Outlander III Ogólne - Outlander PHEV
Myjk - 16-07-2018, 22:05
Popełniłem dzisiaj na budowie swój własny test. Pomocnikami był stężały cement zbity na kamień. Ustawione po przekątnej, lewe przednie i prawe tylne na workach, czyli dwa koła miały trakcję, dwa wisiały w powietrzu. Po moim pytaniu czy wjechałem kumpel nagrywający przerwał nagranie i poszedł sprawdzić i koła wisiały. Zresztą widać że się kręcą. Po dodaniu gazu ewidentnie system zadziałał, zblokowało prawe przednie koło wiszące w powietrzu i przeniosło moment na koło lewe które stało na worku. Także test zdany i nie wiem dlaczego inne PHEVy tego testu zdać nie chciały.
https://www.youtube.com/watch?v=6X9ySURmWOg
Niebawem postaram się zrobić bardziej profesjonalny test, bo ten powstał po chwili dyskusji.
vavoom - 16-07-2018, 22:17
Myjk, Twój PHEV zrobił dokładnie to samo, co ten w teście, szarpnięcie przy blokowaniu koła pozwoliło zjechać w dół z worków. Zrób taki test, ale pod górkę lub z jakąkolwiek małą przeszkodą pod kołem z przyczepnością. Z tego, co widzę, to najechać na worki bez rozpędu PHEV nie dał rady.
Test rolkowy to także ruszanie pod górkę z uwagi na budowę samych rolek.
Myjk - 16-07-2018, 22:33
Po pierwsze to był mój pierwszy raz po drugie robiłem to ostrożnie żeby worów z cementem nie rozerwać i żeby podłożona kostka brukowa nie wystrzeliła w okno sąsiada. Niemniej jak dla mnie to był test porównywalny ze zjazdem z rolek a którego biały PHEV nie zdał... Nawet nie było tam próby przyhamowania koła. Nie wiem dlaczego. Mam dostać dostęp do lepszych przeszkód, także może niebawem znów coś potestuję.
vavoom - 16-07-2018, 22:41
Fajnie, że zrobiłeś taki test
Ja tylko podpowiadam, dlaczego inne PHEV nie zdały. Twój test nie jest porównywalny z rolkami, tam delikatne dygnięcie do przodu nic nie daje (zauważ, że na rolkach cały czas "wychylał się" do przodu), u Ciebie to wystarczyło do jazdy w dół. W razie czego zapraszam do Rzeszowa, możemy powtórzyć test na rolkach
Myjk - 16-07-2018, 22:52
Może nie jest idealnym odwzorowaniem, ale samo zachowanie auta drastycznie inne. Znaczy u mnie ewidentnie koło bez trakcji system zablokował praktycznie natychmiast, a na rolkach nie było takiej sytuacji. Na filmie słychać tylko jakieś klikanie (rzekomo pracujący ABS) a koło się kręci dalej. Do Rzeszowa mam 250 km, trochę słaba opcja na 5 minut zanawy z rolkami. Może uda się zdobyć rolki gdzieś bliżej...
vavoom - 16-07-2018, 23:09
W teście po przekątnej, w trybie LOCK biały PHEV blokował koło z przodu dokładnie tak samo, jak Twój
Myjk - 16-07-2018, 23:15
https://youtu.be/V0aePa53YCY
3:38 widzę że mieli bez opamiętania i tylko klikanie słychać.
vavoom - 17-07-2018, 09:28
Od 3:38 wyłączone jest ESP. Nie wiem jak w PHEV, ale w zwykłym outlanderze wyłączenie esp wyłacza także kontrolę trakcji.
Od 3:08 masz dokładnie takie samo zachowanie jak Twój PHEV.
Myjk - 17-07-2018, 09:50
Ale ja też AFAIR miałem wyłączone ESP w trakcie testu. U mnie nie było żadnego "klikania", pierwszy impuls to było zablokowanie koła bez trakcji (domyślam się że lepiej to widać niż na rolkach, acz te chyba aż takiej bezwładności nie mają że pchałyby dalej koło po zahamowaniu przez impuls ABS) i ewidentne przeniesienie momentu na koło z trakcją i w wyniku tego zjazd z przeszkody (tak, oczywiście uwzględniam że koło z trakcją miało z górki a koło bez trakcji nie stało w śliskim rowie). Natomiast fakt jest taki, że auto na rolkach coś klikało a koła NIE BLOKOWAŁO, a jeśli blokowało (we wcześniejszym teście) to moment nie szedł na koło z trakcją. Dlaczego, nie wiem.
Dowiedziałem się jednak, że Outlandery PHEV miały ponoć akcję przywoławczą na zmianę oprogramowania -- ale jeszcze to potwierdzę na dniach u źródła (MMCP).
vavoom - 17-07-2018, 10:16
Z doświadczenia powiem, że blokowanie kół zdarza się bardzo rzadko. Hamowanie tak, ale nie blokowanie.
Proponuję jeszcze raz zrobić test, ale wykluczyć czynniki ułatwiające, jak zjazd z przeszkody. W sumie to wystarczy sam najazd na worki bez rozpędu i sprawa będzie jasna.
Myjk - 17-07-2018, 10:25
Napisałem blokowanie, bo tak to wyglądało u mnie -- tak odczytuję z filmu, podobnie jak odczytuję informacje z filmu z autem postawionym na rolkach. I auto na rolkach wg mnie nie hamowało, i w związku z tym nie przenosiło momentu na drugie koło. Dlaczego, ponownie powtarzam, nie wiem.
Rzeczywiście nie mogłem wjechać na wory bez rozpędu, ale to chyba wynik braku trakcji na kołach które nie miały przeszkody (śliska trawa i grunt rozmiękczony po obwitych deszczach).
rajan - 17-07-2018, 11:04
Myjk napisał/a: | Rzeczywiście nie mogłem wjechać na wory bez rozpędu, ale to chyba wynik braku trakcji na kołach które nie miały przeszkody (śliska trawa i grunt rozmiękczony po obwitych deszczach). |
No właśnie - rolki to taki test ekstremalny, gdzie koło ma 0% przyczepności, mokra trawa widocznie podziałała bardzo podobnie. Podobnie z tym wcześniejszym filmikiem na śniegu - napęd tyłu się dołącza, ale przód też utrzymuje jakąś przyczepność i to go ciągnie.
Myjk - 17-07-2018, 11:49
rajan napisał/a: | No właśnie - rolki to taki test ekstremalny, gdzie koło ma 0% przyczepności, mokra trawa widocznie podziałała bardzo podobnie. Podobnie z tym wcześniejszym filmikiem na śniegu - napęd tyłu się dołącza, ale przód też utrzymuje jakąś przyczepność i to go ciągnie. |
Ale też moim celem nie było podjechanie, a zjechanie bez trakcji na dwóch osiach. Zresztą ponownie powtarzam, warunki miałem jakie miałem, bałem się mocniej operować gazem, bo to mój pierwszy raz jak próbowałem i nie chciałem przelecieć przeszkody. Bałem się też, żeby mi koła kostki nie wyrzuciły w okno sąsiada a i worów z cementem nie chciałem zdewastować nim nie spełniłem pierwszego testu (zjazdu). Potem próbowałem cofnąć i wory się już rozkruszyły, a już kolejnych mi się nie chciało dźwigać. Obecnie poszukuję rolek gdzieś bliżej Wawy żeby przetestować.
Pytanie dodatkowe, ten biały OL PHEV iwi to wersja EU czy US? Był po jakiejś naprawie czy po innym tuningu -- bo brakuje mu naklejki PHEV na błotniku. Z tego co doczytałem jest to pierwszy wypust 2014, ja mam 2015. Pytanie czy auto iwi było na aktualizacji softu (ale to pytanie będzie aktualne gdy potwierdzę że takowa była).
Generalnie nadal dziwi mnie, że to auto jest na rynku już 4 lata (w tym sporo samochodów sprzedanych w Skandynawii) a dopiero od 2016 i teraz w 2018 na rolkach wychodzą takie kwiatki.
Ps. Nie celowo, ale z miesiąc temu byłem współorganizatorem imprezy klasowej mojej córki na poligonie paintbalowym, żeby dowieźć graty na imprezę wpakowałem się na ów poligon i podarłem po sypkim piachu (mniej więcej jak w dziecinnej piaskownicy, znaczy mocno grząski). Przejechałem bez problemu, ale to może dlatego że jeszcze wtedy nie wiedziałem, że auto sobie w takich warunkach nie radzi.
iwi - 30-07-2018, 09:44
Witajcie.
Nie widać tego na filmie, ale na ilustracji ekranowej cały czas pokazywał, że zasila silnik tylny i przedni mimo, że z tyłu nie robił nic (tylko takie delikatne szarpnięcia)
Dodatkowo dziwne jest, że w dokumentacji jest napisane, że silnik tylny ma większy moment obrotowy, a jak widzimy nie dał rady pokonać rolki
Trzecia rzecz - na próbie po przekątnej przy przytrzymywaniu gazu samochód zjechał z rolek (dlatego na filmie trochę dłużej go trzymałem i czekałem aż zaskoczy - ale tak się nie stało)
Czwarta rzecz - gdyby rolki nie miały takiego wysokiego najazdu to samochód zjechałby z rolek za każdym razem. Dlatego jak pokazujecie te filmy z cementem itp to nie jest to samo co na rolkach
Piąta rzecz - co gorsze test był zrobiony na 18 calowych kołach - na 16 na pewno jeszcze trudniej byłoby mu zjechać.
Myjk - 30-07-2018, 09:58
@iwi, czemu auto nie ma znaczków "plugin hybrid" na błotnikach? Sam zdzierałeś ze wstydu czy coś tam było gmerane przy aucie?
Ja nadal szukam rolek gdzieś bliżej, bo nie chce mi się 500km gonić. Ale to raczej towar deficytowy.
|
|
|