Aga - 16-11-2010, 13:52
http://allegro.pl/termome...1316410395.html http://allegro.pl/termome...1304659080.html i wiele innych z dopiskiem: TERMOMETRY RTĘCIOWE WPROWADZONE DO OBROTU ZGODNIE Z OBOWIĄZUJĄCYM PRAWEM przed 3.04.2009 bastek - 16-11-2010, 14:00
ustawowo zakaz sprzedarzy rtęci jest termometrów, cisnieniomierzy (pamiętacie takie ?-dokładne jak nie wiem co) teraz są z alkoholem jakimś (takie czerwone), elektroniczne (bleeee) i bezdotykowe - niezłe
jadł czy sobie potrzymał? my, faceci lubimy potrzymać 
a serio - mała w nocy lubiła sobie potrzymać cos w buzi w nocy (a smoka nie wprowadzaliśmy) - rano w piersiach było tyle pokarmu, ze sikało dookoła. czyli w nocy mała nie jadła tylko trzymała. z tym był problem ze spanie sama. jak się nauczyła zasypiać bez czegoś w buzi - od razu lepiej....
to jatez się pochwalę. moja mała co prawda ma już 1rom i 8 m-cy, ale. jakis m-c temu wstała po swojemu - 5:40  ale jakos siadla na podłodze i cisza. no to zasnelismy. pobudka za jakieś 30-40 min - rany, co ze Stenią - a ta siedzi zadowolona a obok 3 rozpracwane ogryzki prawie że do ogonka - a ta siedzi zadowolona z 4-tą gruszką (wniosłem skrzynkę do domu z balkonu - coby nie przemarzła na wszelki wypadek).
tyle, że piżamka i firanka też gruszkowe są
Efa! - 16-11-2010, 14:39 No wczoraj bardziej przyzwoicie: Olek jadł "tylko" 14 czy 15 razy. Powoli zaczyna dochodzić do normy (8-10 razy  ). A z tym "potrzymaniem" sobie cycusia, to nie do końca tak jest: zbyt często się ulewa, żeby to było tylko traktowanie piersi jak smoczka.
A my jutro się szczepimy (ostatecznie obowiązkowe szczepienia + prosimy o receptę na rotawirusy), a potem robimy co najmniej tygodniowy wypad do Starogardu - Tomek ma sporo roboty na studia, więc jemu to także na rękę, a ja przynajmniej będę miała towarzystwo i pomoc przy synku. Krzyzak - 16-11-2010, 15:47
zrobiłem dokładnie tak samo - jednak mimo wszystko drżę, czy nie zrobiłem swojemu dziecku krzywdy na przyszłość tymi rota... jedyne, co mnie uspokaja, to czas (długi) od kiedy szczepionka jest na rynku oraz grupa badawcza (chyba ok. 130 000 dzieciaków) gzesiolek - 16-11-2010, 16:16 a ja protestuje przeciw umieszczaniu tego tematu w forum dla Pań... Panowie wbrew pozorom, poza rodzeniem i karmieniem piersią, robią przy milusińskich wszystko i to wcale nie w mniejszym zakresie co Panie... 
u nas nasz lobuziak Julcia zaraz skonczy 9 miesiecy... nerwus i uparciuch straszny... ale ukochany...
no i nareszcie przesypia cale noce
od 21 do 6 nie ma dziecka...
Efa! - 16-11-2010, 16:23 Słuchajcie, a jak u Was było/jest z szerokim pieluszkowaniem? Stosujecie? Mnie kazano na noc rozszerzać nóżki złożoną tetrą mimo zdrowych bioderek, ale Olek tego nie znosi, bo ma pupę wyżej od plecków. No i nie pieluszkuję. Zamówiłam frejkę w sklepie medycznym, ale czekam już 3 tygodnie, a jutro wyjeżdżam i też jej nie będę miała. Synek ładnie trzyma nóżki na boki. gzesiolek, zazdroszczę tych nocy
Krzyzak - 16-11-2010, 16:31 nic takiego nie używałem tylko raz Baśkę wysłałem na specjalistyczne badanie bioder (chyba po miesiącu od narodzin) - wszystko było OK Freya - 16-11-2010, 20:30 Jeżeli z bioderkami jest wszystko ok to po co to szerokie pieluszkowanie? Profilaktycznie? Nasza Ola miała usg kontrolne 6 tyg. temu, pani doktor stwierdziła, że wszystko jest dobrze, ale dla pewności, jutro - przy okazji szczepienia - chce looknąć na bioderka Małej, czy na pewno wszystko ok. Rozmawiałam z nią o tym zakładaniu mega pieluch między nóżki maluszków i powiedziała mi, że jeżeli dziecko prawidłowo się rozwija, to musi mieć swobodę ruchów i niepotrzebne zakładanie "pieluch rozporowych" nie ma sensu. Efa , może pediatra zauważył coś niepokojącego i dlatego zalecił trzymanie nóżek szeroko? Efa! - 16-11-2010, 23:58 Freya, absolutnie nie. Olek ma zdrowiuśkie bioderka, grupa Ib. sieegurd - 17-11-2010, 07:14
To musisz dopytać pediatrę jaki cel przyświecał tej profilaktycznej "rozpórce"
A Nasza Olka dziś z Freyą zasuwa na szczpienie obowiązkowe. Qrcze strasznie się ostatnio nerwowa zrobiła, chyba zaczyna ząbkować bo agresor się jej często włącza i "gryzie" paluszki aż czasem łezki jej popłyną  Zakupilimy taką szczoteczkę do masażu dziąseł zakładaną na palec, jak ją zaczyna mielić to ślina jest wszędzie Muszą ją strasznie swędzieć te dziąsełka 
drtymf - 17-11-2010, 07:19 sieegurd, u nas pomaga też żel Bobodent smarujesz dziąsełka niewielką ilości i problem z głowy na parę godzin szczoteczka to też dobry pomysł tyle, tyle że moja córa cały czas ją gryzie a jak tylko na sekundę wypadnie to już awantura
Ale faktycznie ślimak jest wtedy niesamowity wczoraj w ciągu 4 godzin przebierałem 2 razy małą bo cały kaftanik był mokry od śliny i gryzła co popadło. Krzyzak - 17-11-2010, 07:35 środki znieczulające są dobre, ale nie przesadzałbym z ich używaniem - w składzie mają głównie lignokainę a jak wiadomo jej stosowanie nie jest obojętne dla organizmu a mogą być osoby na nią uczulone dlatego my stosowaliśmy te żele bardzo ostrożnie i tylko w ekstremalnych przypadkach Seichan - 17-11-2010, 08:27
Zakupcie też gryzaki żelowe. Większość z nich ma delikatne wypustki, które dodatkowo podczas gryzienia przez dziecko masują dziąsła. Gryzaki takie można też schładzać. Lepiej niech maleństwo gryzie zabawki, niż swoje paluszki.
Dokładnie. U nas też były stosowane bardzo rzadko, ale niestety bywały też te ekstremalne sytuacje, kiedy trzeba było zastosować coś na dziąsełka. A dziecko się ślini i będzie ślinić przez długi okres jeszcze. Po to ktoś mądry wymyślił śliniaki
Mojej córce ktoś kiedyś podarował taki fajny śliniak z rękawami. Coś w stylu bluzeczki bez pleców, zapinany na napy przy szyi. Wynalazek fajny - bo się nie ściągał i nie przekręcał A do późniejszego karmienia był idealny, bo nawet jak młoda pakowała rączki do buzi w czasie spożywania zupek / przecierów / deserów, to rękawy od bluzeczki miała czyste
Aga - 17-11-2010, 10:17
przecież pisaliśmy już o tym zacytuję, bo nie chcę się powtarzać: ""lepiej zapobiegać niż leczyć" - pogląd powszechnie znany profilaktyka rozumiana ogólnie - zgodzę się jednak w tym konkretnym przypadku - dzieci i tak z natury rzeczy noszą pieluchy, dość szerokie zakładać dziecku dodatkowe pieluchy profilaktycznie, gdy i tak wszystko jest w porządku - to jest dla mnie chore dodatkowe pieluchy zakłada się wówczas, gdy lekarz stwierdzi nieprawidłowości w układzie bioder mój mąż powtarza: "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu" - i tu się z tym zgadzam" bastek - 17-11-2010, 11:01 pieluszki - tetra dodatkowa jest profilatkyką, szczególne znaczenie u dziewczynek inne ortopedyczne sprzety to juz leczenie ortopedzi kazdemu każą zakładać tetrę na stałe. pediatrzy - czasem załozyć. ślini się, bo zaczyna produkować slinę, a jeszcze nie umie łykać jej
jedno bym zmienił tu. zmaiast "mozna", to "trzeba" 10000000000000 razy lepsze od palców czy smoczka |
||||||||||||||||||||||||||||
