Nasze Miśki - MSS Zielona żaba by Bizi78.
darcun4 - 11-08-2014, 17:50
Bizi78 napisał/a: | - wymiana manetki na taką z regulowaną prędkością wycieraczek |
Zrób fotostory, to będę miał łatwiej
Bizi78 - 11-08-2014, 18:02
darcun4 napisał/a: | Zrób fotostory, to będę miał łatwiej |
Wystarczy poszukać w naszych tutorialach :
http://forum.mitsumaniaki...1065455#1065455
Tutaj masz parę pomocnych linków do naprawy MSS:
http://forum.mitsumaniaki...1095491#1095491
darcun4 - 16-08-2014, 22:31
Faktycznie, dzięki tutorialom mam już zainstalowane.
Można powiedzieć, że zajęło mi to dokładnie ok 15 minut.
Bizi78, co jeszcze pasuje z wersji "Comfort" do wersji "Family" w tak prosty sposób? (plug and play?)
Bizi78 - 15-09-2014, 20:54
Podczas urlopu do Żaby wpadło:
Manetka z regulacją.
Tylko przy zwykłej była opcja lekko do góry czyli jedno machnięcie wycieraczek.
W nowej manetce tej opcji nie mam .
Dodatkowe gniazdka w tunelu.
Na poprawieniu listwy lecącej od przedniej szyby do tylnej klapy poległem .
Nowe spinki nie trzymają listwy .
Wszystko pewnie przez szklarza, który wstawiając szybę kiepsko ją ustawił .
Pewnie trzeba będzie użyć punktowo jakiegoś kleju .
JCH - 15-09-2014, 21:08
Bizi78 napisał/a: | Tylko przy zwykłej była opcja lekko do góry czyli jedno machnięcie wycieraczek.
W nowej manetce tej opcji nie mam | Głowy czy ręki nie dam sobie obciąć ale nie mogło w MSS nie być tej opcji jednego machnięcia wycieraczkami
Zresztą.... na wajszce jest narysowane - sprawdź dobrze.
Bizi78 - 15-09-2014, 21:46
JCH napisał/a: | Zresztą.... na wajszce jest narysowane - sprawdź dobrze. |
Przestudiowałem instrukcję od cari i powinno być, jest nawet piktogram (zagięta strzałka usuwanie rosy) tylko jak go interpretować.
W starej manetce miałem ten piktogram nad zerem a tutaj jest jakoś dziwnie z boku .
Muszę trochę nią powachlować to może znajdę .
Bizi78 - 15-09-2014, 22:11
Zapomniałem dodać, że ostatnio odnowiłem stalówki pod zimowe kapcie .
Do renowacji użyłem to co na zdjęciu poniżej + masę uszczelniającą NOVOL Gravit 630.
Felgi po wypiaskowaniu i odtłuszczeniu.
Jest trochę wżerów ale postanowiłem się tym nie przejmować bo są już pełnoletnie .
Następnie podkład antykorozyjny.
Po antykorozji przeleżały 24h w suchym miejscu jak dobre tanie wino .
Następnie podkład akrylowy.
Następnie farba akrylowa czarny mat.
Trochę się świecą jak na mat, ale to przez to, że są jeszcze mokre.
Następnie została użyta masa uszczelniająca bo w pewne miejsca farba nie dotarła.
Tak wygląda po aplikacji uszczelniacza.
Po aplikacji uszczelniacza dodatkowa warstwa czarnego matu i lakier bezbarwny.
Oto efekt końcowy, niestety jeszcze bez oponek.
Koszta:
-felgi gratis, jeszcze raz dzięki Jacku .
-piaskowanie 50zł/kpl
-zmywacz silikonowy 14złx1szt
-podkład antykorozyjny 17złx2szt
-podkład akrylowy 20złx2szt
-lakier czarny mat 22,50złx2szt
-lakier bezbarwny 20złx2szt
-uszczelniacz 14złx1szt
Czyli w sumie to drogie te felgi, prawie 60zł/szt .
Mam nadzieję, że parę zim w takim stanie wytrzymają .
Muszę je jeszcze przymierzyć czy będą pasować .
Wojciech Bogacz - 16-09-2014, 16:47
A gdzie robiłeś to piaskowanie za 50 zł ? Chętnie bym tak swoje felgi w Lancu odpicował ))
Bizi78 - 16-09-2014, 20:29
Wojciech Bogacz napisał/a: | A gdzie robiłeś to piaskowanie za 50 zł ? |
A tutaj:
http://www.oponyczestochowa.com.pl/kontakt.html
Też byłem trochę w szoku bo przeważnie za stalową 14" biorą 20zł/szt.
Nawet jak zostawiłem felgi to poprosiłem o karteczkę z ceną jaką mam zapłacić przy odbiorze .
Jogurt - 16-09-2014, 22:02
Bizi78, cena za piach bardzo ok, ale dalsze prace jak dla mnie bezsensu. Za 30-40zł/szt polakierowali by Ci fele proszkowo i efekt napewno byłby lepszy,trwalszy i bez roboty. Wogóle coś w Cz-wie macie tanich fachowców. Klimę też zrobiłeś w spoko cenie.
Bizi78 - 16-09-2014, 23:40
Jogurt napisał/a: | ale dalsze prace jak dla mnie bezsensu. |
Po prostu lubię czasami coś nieekonomicznego przy Żabie zrobić .
Co do malowania to ojciec miał przejścia z fachowcami, którzy dwa razy poprawiali mu stalówki.
W końcu wziął szarą minię + pędzelek i już dwie zimy bez problemu wytrzymują .
Zobaczymy jak moja robota wypadnie w teście długodystansowym .
Jogurt - 17-09-2014, 21:11
Bizi78 napisał/a: | Po prostu lubię czasami coś nieekonomicznego przy Żabie zrobić | hehe, spoko. w takim wypadku lepiej byłoby to zrobić pistoletem, a nie ''szprejami''. wrzuć na wiosnę foto felg jak się mają.
Bizi78 - 17-09-2014, 21:59
Jogurt napisał/a: | w takim wypadku lepiej byłoby to zrobić pistoletem, a nie ''szprejami''. |
Ekonomia, za przyzwoity pistolet pewnie trzeba dać ze 200zł .
Kupić porządny pistolet i później go nie używać to się mija z celem.
Auta sam malować nie planuję więc poszło szprejem .
Jogurt napisał/a: | wrzuć na wiosnę foto felg jak się mają. |
Nie omieszkam, chyba że zapomnę .
robertdg - 18-09-2014, 08:04
Bizi78 napisał/a: | za przyzwoity pistolet pewnie trzeba dać ze 200zł . | Jak już dramatyzowac to za te kase byś nei kupił nawet dyszy do przyzwoitego pistoletu, a tak na serio, kiedyś w jakimś markecie za chyba niecała 100 był zestaw pistolet do lakieru, do pompowania kół, wąż spiralny i coś tam jeszcze, ten pistolet wcale nie był taki zły, do malowania felg świetna sprawa za te pieniadze
Bizi78 - 18-09-2014, 18:49
robertdg napisał/a: | Jak już dramatyzowac to za te kase byś nei kupił nawet dyszy do przyzwoitego pistoletu |
Chodziło mi o pistolet amatorski, który nie będzie rzygał farbą .
robertdg napisał/a: | a tak na serio, kiedyś w jakimś markecie za chyba niecała 100 był zestaw pistolet do lakieru, do pompowania kół, wąż spiralny i coś tam jeszcze, ten pistolet wcale nie był taki zły, do malowania felg świetna sprawa za te pieniadze |
Można kupić za 80zł, ale na co się trafi to nie wiesz.
Zacieków nie udało mi się zrobić więc źle nie jest .
Po drugie to tylko stalówki na zimę, dlatego małymi ubytkami się nie przejmowałem .
Mają wyglądać przyzwoicie tak abym nie musiał ich zakrywać paskudnymi kołpakami.
|
|
|