Nasze Miśki - Przygody z Galantem i Galantem 2.0 V6 MIVEC
areksz121 - 20-10-2011, 08:41
Już zaraz tydzień mija, a w zeszły weekend Gal doczekał się porządnego mycia i wosku Ciężko mi się zgrać ze słońcem do zdjęć, ale w rzeczywistości jest git
Benzyna wyjechana prawie do dna, zalane 20l PB 98 A niech ma
Dziś na miasto, może dokupię folię na tylną szybę, żeby w końcu to przyciemnienie miało ręce i nogi...pasuje na czasie odświeżyć tylne hamulce, zaspawać jakąś małą denerwującą dziurkę gdzieś w okolicy środkowego tłumika i jeszcze kilka małych szczegółów się znajdzie ...o mam! Podświetlenie przycisku awaryjnych zaniemogło Ta zawiecha naprawdę mnie niepokoi...kiedy w końcu jakiś sworzeń zacznie stukać?
Wszyc - 20-10-2011, 09:54
ehh.... jaki on śliczny
jacek11 - 21-10-2011, 16:47
Trzeba coś o felgach pomyśleć,i będzie gitara
areksz121 - 22-10-2011, 06:35
jacek11 napisał/a: | Trzeba coś o felgach pomyśleć,i będzie gitara |
Po sylwestrze się pomyśli Oglądam w między czasie co w oko się rzuca
Nie wiem za czym i gdzie (pewnie w deszczu) poobijało mi kamyczkami przód...zderzak się "przeleci" zobaczymy, bo już drugi raz w najbliższym czasie nie będę malować. Na okolice kwietnia w planie błotniki i maska
BTW...wziąłem od kolegi Mazdę 6 2002r CTDI na warsztat...sprzęgło. Po perypetiach i odkręceniu całych sanek skrzynia dostała się na posadzkę, a po odkręceniu docisku Jedna sprężyna z tarczy pękła i blokowała ruch docisku... Co lepsze, to było coś kombinowane ze sprzęgłem. Normalnie, nawet wg dealera przysługuje tarcza 240 sztywna i dwumas... A tu co? Cyrk na kółkach...koło zamachowe wygląda na zwykłe, tarcza 225 amortyzowana(sprężyny)... No cóż i kupiło się normalnie dwumas i sprzęgło na 240... Zastanawia mnie jedno, od jakiego wynalazku było założone to sprzęgło, bo nijak nie mogłem dopasować choćby tarczy...dodam, że oprócz sprężyny w tarczy docisk i zamach w stanie nie ruszonym praktycznie. Czary chyba
areksz121 - 05-11-2011, 09:23
Przedwczoraj został pospawany wydech, cisza i przyjemny "bul-bul" z końca wydechu Co się okazało, to zacisk prawy przód zapocił się delikatnie...czyżby źle się uszczelniacze ułożyły? Ale w sumie km już najechane. Przyglądnę się temu w poniedziałek, trzeba będzie pomyśleć o drugim zestawie. Druga strona sucha jak się patrzy
Aha Znalazłem 16"(ET 38, 7J) i chyba wezmę bo cena prawie jak za złom...100E za 4 szt, a opony oddam 15 letnie (Fulda) i weźmie się 16 z używek w dobrym stanie Conti w rozmiarze 205/55/16...Jeszcze w fazie zastanawiania jestem, bo troszkę ranty są powiedzmy poszarpane, ale jak byłbym na wolnym w PL to dałoby radę odnowić Fotki może uda mi się później dokleić.
areksz121 - 07-11-2011, 19:31
Miałem dziś chwilkę, zajechałem na warsztat i sprawdziłem jeszcze raz prawy zacisk z przodu... cuda Sucho wszędzie i ani grama płynu nie widać na zacisku, w zbiorniczku też nic nie ubyło
Na weekend Gal dostał kolejną porcję V-power i zrobił około 300km na PB
A tu foto felunku...każdy ma swój gust, ale mnie się widzą i czekam tylko na nakrętki do weekendu, bo innych niż na imbus/torx nie da rady wcisnąć.
Opony docelowe jeszcze nie założone, bo dziś zrobiłem jedynie dokładne przymiarki felga-piasta. Na wiosnę może się je odnowi/pomaluje, a tak to będzie jeździć i wyglądać "jako tako" - po japońsku Może jeszcze dekielki mitsu da się załatwić
k@rol - 07-11-2011, 19:46
ładne kółka, aż jestem ciekaw jak będą do gala pasowały...
areksz121 - 11-11-2011, 12:46
Że się tak wyrażę...szlag trafił sprzęgło. Wieczorem działało normalnie, rano zaś już jakieś miękkie było... Jak już wróciłem, zajrzałem z ciekawości do zbiorniczka, a tam co??? Wielka SUSZA Gumki w pompce przejechały jakieś 40tys i powiedziały że mają dosyć. Szykuje się wyciąganie dywanu i mycie, bo jak wiadomo, ciężko zauważyć przy zwykłym wsiadaniu do samochodu, że gdzieś tam z góry zacieka sobie spokojnie pod dywan... Na chwilę obecną dolałem płynu, działa normalnie, a zestaw będzie dopiero na poniedziałek...tłoczek, gumki, zabezpieczenie za jedyne 40euro...
Na przyszły weekend montaż opon i powyższych alusów, montaż zimówek na obecne 15" i dokończenie regeneracji podgrzewania tylnej szyby...ten cudowny klej działa Z 5 uszkodzonych ścieżek zostało 2
Odpukać w niemalowane, i tak uparty ten Gal, że ze mną tak wytrzymuje Może znów kiedyś dostanie większą dawkę przeglądu, bo jak się zabieram to jak najwięcej przy jednym grzebaniu staram się zrobić, no a potem spokój
Wszyc - 11-11-2011, 15:35
Wiesz Arku nie chciałbym nic mówić ale po 40tyś km to chyba wszystko ma prawo mieć dość chyba nie ma co być złym
Zolar - 12-11-2011, 00:35
Zauważyłem, że jeździłeś wcześniej na Fuldach Carat Progresso. Jak się sprawowały te gumy (hałas, ścieranie itd.)
areksz121 - 12-11-2011, 07:47
Wszyc napisał/a: | Wiesz Arku nie chciałbym nic mówić ale po 40tyś km to chyba wszystko ma prawo mieć dość chyba nie ma co być złym |
Hmm...no tak, rozumiem wybity sworzeń, huczące łożysko, ale żeby pompka po 40tys ?
Zapomniałem dodać wcześniej, że dołożyłem jakąś przypadkową sprężynkę do zamka tylnej klapy, żeby zapadka reagowała lepiej, bo troszkę ją trzymał siłownik dołożony przeze mnie (otwieranie z pilota). Wyregulowałem też szczeliny między karoserią a klapą, i zamyka się nawet lepiej niż "na dotyk"
Zolar napisał/a: | Zauważyłem, że jeździłeś wcześniej na Fuldach Carat Progresso. Jak się sprawowały te gumy (hałas, ścieranie itd.) |
Jeśli chodzi o 15" bo takie mam (jeszcze tydzień), to ciche oponki...uszczelki w drzwiach w każdym razie je zagłuszały Kupione od kolegi jako "prawie nówki", nie mierzyłem, ale koło 6-7mm miały i teraz na powyższych foto widać, że się trzymają (a ze mną przejechały z 30tys). W zakrętach 195 szerokość daje radę, trzyma dobrze, a nawet lepiej...albo mój styl ruszania jest taki, albo ciężko nimi zapiszczeć
clown79 - 12-11-2011, 08:21
ladny gal bezawaryjnosci
areksz121 - 18-11-2011, 09:07
Zestaw naprawczy dotarł we wtorek, Gal mało w tym tygodniu przejechał, a dopiero dziś przed chwilą skończyłem reanimację pompki
Sprzęgło znów działa super, płynnie bierze i troszkę podregulowane na cięgnie
W miarę możliwości w środku wymyte z płynu, na czasie pasuje też wykręcić podstawy pedałów i zabezpieczyć jakoś ścianę grodziową... na chwilę obecną za dużo czasu wolnego nie ma
Damy radę
EDIT:
Pasuje zainteresować się, czy Gal jakich błędów się nie nabawił...rano odpalił normalnie, ujechał do świateł może z 400m i przy wysprzęglaniu zgasł... co lepsze, to kręciłem nim chyba z 20 sekund zanim złapał Żeby to było na gazie, że zimnym gazem zalało to rozumiem, ale na benzynie? Jutro zamierzam sprawdzić błędy ew. reset a poza tym przysługuje chyba czyszczenie przepustnicy, bo jak pamiętam ostatnio w kwietniu taki zabieg miał miejsce...a powietrza troszkę przeleciało od tamtej pory przez przepustnicę.... Pewnie tylko to jest powodem takiej niespodzianki. Bo krokowy działa normalnie, podbija obroty na zimnym jak i przy włączaniu klimy, więc sądzę że czujnik temp i krokowy są ok...
areksz121 - 23-11-2011, 19:25
Dostałem dziś nakrętki i pierścienie centrujące do zakupionych 16" Felga leży git, nakrętki pasują (takie na imbus, bo wąskie otwory), nic nie obciera Opon jeszcze nie mam, więc przymiarki na Galu będą później... Zerwałem jedną oponę i zrobiłem kilka foto (przepraszam za jakość):
... Jak widać farba chromowa odchodzi na rancie i przy centrum. A w głowie miesza mi się może 4 opcje
-zostawić i tak jeździć,
a jeżeli malowanie to:
-czarny połysk i polerowany rant (chyba się da )
-biały
-biały z czerwonym rantem
Może ktoś lubi Photoshopa i zrobiłby jakieś próbki tych 3 opcji? A co Wy na to, co najlepiej zrobić ? Może coś bardziej oryginalnego ??
Ociepliło się troszkę w NL, bo ostatnio to mróz do -3 łapał w nocy, a dziś w dzień było +13
Z innej beczki... Na liczniku 374tys niebawem i 50tys wspólnej bezawaryjnej jazdy w niespełna 1,5 roku
Zielu - 23-11-2011, 19:31
Zacne te felgi, będą fajnie wyglądać z Galantem Kolor może a' la satynowy?
|
|
|