Nasze Miśki - Jak wino...
sveno - 10-04-2013, 13:29
m6riano,
m6riano napisał/a: | pomyślmy...skoro przez coś co ma 1/4 wata przepływa prąd który daje moc 1 wata to rozgrzewa(i przegrzewa) ten rezystor aż do upalenia. |
prąd który płynie przez szeregowo połączone elementy, na jednym z nich wydzieli 0.25W mocy a na drugim 1W mocy i żadnego nie przepali, co w tym dziwnego?
sveno - 10-04-2013, 19:04
siłowniki zamontowane:
Mocowania lekko przyszlifowane i maska podniosła się może o 1mm, wychwyci to tylko wprawne oko, także jest dobrze
Teraz trzeba się pozbyć bata do podpierania, ale to jak będę na wsi.
Hugo - 10-04-2013, 22:16
sveno napisał/a: | Teraz trzeba się pozbyć bata do podpierania, ale to jak będę na wsi. | Dla mnie to była największa przyjemność podczas montażu siłowników-pozbyć się tego zardzewiałego druta 2 śrubki i uchwyt zastąpiony zaślepką i już...
Torp12 - 11-04-2013, 00:05
sveno napisał/a: |
Teraz trzeba się pozbyć bata do podpierania, ale to jak będę na wsi. |
Nie pozbywaj sie go tylko odczysc, pomaluj i zostaw niech bedzie awaryjnie :]
deejay - 11-04-2013, 01:08
sveno napisał/a: | Mocowania lekko przyszlifowane i maska podniosła się może o 1mm, wychwyci to tylko wprawne oko, także jest dobrze |
Ale silnik do fotki musiał umyć hehe
sveno - 11-04-2013, 11:15
Torp12, tak zrobię
deejay napisał/a: | Ale silnik do fotki musiał umyć hehe | wszystko czyściłem jesienią ubiegłego roku, 2 tygodnie temu tylko przetarłem plakiem i do dziś nie ruszane, także nie, nie do zdjęcia
Fragu - 11-04-2013, 11:41
sveno, świetny masz kolor tego Gala
danino88 - 12-04-2013, 17:12
Cytat: | sveno, świetny masz kolor tego Gala |
na żywo prezentuje sie dużo gorzej
sveno - 12-04-2013, 18:51
danino88 napisał/a: | na żywo prezentuje sie dużo gorzej | no niestety coś w tym jest ostatnio był u mnie mkm, ten to ma oko. Wytarł z Galanta jedną gołębią kupe i dojrzał kolejne oczokolące sprawy na lakierze.
Ktoś mi postukał tą część dachu zaraz nad drzwiami i tylny słupek, jest tam pełno takich miniaturowych wgniotek, bez odprysków, ale i tak... poza tym na przednim zderzaku pojawiła się nowa przycierka, masakra. Tą ostatnią się aż tak nie przejmuje, bo zderzak i tak idzie do poprawek lakierniczych, bo jest pęknięcie na środku po spotkaniu z liskiem na DK7. (Lisek popękał cały )
Nie mniej jednak Galant wciąż przykuwa wzrok przechodniów.
Sytuacja z niedzieli:
Przyjechałem do pracy samochodem, zaparkowałem na chodniku.
Po południu wychodzę z firmy, widzę że jakiś koleś bardzo przygląda się Rekińczykowi, podchodzę i jak gdyby nigdy nic zaczynam robić to samo co on: obchodzę dookoła, zaglądam przez szybę do środka
Koleś mówi:
-"Kochany" ładny jest, zawsze mi się te Galanty podobały
Ja: mi też, to Twój, Twojego znajomego?
Kolega: Nie, ale chyba kojarzę go z forum MM, jakiś sven nim jeździ.
Ja: znasz go?
Kolega: Nie, ale czytałem kiedyś temat o tym aucie, koleś trochę do niego włożył, zmienił zderzaki i środek.
Dalej dyskusja była o tym środku, że ładny ale trochę styrany, o silniku itp.
Już dłużej nie mogłem zachować powagi, już miałem się przyznać że ja to ja kiedy rozmowa zeszła na temat wyposażenia, koleś wymienia co to auto ma zamontowane i ja wtedy mu przerywam:
-no i ma otwieranie klapy z pilota, wyjmuje kluczyki i otwieram bagażnik
Mina kolesia bezcenna. Przeprosiłem grzecznie za ten żarcik pogadaliśmy jeszcze chwile i rozeszliśmy się. Arek jeździ CJtką i forum odwiedza jako gość Pozdro dla niego.
tommyc1 - 13-04-2013, 07:27
Niestety, jak sie jeździ i zostawia autko w różnych miejscach to przecierki i odpryski sie mnożą, ja z zalem tez to obserwuje u siebie, autko kupiłem pieknie odlakierowane a teraz muszę już popraweczki robić.
Przmierzam się do pomalowania osłony silnika-tez na kolor nadwozia chcę .
mkm - 13-04-2013, 09:22
sveno napisał/a: | Wytarł z Galanta jedną gołębią kupe |
Ktoś - nie powiem kto, już wytarł wcześniej i to nie będę pisał czym i jak
Ja na Twoim miejscu kupiłbym jakiś "szybki wosk" i mazał go jak najczęściej, bo od gołębi to Ty sie nie opędzisz.
sveno - 13-04-2013, 13:37
mkm napisał/a: | "szybki wosk" | żółwik? Taki mam, a jak nie to poleć coś.
mkm - 13-04-2013, 13:53
Ja mam żółwika "Ice" w płynie do tego celu.
Czasem nawet nie poleruje tylko zostawiam tak jak jest po nałożeniu, a jak obiekty latające oznaczą nadwozie, to spłukuję na stacji, albo nawet z butelki .
Okresowo mam szpaki, albo wrony, a na codzień gołębie
sveno - 17-04-2013, 02:03
Cały dzień spędzony przy Galancie.
Środek: odkurzone, dywaniki wymyte, fotele i kanapa wyczyszczone i nawilżone mleczkiem, plastiki wyplakowane.
Nadwozie: wymyte, wywoskowane.
Koła letnie: wyważone przed świętami (o dziwo jedno było wyważone ) dzisiaj założone na auto, dostały mały gift, którego tu nie bardzo widać, jutro wrzucę lepsze fotki:
Zrobiłem kolejne 500km, nie zgasł mi ani razu, może to wina złego gazu? Chociaż znowu tankowałem na tych samych stacjach
Domykanie szyb z pilota: deejay napisał, że bez takiego urządzenia się nie obejdzie:
http://www.testronik.com/...oduly_domykania
Jak wygram w totka to sobie sprawię, teraz mam pilniejsze wydatki m.in. nadkola lewe jest w kiepskim stanie.
Owczar - 17-04-2013, 10:02
To nie jedyne rozwiązanie
|
|
|