Anonymous - 14-06-2007, 12:45 Też jestem ZA! Długość tego tematu jest dla mnie dużą barierą bo jestem akurat w pracy i być może ktoś już napisał coś podobnego. Tak jak eMBe napisał protest w formie dziś nie zatankuje niewiele zmieni bo paliwa w skali miesiąca sprzeda się tyle samo, choć może gdyby przez całą dobę na stacjach nikt sie nie pojawił byłoby ciekawie. Ja bym proponował szerszą dywersję  . Warto zrewidować potrzeby użycia auta i jeden miesiąc się poświęcić. Nie jeździć autem do spożywczaka po drugie stronie ulicy, nad jeziorko z rodzinką pojechać na rowerkach, częściej wychodzić na spacerek. W ten sposób można zmniejszyć wydatki na paliwo powiedzmy o jedną trzecią co już w skali miesiąca dotkliwie odczuliby producenci i stacje paliw.
Myślę, że idea jest warta poświęcenia miesiąca czasu. Pozdrawiam wszystkich i czekam na ciekawe pomysły Anonymous - 14-06-2007, 12:49 Mejl otrzymany, przeczytany rozesłany do 40 osób 
Jestem Za i zgłaszam swoją gotowość 
czekoladka_1981 - 14-06-2007, 12:54 Ja też przyłączam się w 100% do Waszych protestów w sprawie zbyt wysokich cen paliw Firebee - 14-06-2007, 12:57 odpowiedzi na wiadomosc masowa: "Witam Niestety trudno mi się z Wami zgodzić i tym samym przyłączyć do waszej akcji poneiważ o ile na Orlenie ceny paliw są chore i nigdy tam nei tankuje to Lotos obecnie najtańszą stacją w Poznaniu ( z uwzględnieniem rabatu 4 groszy na litrze) nawet Neste i Tesco mają wyższe ceny ,jedynie na Auchanie jest nieznacznie taniej ale nie bede jechal 20km zeby tankować . Tak więc nie rozumiem dlaczego mam bojkotować najtańszą sieć stacji ,może lepiej zbojkotujcie tak jak j astacje BP shell i inne zachodnie ponieważ chwalą się ze maja najlepsze paliwo a w rzeczywistości kupują je na Orlenie i w Lotosie więc niby dlaczego mają drożej niż oni????? Nie rozumiem zupełnie waszej akci Pozdrawiam" Anonymous - 14-06-2007, 13:03 Temat postu: Zaaaaaaa !!!!! Już przekazałam komu się dało 
a tak btw. to i tak u nich nie tankuję
Anonymous - 14-06-2007, 13:12 Mail wysłany. A może by tak wysłać tez do Ministerstwa Finansów. Parę tysięcy maili może by ich obudziło? Anonymous - 14-06-2007, 13:25 Temat postu: Jestem za ! ! ! Jak najbardziej jestem z Wami Panowie ! ! !  Piszę sie na wszelkie akcje które miałyby rozegrać sie w stolicy (bo do stolicy mam nie daleko)
POZDRAWIAM
Anonymous - 14-06-2007, 13:25 Nie chcę wyjśc na malkontenta, ale: - odwoływanie się do strajku lekarzy, nauczycieli czy kolejarzy i porównanie z protestem nabywców paliwa jest nieadekwatne, gdyż my jesteśmy konsumentami a nie wykonawcami danej usługi, więc analogicznie to nie lekarze, ale pacjenci powinni strajkować, nie nauczyciele, a uczniowie, czy wówczas ktoś by cokolwiek zauważył? - ludzie muszą być leczeni, uczniowie uczeni, więc na znak protestu powinni strajkować kierowcy zawodowi, aby zaburzyć logistykę transportu wszelkich dóbr codziennego użytku - to by było dotkliwe dla nas wszystkich, ale czy to w ich interesie, bo przeciwko niby czemu mieliby strajkować, przeciez nie swemu pracodawcy - zmotoryzowani stanowią dużą grupę, ale zbyt dużą i niespójną, ich jedyny wspólny cel, to tanie paliwo, ale czy wystarczający - kiedyś wydawało nam się, że 4 zł za litr to bariera ne do przekraczenia, dziś mówimy o 5 zł, ciekawe co będzie za rok..., a nadal jeździmy, bo musimy - bojkotowanie jakiejkolwiek stacji uważam, że jest bez sensu, bo zyska na tym kto inny, a nie w marżach stacji leży problem, a w podatkach naliczonych do ceny paliwa - protest bo chcę mniej, bo tak mi się chce, to za mało, owszem argumentem sa niskie zarobki, ale to jest argument na obniżenie cen czegokolwiek , czy nie chcecie, aby wszystko było tańsze? Jeśli chcesz coś wynegocjować, idź na kompromis, daj coś w zamian - czy możemy powiedzieć, że jak rząd da niższą akcyzę, to będziemy więcej jeździć, aby wpływy z tego tytułu były podobne? Bo chyba o jakiś tam rachunek ekonomiczny w tym wszystkim chodzi. - ja bym napisał petycję popartą jakimiś realnymi danymi uzasadniającymi , że skoro kiedyś paliwo kosztowało tyle - dawało to tyle dochodu z tyt. podatków, ponieważ dziś cena bazowa jest wyższa, więc obniżenie akcyzy czy innych obciążeń do taki sam dochód. Ładnie, naukowo i mądrze - nagłośnić w prasie, iść popikietować przed sejm, póki jeszcze nie wyjechali na wakacje i jazda. Anonymous - 14-06-2007, 13:26
zgadzam sie. druga sprawa-jeśli przestaniemy tankować na orlen czy lotos to będziemy musieli na innych, a skoro do innych stacji paliwo wędruje od ORLEN i LOTOS to wychodzi na to samo+szkody materialne dla właścicieli / franczyzobiorców stacji którzy nie decydują w dużym stopniu o cenie paliwa. Protest musi mieć miejsce "na górze"-mowa oczywiście o rządzie. Anonymous - 14-06-2007, 13:30 Temat postu: ja to zrobie inaczej... Moze zrobic strone internetowa z tym mailem i ksiegą gości ??? Anonymous - 14-06-2007, 13:47 Hehe mieszkam w Płocku i tankuje się w stacjach Orlenu bo do najbliższej taniej stacji na drugim końcu miasta mam 12 kilosów w jedną stronę Notabene często jezdze po kraju i musze wam powiedzieć że choć mieszkam przy Orlenie to tu w Płocku paliwa są najdroższe 
nawet w Warszawie jest ok 15 gr taniej Wczoraj byłem w szczecinie po trasie E 95 od 4,25 do 4,50 w Płocku 4,70 LPG od 1,78 do 1,95 w Płocku 2,05 Też jestem za protestem , ale forma powinna być b.skuteczna np. blokada wyjazdu rozlewni paliw w Orlenie lub blokada torów w Koluszkach bo tam Orlen ma bazę przeładunkową
Adaho_krak - 14-06-2007, 13:53 .... co nam z bojkotu jakichkolwiek stacji, właśnie do mnie dotarło, że 50% ceny paliwa to podatki i akcyza, na które nie ma wpływu nikt oprócz rządu..... Anonymous - 14-06-2007, 13:56 Podatki podatkami, ale na co one idą ?? Ja poprawy dróg za bardzo nie odczuwam i mój misiek też nie 
Oczywiście z tym też jest duży problem  i to na dłuższą dyskusję
Pozdrawiam K. Anonymous - 14-06-2007, 14:09 No ja myśle że jeśli Lepperowi pomogły blokady (niewątpliwie) to może i nam też by coś dały . Bo bojkot stacji to by musiał być długotrwały i odnoszący się do wszystkich (czego nie da się zrobić, chyba że dieslowcy by nas poparli i jeździli do biedronki na promocje oleju...). Niestety wszystkie stacje w Polsce kupują w naszych rafineriach. Protest pod sejmem mało by dał, ale przynajmniej politycy by go zauważyli. Blokady z kolei uderzają w społeczeństwo (jak to szumnie zabrzmiało  ).
Anonymous - 14-06-2007, 14:12 Chętnie bym coś zagłosował ale chyba ankieta już zamknięta:( |
||||||||
