polskich drogach"
Wg mnie taki post na 100% nie będzie ocenzurowany...
Niestety wasze posty w większości brzmiały: "ale pojechałem... fiu fiu... a spalanie ok... a by pojechał jeszcze więcej (w domyśle trzeba jeszcze spróbować" itd itp.
no i zaczelo sie licytowanie ile kto nie pojechal... stad zdecydowana interwencja moderatorow... i ja calkowicie ja popieram... (sie podlizalem, a co...)
mjsystem - 16-09-2010, 12:21
No nie koniecznie tak było... Hmm. Ja napisałem akurat o spalaniu chwilowym, bo i taki jest temat postu... Nie mozemy wrzucać do jednego worka wszystkich wypowiedzi. Zgadzam się, że chwalenie się "osiągami" nakręci co niektórych do sprawdzenia się samemu i co do tego nie mam zastrzeżeń, że taka praktyka na forum winna być napiętnwana( i tu pełne zrozumienie i szacunek do moderatorów), natomiast sam już wiedząć, jakie jest spalanie powyżej pewnych prędkości nie będę tego robił. I nie dlatego tylko, że jest to droga jazda(zawsze jakiś to argument), ale przede wszystkim ze względu na szacunek do przepisów ruchu drogowego. I taka myslę była intencja forumowiczów. Pozdrawiam wszystkich i nie stresujmy się już. Myślę, że każdy chciał dobrze
grzes - 16-09-2010, 14:00
CENZURA jest ZŁA.
Kasowanie wpisów tego typu mija się z celem i jest głupotą. To jednak prywatne forum i właściciele mogą ustalać zasady jakiekolwiek, niekoniecznie rozsądne.
Jedyne co można zrobić to założyć własne, wolne, nie socjalistyczne forum.
Hubeeert - 16-09-2010, 14:55
grzes napisał/a: | CENZURA jest ZŁA. | masło jest maślane. grzes napisał/a: | Kasowanie wpisów tego typu mija się z celem i jest głupotą. | Edytowanie a nie kasowanie. To różnica.
Głupotą jest publiczne opisywanie swoich wyczynów. Głupotą jest też świadoma akceptacja Zasad Forum a następnie udawanie, że się ich nie widziało.
grzes napisał/a: | To jednak prywatne forum i właściciele mogą ustalać zasady jakiekolwiek, niekoniecznie rozsądne. | Włascicielami tego Forum sa Forumowicze a zasady Forum zostały przez nich ustalone i przegłosowane. Nierozsądne jest zwalczanie woli większości za pomocą obrażania tejże większości. grzes napisał/a: | Jedyne co można zrobić to założyć własne, wolne, nie socjalistyczne forum. | A czy Ty w ogóle wiesz co to jest socjalizm?
Generalnie - nie chce, niech nie je - w zasadach Forum jest opisane wyjście z sytuacji.
Pozdrawiam
|
|
|