To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] [FAQ] Amortyzatory.

PIOTR_FOTO - 03-06-2013, 17:44

Mam pytanie odnośnie górnego mocowania amortyzatora w Galancie z przodu. Trochę ciężko chodzi mi kierownica. Po podniesieniu samochodu zauważyłem, że podczas skrętu kołami sprężyna nie obraca się na łożysku z całą kolumną tylko "skręca" się wokół własnej osi i sprężynuje. Czy to normalne w Galancie? Czy sprężyna jest mocowana na sztywno? W moim drugim samochodzie (Nissan Micra k11) podczas skrętu kół cała kolumna ze sprężyną obraca się wokół własnej osi-sprężyna nie jest skręcana.
komarsnk - 03-06-2013, 20:11

PIOTR_FOTO, tak ma być bo tu nie ma klasycznej kolumny McPersona i mocowanie nie obraca się :)
5eba - 16-06-2013, 13:36

Panowie,
jakich trudnosci trzeba sie spodziewac przy wymianie amorkow??
Po odkreceniu od wachacza "widelek" i z kilekicha, amor ma miejsce by go bez problemu wyjac??

Marcino - 16-06-2013, 14:39

Wyjąć go wyjmiesz bez kłolpotów, jedynie ściagacz do sprężyn potrzebny
5eba - 16-06-2013, 22:39

Sciagacz nie potrzebny - kupilem na forum komplecik KONI + Eibach :)
arturj123 - 17-06-2013, 19:30

Mylisz się kolego, będzie potrzebny ściągacz do sprężyn :)
Fajny zestaw :twisted:

Hugo - 17-06-2013, 21:33

arturj123 napisał/a:
Mylisz się kolego, będzie potrzebny ściągacz do sprężyn
Jak ma sprężyny na amortyzatorach to nie.
5eba - 17-06-2013, 22:21

Tak, amor ze sprezyna kompletny, zmontowany.
ALEX-77 - 17-06-2013, 22:25

No i będziesz musiał rozpiąć łącznik stabilizatora bo inaczej nie opuścisz widełek amortyzatora ,a jeżeli nigdy nie były wymieniane to na 99% nie odkręcisz bo tylna nakrętka będzie się obracać a ze względu że jest strasznie cienka to się objeżdza pod kluczem i pozostaje tylko cięcie i wymiana ,(przetestowane kilka razy) :wink:
5eba - 18-06-2013, 23:07

No jestem po wymianie - troche urew poszlo, ale amory wymienione. Z lewej strony nie moglem lacznika odkrecic tak jak kolega pisze - nakretke rozcialem przecinakiem nie niszczac lacznika, nastepnie nie szlo odkrecic sruby od widelek przy amorze, a wyjecie go z widelkami to ... ale sie udalo, bo odkrecilem gorny wachac od kielicha i calosc odchylilem ze zwrotnica tak ,ze amor jakos tam wyszedl. Prawa strona poszla duzo szybciej, lacznik jak i widelki odkrecily sie bez problemu.
Przy okazji konserwa kielichow i gotowe.
Nie jestem zadowolony z Eibacha - malo usiadl w stosunku do seri avance :(

milczewicz - 19-06-2013, 10:26

5eba napisał/a:
Nie jestem zadowolony z Eibacha - malo usiadl w stosunku do seri avance :(


Miałem identyczny problem z Eibachem. Firma może i dobra oraz polecana, lecz samochód siedzi dość wysoko...nie podoba mi się to. Pozostało jedynie przycięcie sprężyn.

arturj123 - 19-06-2013, 10:59

A te amortyzatory KONI - to czasami nie da się regulować?
Picakus - 19-06-2013, 11:26

arturj123 napisał/a:
A te amortyzatory KONI - to czasami nie da się regulować?

KONI ma gwintowane amortyzatory tylko w wersji COIL-OVER :wink:
W pozostałych można regulować tylko siłę tłumienia.
Szukałem swego czasu KONI do gala, ale mnie tylko FSD interesowało :P

5eba - 19-06-2013, 17:46

Nie kazde koni jest regulowane. Moje nie posiadaja regulacji :(
Picakus - 19-06-2013, 19:33

5eba napisał/a:
Nie kazde koni jest regulowane. Moje nie posiadaja regulacji :(

TU jest opis jak regulować amortyzatory, zobacz może okazać się, że możesz :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group