gzesiolek - 28-09-2010, 22:45 jaca71, zaskakujaco niezle wyniki, toz ja mam takie spalanie (8-9 l/100km) w 1,5, no ale mnie rano czesto lapia korki ledwo toczace sie... ale wtedy spalanie czasem siega 2cyfr... po pracy mam luzniej to mi spalanie spada do 8-8,5l/100km, ale powrot do domu mam zwykle malo eko  (tzn. jak sie bardzo postaram schodze przy powrocie do 7,5)
jaca71 - 29-09-2010, 11:44
To jest kolejny dowód na to że samochody niezależnie od wielkości silnika silnika powinny w tych samych warunkach palić podobnie. Z ciekawostek przyrodniczych: Ostatnio (z powodu niedzielnego spotu) zamieniliśmy się z zoną na dwa dni samochodami. Ja jeździłem Lancerem (stąd te eksperymenty ze spalaniem) a ona civikiem. Pierwsze co powiedziała to że całą drogę do Krakowa około 40km przejechała na trójce bo honda nie chciała jechać  A o wyprzedzaniu na czwórce mowy nie było. Więc nie jestem chyba jedyny co nie ma nic przeciwko jeżdżeniu Lancerem poniżej 2000rpm
macior - 29-09-2010, 13:13 a może ktoś się wychyli z dobrymi radami w zakresie eco-drivingu dla zautomatyzowanych 
(tylko bez takich proszę, żeby dobie zmienić na manual) bastek - 29-09-2010, 13:52
wcale nie, jeśli:
tylko-wtedy inni - objeżdżaja, trąbią, bo oni muszą gaaaazzzzzzz-hamulec ostro, noga prawa cały czas na pedale - albo na gazie albo na hamulcu
też bym chętnie pocztał, bo moja piękna połowa nie chce się nauczyć zmienaić biegi 9nie napiszę że nie potarfi, lub zapomna.... ) i nast. samochód będzie razcej w autoamcie
Kjuba - 29-09-2010, 14:01
jeździć na wysokich biegach czyli przy ok 50 km/h na 4 , przy 65-70 km/h na 5 jeśli utrzymujemy stałą prędkość. jak przyspieszamy to na niższych do odpowiedniego poziomu prędkości i zmiana biegu. Unikać korków ( wiem wiem nie w Polsce ale i tak nie jest tu najgorzej), jeździć w miarę po długich odcinkach by nie było ciągłego hamowania i przyspieszania bo wtedy pali niemiłosiernie dużo Unikać krótkich jazd na zimnym silniku bo więcej pali.
teraz mam go na dotarciu więc nie będę pisał jakie średnie spalanie bo się pewnie trochę zmieni. Anonymous - 29-09-2010, 14:36 To ja sie podzielę swoimi doświadczeniami. Ostatnia trasa to 5000 km. z tego 2400 km na autostradach prędkość ok 140 km/h. Reszta kilometrów w górach i średnie spalanie wyszło dokładnie 8,5 l/100km. Generalnie chyba nie jest źle. Przebieg na dzień dzisiejszy to 26000 km. macior - 30-09-2010, 06:52
Kjuba - 30-09-2010, 10:48 to kozacko u mnie póki co spalanie na poziomie 10,5 l/100 przy trasach luźniejszych i ze sporą ilością jechania po prostych odcinkach. natomiast do pracy mam ok 4 km, ciągle duże różnice wysokości, mega korki i do 4 biegu nawet nie dochodze to 13 -15 l ale że ma dopiero 150 km przejechanych to może się kiedyś zmniejszy
skostrze - 30-09-2010, 11:16
U mnie (1.5) przejechane jakieś 10k w mieście na krótkich trasach w całości w korkach jest 12-13 przy dłuższej jeździe 9-10, z małymi korkami 8-9, bez korków 7-8. W trasie przy jeździe ECO (max 90km/h) 5.3 ale przy normalnej jeździe jest od 5.9 do 6.5. Więc jak na samochód benzynowy to dla mnie jest naprawdę super.
macior - 30-09-2010, 11:38
yalook - 30-09-2010, 11:38
No to po takim przebiegu to jeszcze ciężko cokolwiek powiedzieć... Bazujesz chyba na wskazaniach komputera, a te po 4-rech godzinach od wyłączenia silnika zerują się, więc mogą przekłamywać. skostrze - 30-09-2010, 11:54
Oj sorki dużo tu postów i zapomniałem jaki to temat. sn - 30-09-2010, 14:36 jak już wszyscy rozpisują się o spalaniu to ja też coś napiszę.. Przejechałem autkiem prawie 30kkm, na początku wydawało mi się że zejście ze spalaniem poniżej 10 l/100 km jest nie możliwe po kilkunastu kkm na trasie (bez autostrad) + trochę miasta spalanie pokazywane przez komputer najczęściej było w okolicach 7 l/100 km. Ostatnio został odłączony akumulator... po tym zdarzeniu nie ma opcji (jakbym spokojnie nie jechał), żeby komputer pokazał spalanie poniżej 10 l (na tych samych trasach i w takich samych warunkach jak wcześniej, gdy spalanie było nawet poniżej 7 l). O co chodzi ? Czy jest to możliwe żeby komputer się tak zresetował ze od początku się "uczy" ? MichalRej - 30-09-2010, 15:04 hmmm.... Ja gdy zmieniałem tłumik końcowy i chłopaki coś tam spawali, to też odpinali akumulator... I również później zauważyłem że spalanie (wg. komputera) na tych samych odcinkach trasy wzrosło... Były to różnice: w mieście przed około 10-11l, a po zmianie i odpięciu aku nie z chodziło poniżej 15l/100km (ten sam odcinek trasy) Byłem troszkę zdziwiony, nawet chyba w tym temacie już ten wątek poruszałem z innymi forumowiczami... Ale po jakiś 2 miesiącach spalanie (tak mi się wydaje) w miarę wróciło to do poprzedniego stanu... Więc może coś w tym jest...?? Nie wiem... Drive4Fun - 30-09-2010, 18:50
A już zupełnie nie będzie dziwne, kiedy będzie w l/100km  .
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
