To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Jak ja nienawidze poniedzialkow

Hugo - 22-09-2008, 00:01

rosomak1983 napisał/a:
Te Mazdy włsnie jakies pijaki....
Zależy jak jeździsz. Moja 626 na odcinku do pracy (15 km) i z pracy (15 km), poza tym praca w terenie spaliła mi 7,5 litra LPG/100 km. Nie wiem jak to możliwe, ale inaczej nie wychodzi.
Średnie spalanie tego silnika w testach w trybie mieszanym to 7,9 l/100 km benzyny. Więc czy ja wiem czy takie pijaki :)

rosomak1983 - 22-09-2008, 00:05

ty masz silnik 2.0? Jesli tak to chyba jezdzisz cały czas zgórki i poprostej bez zatrzymywania na skrzyżowaniu....
Hugo - 22-09-2008, 00:35

rosomak1983 napisał/a:
Jesli tak to chyba jezdzisz cały czas zgórki i poprostej bez zatrzymywania na skrzyżowaniu....
Tak 2.0 i jeżdżę normalnie. Też nie potrafię wytłumaczyć tego spalania. Wybieram się na regulację LPG, bo za mało pali i głowica dostanie po dupie.
rosomak1983 - 22-09-2008, 11:28

Cezar, napisz jakiej firmy był ten pasek co sie zerwał. Moze warto by jej unikac...
Cezar - 22-09-2008, 15:53

rosomak1983 napisał/a:
jakiej firmy był ten pasek co sie zerwał.

CHGW :wink:

nie mial zadnych oznaczen

rosomak1983 - 22-09-2008, 16:03

Cezar napisał/a:
nie mial zadnych oznaczen


to wszystko wyjasnia....

rosomak1983 - 22-09-2008, 16:04

chyba CHGW :D :wink:
Cezar - 22-09-2008, 16:05

zmienione :lol: :P
Hugo - 22-09-2008, 17:32

rosomak1983 jest wytłumaczenie niskiego spalania mojej Mazdy. Ewidentny błąd pomiarowy :wink: . Prawdziwe spalanie to 10-11 l LPG/100 km :D .

Koniec OT.

sruba - 22-09-2008, 23:14

rosomak1983 napisał/a:
Cezar, napisz jakiej firmy był ten pasek co sie zerwał. Moze warto by jej unikac...


ten pasek, o ile dobrze pamietam byl z Mitasubiszi (czy jak to sie pisze).

rosomak1983 - 22-09-2008, 23:59

Sruba napisał/a:
ten pasek, o ile dobrze pamietam byl z Mitasubiszi (czy jak to sie pisze).


nie zartuj! Mitsuboshi? To bardzo dobrej jakosci paski!

Anonymous - 23-09-2008, 07:55

Piotrasowi pękł oryginalny pasek MGP i było to zdecydowanie przed planowanym terminem wymiany. Były też sytuacje, że pękały paski zamienniki przed upływem 60.000 km. Na pewno nie można tu winić właścicieli.
sruba - 23-09-2008, 16:15

rosomak1983 napisał/a:
nie zartuj!


nie zartuje...
pasek jest kwestia szczescia. bo sa takie co pekaja szybciej, ale pewnie i niezadko zdarza sie, ze ktos (nieswiadomie) zrobi na pasku 100 tys i nic sie nie stanie...

Bartek - 23-09-2008, 20:53

Cytat:
nie zartuje...
pasek jest kwestia szczescia


Nie do końca zgadzam się.

Na pęknięcie przedwczesne paska składa się szereg czynników, na które jednak użytkownik ma wpływ:

1. Wiek paska (3 letni jest stary, 5 letni nadaje się do kosza obligatoryjnie) liczony od daty produkcji, nie montażu
2. sposób użytkowania auta (auta jeżdżące głównie w mieście szybciej zużywają pasek)
3. naciągnięcie paska (pasek w miarę zużywania rozciąga się i jak wpada w wibracje - dramatycznie spada jego żywotność)
4. wycieki (olej i woda też dramatycznie skracają żywotność gumy paska)
5. pasek raz założony nie powinien być zdejmowany i zakładany kilkakrotnie
6. kontrola naprężenia paska w autach bez hydronapinacza jest bardzo łatwa i powinna być wykonywana co przegląd
7. Nieosiowość którejś z rolek lub kół zębatych - nawet minimalna powoduje zwiększenie obciążenia jednej strony paska, co też skraca jego życie

Renomowane paski (ori i wykonane jak ori w tym Mitsuboshi) są liczone na przebiegi ponad 120 000 km, tak żeby w razie wystąpienia którejś z powyższych okoliczności przetrwał 90 000 km..... ale jednej a nie kilku..... Paski oryginalne które zdejmowałem pracujące w prawidłowych warunkach po ok. 90 000 km nie wykazują praktycznie żadnych oznak zużycia, podobnie z Mitsuboshi - jeden miałem po 90 000 km

Cezar - 25-09-2008, 13:58

Zaplot ustawiony, teraz tylko 900km i na kontrole :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group