To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - moje CA0...

rafq - 31-07-2008, 02:16

To mi się podoba Londo, nie rzucasz słów na wiatr, profi podejście do sprawy :wink: i mam nadzieję, że nie doszukam się druciarstwa choćby w plotach na zlocie :twisted: <joke>


Miejmy nadzieję iż colcik szybko wróci do świata jeżdżących :wink:

londolut - 31-07-2008, 02:28

rafq napisał/a:
mam nadzieję, że nie doszukam się druciarstwa
rafq, nie ma opcji. Colt się popsuł trzeba mu założyć najlepsze części. W końcu ja będę tym jeździł, więc nie wykopie sobie dziury pod własnymi nogami :wink:

rafq napisał/a:
choćby w plotach na zlocie
Jakich plotach, jakieś plotki krążą o mnie :twisted: :?:
londolut - 01-08-2008, 11:54

No więc kolejne informacje o moim martwym samochodziku.
W komorze silnika została tylko skrzynka i blok z wałem korbowym:



W takim stanie są korbowody i tłoki, które oberwały po starciu z "wielką wodą". Były już one "troszkę" naprostowane przez Witka a dalej wyglądają jakby w nie moździerzem strzelali:



Dawca nowych korbowodów dla Colcika został dziś zakupiony w Bielsku-Białej. Pozostałe części z tego silniczka sprzedam. Może przynajmniej koszt naprawy zwróci się w jakimś stopniu.



Czekam tylko na rozmiar pierścieni, bo w CA1A są dwa różne typy, i zaczynam akcję-reanimację. Mam nadzieję, że najpóźniej w poniedziałek zamówię wszystkie potrzebne części u pana Mateusza.

Sorki za jakość fotek, ale były robione na szybko komórą.

Jogurt, wracając do naszej wczorajszej rozmowy o przekładaniu "nowych" korbowodów z tłokami do mojego bloku - musi to być przełożone w całości bo:
1) oberwały również tłoki,
2) sworzeń łączący tłok z korbowodem nie jest montowany na tzw. "blokadzie" a wbijany na gorąco. W domowych warunkach operacja gwarantująca przynajmniej 99% niezawodności jest niewykonalna.

Mam cichą nadzieję, że Colt wyjedzie do końca przyszłego tygodnia na drogi i że po tym całym zamieszaniu starczy floty na małą niespodziankę ;)

rafq - 01-08-2008, 18:31

Co do jakości części to tylko tak podkreśliłem, nie miałem zamiaru nikogo o cokolwiek podejrzewać :wink:

Jeśli chodzi o ploty to tylko takie określenie spotkań towarzyskich :D


ale korbowody dostały :shock: nie oparło się to o gładź cylindra ? :shock: sprawdź czy nie ma rys ani żadnych uszczerbków w bloku....

londolut - 01-08-2008, 18:36

rafq,
rafq napisał/a:
sprawdź czy nie ma rys ani żadnych uszczerbków w bloku....
londolut napisał/a:
- wał korbowy cały, blok również
:)
rafq napisał/a:
nie oparło się to o gładź cylindra ? :shock:
Nie, gładzie całe. Ten większy banan jest już troszkę wyprostowany, był bardziej zgięty.
rafq - 01-08-2008, 19:14

Sorki, doznałem szoku jak zobaczyłem te korbowody i przeoczyłem Twoją wypowiedź.... :rolleyes:
pawela - 02-08-2008, 11:58

masakra... Takich korbowodów jeszcze nie widziałem... No nie licząc w dwóch częściach :P
Tomek, działaj i powodzenia! :)

Jogurt - 03-08-2008, 11:41

niewiesz w jakim stanie jest ta nowa motorownia? może by lepiej było przełożyć cały silnik a nie kompletować wnętrzności w starym? tym bardziej że niewiesz jak naprawde wygląda wał korbowy po tym KO
londolut - 03-08-2008, 21:11

Jogurt napisał/a:
niewiesz w jakim stanie jest ta nowa motorownia?
Nie wiem, nie było możliwości odpału bo silnik był luzem.
Jogurt napisał/a:
może by lepiej było przełożyć cały silnik a nie kompletować wnętrzności w starym?
U mnie blok i wał korbowy są ok, więc nie ma potrzeb żeby się bawić jeszcze w przeszczep bloku. Rozbierze się ten "nowy" silnik na części i przeszczepi się z niego korbowody i tłoki.

Jutro zamawiam części i góra w środę będę go składał do kupy więc mam nadzieję, że do następnej niedzieli wyjadę na drogi :)

rosomak1983 - 04-08-2008, 02:04

Zycze udanej reanimacji!!! Ale zawsze marzyłes o 1.6 to byłby najlepszy moment. Zernknij na dział sprzedam jest na sprzedarz silnik skrzynia i pierdoły do swapa, dowiedz sie za ile moze akurat by sie opłaciło. POZDRAWIAM
mkm - 04-08-2008, 10:10

londolut, przebiegi tych silnikow zblizone? Bo czytam, ze chcesz przerzucic tylko czesc gratow. Zeby jakies problemy nie doszly? Pierscionki i panewki dajesz nowe?
londolut - 04-08-2008, 10:29

mkm napisał/a:
przebiegi tych silnikow zblizone?
Dla dawcy mam pewne 160k ale u mnie wg licznika jest najechane prawie 110k a sądząc po zapieczonych pierścieniach to albo ktoś pałował ten silnik i nie zmieniał oleju albo po prostu jest gruby przebieg a licznik cofnięty o 200tkm.
mkm napisał/a:
czytam, ze chcesz przerzucic tylko czesc gratow. Zeby jakies problemy nie doszly?
Mój kuzyn-mechanik stwierdził, że tak będzie dobrze a ja mu wierzę.
mkm napisał/a:
Pierscionki i panewki dajesz nowe?
Panewki zdrowe - zostają, pierścienie nowe. Stronę wcześniej jest lista części, które zostaną wymienione ;)
rosomak1983 napisał/a:
zawsze marzyłes o 1.6 to byłby najlepszy moment
Wiem, że marzyłem, dalej marzę i będę marzył :D Czy ja wiem, moment niby dobry bo silnik zdechł, ale z drugiej strony moment nie najlepszy bo taki swap to ok. 2k PLN a ja muszę uruchomić wóz a we wrześniu mija termin ubezpieczenia więc wiesz :? Ja cierpię na chroniczny brak kasy mimo tego, że pracuję ;)
Rafal_Szczecin - 04-08-2008, 10:30

londolut napisał/a:
Ja cierpię na chroniczny brak kasy mimo tego, że pracuję

heh mam dokladnie tak samo ...

Misiek trzymam kciuki i mam nadzieje, ze misiatko uda przywrocic sie do zycia !

Morfi - 04-08-2008, 12:48

Witam Dzis dopiero przeczytalem temat :( . Masakra co woda może zrobić :(
Ja bym panewki wymienił przynajmniej masz nowe i wiesz co masz :)

rosomak1983 - 04-08-2008, 13:27

londolut napisał/a:
Ja cierpię na chroniczny brak kasy mimo tego, że pracuję ;)


To zalezy jak masz zamiar to kiedys zrobic to zrób to teraz. A jak chcesz jezdzic na 1.3 przez długi czas to rób remont albo swap 1.3. Tylko nie opłaca sie robic 2 swapów potem. Ja na przykład jestem zadłuzony a na same buty wydałem 1600zł. Ale zaczałem pracowac i wiem ze to odrobie a MIS bedzie miał juz teraz spokój z butami na długo.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group