Off Topic - Obnazamy sie
Anonymous - 28-05-2007, 22:44
Coś bardziej aktualnego:
tomusn - 28-05-2007, 23:39
to i ja żeby temat nie upadł
maxwell61 - 10-06-2007, 23:09
wiec jak pisał tomusn, co by temat nie upadł to i ja się doisuję z moją kochaniutką żabka...pozdrawiam wsjech forumowiczów
to fota z Zakopca i jestem zmęczony po wejściu na Świnicę...proszę nie zwracać uwagi na moja beznadziejną minę
Anonymous - 11-06-2007, 16:02
maxwell61 napisał/a: | jestem zmęczony po wejściu na Świnicę |
ja bym się nie odważył nazwać swojej Świnica
Krzyzak - 11-06-2007, 16:18
CichyTom napisał/a: | maxwell61 napisał/a: | jestem zmęczony po wejściu na Świnicę |
ja bym się nie odważył nazwać swojej Świnica |
czyscisz mi monitor
maxwell61 - 11-06-2007, 19:38
hehehe dobre!!! CichyTom, nie mam takiej potrzeby nazywać swojej kobitki, bo niestety jest kruszynką...wiedziałem pisząć ten post, ktoś złapie mnie za słowko poniżej przedstawiam najprawdziwszą w świecie Świnicę jedyną i niepowtarzalną...z której często ludzie w dół spadają 2301 m n.p.m.pozdrawiam
Krzyzak - 12-06-2007, 20:32
eeee tam - ja na Tarnice wszedlem w niezawiazanych adidasach
calkiem powaznie - 5 godzin w obie strony (z Ustrzyk)
maxwell61 - 12-06-2007, 20:54
Krzyzak, cały szacun dla ciebie, ale...TARNICA to pagórek do ŚWINICY ze Świnicy schodziłem ZAWRATEM, który ma najgorszą opinię w Tatrach... i to sie nazywa jazda ...czas całej wyprawy od 8.00 do 20.30..długośc trasy ok 25 km, róznica poziomów ok 1500 m... poza tym w sierpniu znów uderzam na kolejne szczyty...może ktoś sie wybiera po 13??? pozdrawiam
ps gdzie się tak krzyżak spieszyłeś???
Krzyzak - 12-06-2007, 21:22
maxwell61 napisał/a: | ps gdzie się tak krzyżak spieszyłeś??? |
ja wiem, ze to pagorek - tylko Cichy mnie wprawil w tak dobry nastroj i stad ten ciagly, zartobliwy ton
a co do spieszenia - zostawilem auto na parkingu, ktory zamykali o 19 i musialem sie w 5 godzin wyrobic
to byla mordega - szczegolnie w dol
maxwell61 - 12-06-2007, 21:59
rzeczywiście Cichy pojechał ze mmą jak z furą gnoju ale jeszcze bedzię odsiecz z mojej strony jak śmignę całe tatry polskie wówczas walczę z Bieszczadami, aczkolwiek to raczej delikatne , ale piekne góry pozdrawiam
[ Dodano: 12-06-2007, 22:01 ]
Krzyzak napisał/a: | to byla mordega | nóżki drżały z pewnością?? jak ty sprzęgło wciskałeś?? może twoja piękność Ci pomagała??? hehe
JCH - 12-06-2007, 22:25
maxwell61 napisał/a: | ze Świnicy schodziłem ZAWRATEM, który ma najgorszą opinię w Tatrach... | Eeee tam. Co tam takiego strasznego Wszystko zależy warunków przecie.
tomusn - 12-06-2007, 22:49
ale fotki, fotki... miśki
maxwell61 - 12-06-2007, 23:42
JCH, skoro tak mówisz... jesli uważasz że na suchej nawierzchni nie zadarzają się wypadki tylko na mokrej...no cóż...pozdrawiam
oki oki tomusn wedle twego życzenia
[/b]
Grześku - 13-06-2007, 14:44
Zabrałem żonę i bluzę Mitsumaniaków daleko od domu...
no i wysoko, póki co to najwyższy szczyt w moim życiu. Pomijam inne "szczyty"
macia - 13-06-2007, 22:44
Grześku napisał/a: | Zabrałem żonę i bluzę Mitsumaniaków daleko od domu. |
A swoją żonę gdzie wysłałeś dresiarzu?
|
|
|