Nasze Miśki - Elegance by Deejay
robertdg - 29-05-2012, 08:54
A ludzie kupują 10-cio letnie auta i narzekają, że gałeczka przytarta
Ja wiem, to zapewne wina tego, że pewnie to był "heczbek" i zbyt spory przeciag przez kabinę leciał
polaff - 29-05-2012, 09:01
robertdg napisał/a: | A ludzie kupują 10-cio letnie auta i narzekają, że gałeczka przytarta | z tym, że w dziesięcioletnich autach komponenty było z dobrych materiałów - nie to co teraz.
Marcino - 29-05-2012, 11:13
deejay napisał/a: | Amorki na tył juz zamówione .
Hugo mam cos dla ciebie
Powiedz mi ile to auto mialo najechane według ciebie , jest to Laguna III , a zmieniałem na gwarancji gałkę zmiany biegów , o wytartej kierownicy juz nie wspomnę
[url=http://img33.imagesh...13g.jpg]Obrazek[/URL] |
Moja skórzana gałka w galancie jak kupowałem przy 113kkm wygladała jak nówka, pamiatam jak Kochaj pokazywał mi do porównania w Colcie zony, w zeszłym roku przy 193kkm zdarłem z niej resztki skóry... dobrze ze pod spodem jest plastikowa,, no i kierownica też kolor straciła.
robertdg - 29-05-2012, 17:59
polaff napisał/a: | z tym, że w dziesięcioletnich autach komponenty było z dobrych materiałów - nie to co teraz. | A w 20-30letnich były jeszcze lepsze komponenty, no cóż takie czasy, wyprodukować w cenie śmiecia, sprzedać za majątek i byleby najwięcej.
polaff - 29-05-2012, 20:32
robertdg napisał/a: | no cóż takie czasy |
dlatego ja jeżdżę 14-nasto letnim galem a prawie nowe mondeo oddałem żonie
danino88 - 29-05-2012, 21:26
Cytat: | dlatego ja jeżdżę 14-nasto letnim galem a prawie nowe mondeo oddałem żonie |
Ale z Ciebie dobry mąż
SPIDER-ek - 29-05-2012, 22:26
Szkoda że nie zrobiłem fotek wnętrza VW Paska 2,0 diesel nowego z przebiegiem 24tyś. którym jeździłem w ostatni weekend po Norwegii. MASAKRA. Nigdy nie kupię takiego samochodu. Nie dość że tandeta, to i ciasny. A diesel to jakieś niewypał. Nie ma to jak benzyna w Galancie.
Ponadto patenty może miały być fajne (Auto hold, system StartStop) ale w życiu bym ich nie zamówił do swojego samochodu.
Nie wiem co teraz z nowymi samochodami się dzieje, ale napewno 200tyś nie zrobią, a jak zrobią to będą w opłakanym stanie.
deejay - 29-05-2012, 22:31
SPIDER-ek napisał/a: | Szkoda że nie zrobiłem fotek wnętrza VW Paska 2,0 diesel nowego z przebiegiem 24tyś. którym jeździłem w ostatni weekend po Norwegii. MASAKRA. Nigdy nie kupię takiego samochodu. Nie dość że tandeta, to i ciasny. A diesel to jakieś niewypał. Nie ma to jak benzyna w Galancie.
Ponadto patenty może miały być fajne (Auto hold, system StartStop) ale w życiu bym ich nie zamówił do swojego samochodu.
Nie wiem co teraz z nowymi samochodami się dzieje, ale napewno 200tyś nie zrobią, a jak zrobią to będą w opłakanym stanie. |
To samo widze po Renault , az strach myslec co bedzie z tymi autami w wieku naszych misków
Hugo - 29-05-2012, 22:31
SPIDER-ek napisał/a: | Szkoda że nie zrobiłem fotek wnętrza VW Paska | A widziałeś jak to gnije? Galant przy nim, biorąc pod uwagę wiek, nie ma w ogóle korozji
deejay - 29-05-2012, 22:33
Powiem wam ze nasze auta to sa ideały przy tym co sie teraz produkuje , masakra
SPIDER-ek - 29-05-2012, 22:39
Nie przyglądalem się czy gnije, ale poprostu ten samochód nie dość że jest okropnie tandetnie zrobiony, to nawet nie chce jeździć. On jest chyba robiony pod niemieckich dziadków.
robertdg - 29-05-2012, 22:47
Cytat: | On jest chyba robiony pod niemieckich dziadków. | No przeciez nie od dziś wiadomo, że auta sprowadzane z zachodzu to po emerytach wożacych się tylko do kościoła z przebiegami nie przekraczającymi 15tyś rocznie
polaff - 29-05-2012, 22:56
robertdg napisał/a: | auta sprowadzane z zachodzu to po emerytach wożacych się tylko do kościoła z przebiegami nie przekraczającymi 15tyś rocznie | po niepalącej zakonnicy, która woziła wnuki czyli dzieci swojego syna księdza raz w tygodniu na mszę - czyli praktyki bo przecież kultywują rodzinną tradycję i uczą sie w seminarium.
deejay napisał/a: | co bedzie z tymi autami w wieku naszych misków | jak to co będą już dawno przetopione na kolejne złomy.
Marcino - 30-05-2012, 00:00
Jezdziłem Paskiem 2.0 TDI BlueMotion, prawie nowy sedan z 2011 z wypozyczalni w niemczech... nie ma sie czego czepić jak dla mnie....:)
swinks_UK - 30-05-2012, 00:07
My w pracy mieliśmy Fiestę z 2007 roku co w 2010 miała już przeżarte rdzą na wylot przednie słupki i Ford musiał to auto skasować (poszło na złom) i zamienić na drugie.
Obecnie w "nowej" Fieście niedługo odpadnie wlew paliwa...
W życiu nie widziałem tak szybko gnijacych samochodów jak Fiesta i Focus...
|
|
|