Nasze nieMiśki ;-) - Honda Legend 3.5 V6 KA9 1999 r - Wrocław
Ziemba. - 13-04-2017, 18:26
lordu napisał/a: | nie chcę oddawać z jakimiś problemami |
Tak trzymaj
Bartekkita - 13-04-2017, 23:11
lordu napisał/a: | to już raczej nowy właściciel będzie się cieszył
tzn myślę, że w przeciągu kilku miesięcy auto będzie na sprzedaż ale nie chcę oddawać z jakimiś problemami. |
znowu sprzedajesz
lordu - 14-04-2017, 07:23
Bartekkita napisał/a: | znowu sprzedajesz |
na razie nie ale gdzieś się kołacze taka myśl po głowie od pewnego czasu. Za każdym razem jak pojeżdzę LSem 430
Olivia - 16-04-2017, 18:37
Ciekawe na ile miliony wyceniasz Legenda ?
lordu - 18-04-2017, 08:33
Jak go kupowałem 2 lata temu to chyba był najdroższym Legendem KA9, co w sumie przełożyło się na jego stan.
Teraz, po włożeniu w niego miliona złotych monet, z czego wyłącznie wyciek z dyfra był awarią, a reszta to fanaberie to odpowiedz jest taka, na Twoje pytanie: ok 32000 PLN.
Kupić można Legenda za 10000. Koniec produkcji (2004) stoi za ok 27000 (ktoś pojechał go oglądać i niezły ulep)
Wg mnie model przed liftem czyli 96-99 powinien w bardzo dobrym stanie kosztować ok 15000 zł.
Polifty między 15 a 30.
Jak już zdecyduje się go oficjalnie wystawić to cenę obniżę wyłącznie jak mi mechanik powie, że coś nie działa w samochodzie, może zaraz zepsuć się bo to i to i to Na pewno nie będę miał ciśnienia jeśli chodzi o sprzedaż (chyba, że np. wyjazd za granicę to wtedy może )
// dodane. Legend dostał się znów na Japfest
Olivia - 27-04-2017, 09:30
To mnie zaskoczyłeś. Cały czas żyłam w przeświadczeniu że Legendy były produkowane do milenium.
Zapewne w momencie sprzedaży tego auta będziesz musiał poczekać chwilę na TEGO kupującego. Ponieważ ktoś z ulicy rozgląda się za czymś dużo tańszym.
Powodzenia
Owczar - 27-04-2017, 09:35
Spokojnie są też osoby które wolą zapłacić więcej i po prostu jeździć niz naprawiać. Choć oczywiście są też osoby, które budżet mają na tico a szukają lanosa
larelijux - 27-04-2017, 15:23
Oj mało takich ludzi. Świadomi kierowcy wiedzą, że auto droższe i doinwestowane posłuży lepiej, ale większość kierowców woli po prostu to, co najtańsze
Swoją drogą, Japfest? Ja bym nie chciał swojego auta wystawiać na aż taki widok, niektórzy nie wiedzą, że jak nie ich to się nie dotyka
lordu - 27-04-2017, 20:27
Wiecie co, nie jezdziłem Legendem przez 2 tygodnie bo stał w lakierni... dzisiaj wsiadłem do niego no i bajka w tym aucie się naprawdę dobrze czuję. Sprzedaż to temat otwarty, myślę że ktoś kiedyś po prostu zapyta o cenę ... i pójdzie
Japfest - tak, w zeszłym roku też byłem i naprawdę pozytywny odbiór samochodu no i na parkingu kilka Legendów było.
larelijux - 27-04-2017, 20:31
Jak masz tak dobre wrażenia to może ze swoim Galem wystartuję za rok - teraz stoi za wysoko na takie imprezy, a obniżę go dopiero gdzieś na przełomie czerwca-lipca
No i właśnie najlepiej nie mieć ciśnienia. Może jakiś forumowicz się zdecyduje jak poczyta jak dbałeś. Byleby ludzie nie gadali, że wisiał długo na serwisie motoryzacyjnym
lordu - 27-04-2017, 20:46
Japfest to nie tylko gleba i szerokie koło. Jak masz zadbaną serię... czemu nie
Takie auta raczej długo wiszą na Allegro, poprzedniego Legenda sprzedałem w tydzień w drugą stronę (ale miał trochę "za uszami")
larelijux - 27-04-2017, 20:56
Wiesz co, tu nie chodzi o fakt czy przyjmą czy nie, po prostu nie chcę słuchać co chwilę "ale brakuje tu gleby" Na spocie na rozpoczęciu sezonu Mili już od kilku osób to usłyszałem i mam dość, zgłoszę się wtedy gdy nie będę miał mu nic do zarzucenia. Zresztą według mnie również stoi o kawał za wysoko i mnie to gryzie.
Ja swojego kreuję na takie idealne daily, co to jest i praktyczne i ładne i szybkie i wygodne.
Ale koniec OT.
Wiadomo że długo wiszą, bo takiego auta ktoś musi szukać. Mało kto patrzy za starszym autem klasy wyższej, ludzie się tego boją. Pewnie będziesz musiał trafić na jakiegoś pasjonata, ale dobry opis i dobre zdjęcia i dobra reklama to połowa sukcesu. Poprzednie auto sprzedawałem dwa tygodnie, a nie było zbyt popularne - po prostu trafiłem na faceta zdecydowanego na tą furkę
Owczar - 27-04-2017, 21:13
Mnie osobiście imprezy typu japfest nie kręcą. Ogólnie mnie skręca na widok tych pokracznych aut z negatywem, gleba, nsciagnieta gumą itd. Gleba ale lekka, która daje możliwość jazdy. Zrobiłem sobie kontroler żeby opuszczać auto niżej niż fabryka pozwala i poza sprawdzeniem czy działa nigdy go nie użyłem
larelijux - 27-04-2017, 21:22
Owczar, mam te same odczucia. Ale lubię takie imprezy ze względu na to, że można zobaczyć bardzo fajne japończyki rzadko spotykane na drogach. No i można się tam wybrać ze znajomymi, spędzić razem czas patrząc na ładne auta
Zresztą zobacz, lordu się wybiera a ma schludne autko
Owczar - 27-04-2017, 22:52
To będzie chociaż jedno normalne auto
|
|
|