j-rules - 11-04-2010, 23:01
A te spryskwiacze, hmm.. myslisz zeby je pomalowac? nie wiem czy efekt nie wyjdzie jeszcze gorszy? Chcoiaz w sumie mi odpowiada wygląd mkm - 14-04-2010, 23:12 Malowane spryskiwacze beda wygladac gorzej. Mnie poczatkowo sie nie podobały, a teraz sam szukam... j-rules - 15-04-2010, 14:35 no i juz wiem czemu mnie sciagalo na lewo (pisalem o tym w innym temacie) Dzis po zajeciach tak sobie patrze a tu mam z przodu dosc wyraznego kapcia z lewej strony z przodu. Na stacji pokazalo 0.9 atm malo tego sprawdzilem ta sama storne z tylu i bylo 1.4 :O prawa strona po 2.0. Nie wiem ile powinno byc przy 195/50/15 ale dobilem do 2,2 wszystkie cztery i modle sie aby to byly niegrozne dziurki ktore mozna zalatac (dwie opony mam nadzieje ze nie przekroczy to 50 pln, nawet tyle nie mam bo zalalem do pelna..) idas - 15-04-2010, 15:09 Stary szybko się zorientowałeś:] Przy takim ciśnieniu przecież się czuje jak byś jechał czołgiem a nie autem:) Ja zawsze pompuję 2.3 (na wszystkie koła)i jest ok, nie za twardo w sam raz:) Łatki zwykle w okolicach 25zł kosztują, na dwie powinno Ci starczyć 50zł. Chociaż mnie się wydaje, że jak byś miał przebite to nawet tego 0.9 byś nie miał...Możliwe, że wentyl przepuszcza. j-rules - 15-04-2010, 16:12 szczerze mowiac bacznie osberwuje kola zawsze i nie zauwayzlem zeby byl kapeć. Dzis nagle jakby ulecialo nagle. A autem sie jechalo normalnie, a ze po miescie jezdze jak emeryt to nie czuc tak dynamiki. A przebita pewnie jest - i pewnie jakis gwozdz siedzi w srodku stad nie ulecialo calkiem. Podejrzewam ze wczesniej trzymalo te 1.6 moze 1.5 a tego seiro wizualnie nie widac po 195/50 Ba, nawet przy 0.9 nie wygladalo jak całkowity kapeć. Cos jak w tym kawale z blondynką, ze ma kapcia, ale tylko troche i tylko na dole 
Poobserwuje jak teraz bedziie uciekac KaWu - 16-04-2010, 08:26 Powiem Ci ze czuc duza roznice miedzy 0.9 a 2.0 bara na oponie. Szczegolnie na tym profilu co masz w dodatku na przedniej osi. Sam kiedys na takich samych oponach zalozylem letnie i nie sprawdzilem czy maja cisnienie i jechalem na cpn sprawdzic-to od razu dalo sie wyczuc brak cisnienia. Mialem 0.8 bar. Wiec u Ciebie moze zeszlo dopiero wtedy co zobaczylem (troszke przed tym). Dodam tez, zeby sprawdzac jakims miernikiem, manometrem ile w rzeczywistosci nabijaja kompresory na cpn'ach. Z doswiadczenia najczesciej oklamuja o 0.3 bar (na minus). Choc to nie zawsze wystepuje. j-rules - 17-04-2010, 01:21 WIadomo klamac moze (dlatego zwykle zapodaje ponad 2.0) A jesli chodzi o te roznice... hmmm no jestem czuly na takie rzeczy. I faktycznie raczej nie bylo tak zle do poki nie zauwazylem, bo swojego pieknisia ogladam zawsze  a 0.9 wizualnie juz sie rzuca w oczy. Poki co dobilem i obserwuje - narazie nic zlego sie nie dzieje, "ajer" nie ucieka, przynajkniej nie w zauwazalny sposob?
Pytanie co to sie podzialo, moze ktos mi psikusa zorbil? 
j-rules - 19-04-2010, 09:09 okej - opona naprawiona. byl gwozdz wbity. a z tej drugiej przynajmniej na razie nie stwierdzono ulatniania. Koszt imprezy 20 pln. j-rules - 27-04-2010, 12:43 wlasnie wrocilem z darmowego przegladu auta po ziemie (ta sama akcja co rok temu u dealera skody) No i ogolnie wszystko... ok. Jednak skrzypiący amor lewy tył pokazuje, ze jest slabszy od reszty.. 67% , podczas gdy reszta ma po prawie 80%. No wiec wiemy juz co mi tak sie "tluklo" okazalo sie ze nie bylo to tluczenie a skrzypienie w niskim tonie amora wlasnie. Moze pomozecie gdzie szukac najtaniej amorow dobrych firm? I co trzeba jeszcze kupic? jakies oslony czy odboje? Jak to wyglada konkretnie i gdzie tego szukac? idas - 27-04-2010, 13:03
Jak chcesz tanio to na tył widziałem magnumy za jakieś 90zł/sztuka (gazowe!). Osobiście sam bym takie wziął, bo sam zamierzam autem maks 2 lata pojeździć więc po co mam "robić dobrze" kolejnemu właścicielowi:P Właśnie przejrzałem allegro, chyba już ich nie ma...Ale były na bank! z 2 letnią gwarancją! Radzę poczekać;) A to skrzypienie to może tuleja metalowo gumowa? Ja wymieniłem wahacze i mam absolutną ciszę:) j-rules - 27-04-2010, 13:31 idas,
Bo u mnie praktycznie caly czas (przy wiekszych predkosciach nie slychac juz bo inne halasy wiatru i opon zagluszaja) Ja planuje Lanciem chyba jeszcze pojezdzic, zreszta anwet jakby sie trafila kasa na cos nowszego to ten i tak w rodzinie pewnie zostanie idas - 27-04-2010, 14:13
No ostatnie tygodnie to nie szło wytrzymać...nawet jak dawałem radio głośno to słyszałem. Niby równa droga a jednak drobne nierówności były i szlag człowieka trafiał...Jak stara wersalka...wstydziłem się tym jeździć normalnie:] Jest metoda-jeśli chcesz wykluczyć tą tuleję to spryskaj ją bardzo obficie jakimś środkiem a'la WD40. Jak nie będzie zmian to spróbuj z kolejnym elementem. Przy amorze to popsikaj goleń i górne łożysko jak dasz radę (skrzypieć potrafi również zniszczony odbój-czytałem o takich przypadkach w necie). Co do amorów to nawet na tą najtańszą kamokę masz 2 lata gwarancji...Przecież nie jeździmy naszymi lancerami w jakichś rajdach więc nawet te najtańsze powinny kilka latek wytrzymać. Hugo - 27-04-2010, 15:10
j-rules - 27-04-2010, 18:44 Hugo, a znasz jakiegos konkretnego sprzedawce aby nie bylo to jakies podróbki, lub made in europe? Zalezy mi na japonskiej produkcji. Czy moze szukac Tokico? Hugo - 27-04-2010, 20:02 j-rules nick sprzedawcy na allegro to "e-amortyzatory" z Zielonej Góry. Dzisiaj kurier przywiózł mi od niego Kayaby na przód. Natychmiastowa wysyłka. Otwieram pudełko i taaaki banan na twarzy na amorkach widnieje napis KYB i poniżej MADE IN JAPAN. Nie wiedziałem, że można jeszcze ori Kayaby kupić. W dodatku cena najniższa na allegro.
|
||||||||||||||||
