Krzyzak - 27-11-2011, 13:43
 - tylko że autofren-seinsa już ich nie robi i zastąpiły je zestawy frenkit
SPIDER-ek - 28-11-2011, 16:28 Dyskusja o tarczach i klockach hamulcowych, zestawach naprawczych. A co z płynem hamulcowym, pełni on również istotną rolę w całym układzie. Jaki zdecydowanie polecacie, a jaki zdecydowanie odradzacie płyn hamulcowy? Bawił się ktoś w testowanie tego typu? Ja mam zalany pierwszym lepszym K2 Turbo DOT4, który był dostępny. Czy może warto rozejrzeć się za jakimś np. dedykowanym do sportów rajdowych, albo może coś ciekawszego? mlun - 28-11-2011, 20:48 Ja staram się brać płyn ATE, Ferrodo. K2 to mi się kojarzy z tańszym wyrobem. Jakoś nie mam do nich zaufania. KamilR10 - 28-11-2011, 20:53
Ja chcialbym wiedziec jak wiele zmienia jakosc plynu hamulcowego? chodzi mi czy sa roznice pomiedzy zwyklym plynem a jakims dobrym, czy zwykly uzytkownik odczuje roznice?
Krzyzak - 28-11-2011, 20:59 a ja lałem ostatnio dot 5.1 z orlenu SPIDER-ek - 28-11-2011, 21:21
zagotowanie płynu hamulcowego poprzez kilkukrotne hamowanie z większej prędkości do zera, to wina płynu czy wina użytkownika. sądzę że dobrej jakości płyn nie powinien tak sie zachowywć m6riano - 28-11-2011, 21:29 SPIDER-ek, przy emeriten kruz nie ma najmniejszego znaczenia..;-) ps. dot 4 textar Torp12 - 28-11-2011, 21:36 Spiderek "Lepszy" plyn moze miec jedynie wyzsza temperature wrzenia. Generalnie jak nie kupisz czegos z marketu (K2 całkiem niezly) to raczej nie ma szans na zagotowanie. No chyba ze pojedziesz w gory i zamiast silnikiem bedziesz cisnac hamulce. Jak chcesz miec pewnosc i zapas temperaturowy to kup Motula RBF 660. To jest DOT 4 ale o wysokich parametrach. SPIDER-ek - 29-11-2011, 09:51
Uwierz że wystarczy przejazd z jednej strony Warszawy na drugą i kończąc ul. Grójecką, przejazd w nocy z Owczarem + praktycznie na każdych światłach czerwone. Pech?? I nie trzeba szybko jechać  Bo wiadomo w mieście nie wolno.
Artykuł o płynie hamulcowym Z artykułu, wynika że po przegrzaniu hamulców trzeba unikać trzymania wciśniętego pedału hamulca ze względu na przenoszenie ciepła do całego układu. Niestety w automacie to jest coś za coś. Każdy wie że lepszy postój na światłach jest dla skrzyni w pozycji D z hamulcem, niż N. Dlatego całe ciepło przenosi się do układu. Najlepsze parametry ma DOT5.1 i chyba czas się tym zainteresować. Torp12 - 29-11-2011, 10:29
Chyba troche przesadzasz. Płyny są przecież dostosowane i przejazd przez miasto nawet na ilus tam czerwonych im raczej nie zaszkodzi. Owszem warto zalac lepszy ale trzeba uważać bo DOT 5.1 jest rzadszy niz DOT 4 , co może doprowadzić ze po wymianie pojawią się przecieki. Dlatego ten Motul co Ci napisałem jest idealny. Poza tym nie patrz na oznaczenie czy to jest 4 czy 5.1 tylko sprawdź parametry i wybierz ten który ma wyższe. SPIDER-ek - 29-11-2011, 10:41 Oj, niestety nie przesadzam 
No tak, trzeba zwrócić uwagę na parametry. Jednakże trzeba też być osobiście, lub samemu wykonać pełną wymianę płynu w układzie do 0. Bo nigdy nie wiadomo czy samo odsączenie ze zbiorniczka nastąpiło w zakładzie, czy nie. Po drugie, czy w układzie nie zostało trochę starego płynu. Płyn pochłania wodę, przez co traci swoje właściwości wysokiej temperatury wrzenia. cyt. "Ponieważ praktycznie nie występuje zjawisko mieszania się płynu, w hamulcu tylnego prawego koła, zawartość wody może być nawet trzykrotnie wyższa niż w zbiorniczku wyrównawczym. " A każdy wie jaka występuje w polsce pogoda. Wilgoci u nas dostatek. Ponadto płyn kupiony w supermarkecie, może dawać dużo do życzenia. A teraz jak łatwo odpowiedzieć na pytanie osłabienia siły hamowania po rozgrzaniu. Co spowodowało. Tarcze, klocki, lub płyn? Jeżeli by ubrać trochę teorii, odpowiadając trzeba by wymienić płyn hamulcowy całkowicie z układu do 0 i zalać ponownie nowym, świeżym "bez wody". cyt: "Ściśliwość płynów jest zupełnie inna niż ściśliwość gazów. A wrzący płyn to pojawienie się tzw. „korków parowych”. Objawem tego jest brak oporu podczas nacisku na pedał hamulca. Ratunkiem może być podpompowanie hamulca, ale nierzadko niewiele to pomaga. Po prostu trzeba poczekać na ostygnięcie płynu. Bynajmniej nie zalecamy tutaj zatrzymania się, lecz toczenie z minimalną prędkością i... wymianę płynu w najbliższym warsztacie." Dodam że temat płynu w układzie hamulcowym, jest traktowana zawsze po macoszemu. polaff - 29-11-2011, 10:48
Hugo - 29-11-2011, 10:54
 
Krzyzak - 29-11-2011, 13:21
mogę to wrzucić do "Trochę humoru nie zaszkodzi"? 
Torp12 - 29-11-2011, 13:25
Krzyzak mozesz, ale czy minolem sie z prawda mowiac ze 5.1 jest rzadszy?:] |
||||||||||||||||||||||||||
