To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] [FAQ] Amortyzatory.

Łysy88 - 05-08-2013, 12:21

Juiceman napisał/a:
Możesz też kupić sprężyny do zwykłych amorków dedykowane do kombi zdaje się żę po Marcu 2000 roku już nie było nivo ? Na bank nivo nie było po 2001 roku ;p




Właśnie o tym piszemy :)

lutekwwl - 05-08-2013, 18:21

Witam, zbliżam się do kupienia o to tych amortyzatorów , i mam pytanie, jakie odboje i osłony do nich najlepiej kupić?AMorki
Łysy88 - 06-08-2013, 16:39

Więc prawie zmieniłem amorki z tyłu. Prawa strona poszła gładko, w zasadzie 30 min roboty z kanałem. Z Lewą już nie było tak kolorowo. Amortyzator wykręcił się z tym elementem wkręconym w zwrotnicę, na który nakładany jest amortyzator i skręcane jest śrubą z nakładką. Przy próbie wybicia tej tulei stara z amortyzatora została na niej. Generalnie nie do odzyskania, no może palnikiem i wieloma godzinami pracy... Poszedłem inną drogą. Właśnie jedzie do mnie cała zwrotnica z tym że elementem. Prawa strona wzrosła o ok 10 cm (!!) a lewej jeszcze nie wiem. Natomiast prawy amorek to szrot, ręką idzie go złożyć, lewy jest chyba ok - starałem się za wszelką cenę go ugiąć ale nic. Jak coś to mam jeden NIVO do sprzedania, wspomniany lewy tylko trzeba by wymienić gumę z tuleją ewentualnie przełożyć z tego uszkodzonego. Dwie sprężyny od NIVO też są zbędne już.

[ Dodano: 09-08-2013, 12:11 ]
Więc amory zostały wymienione. Mocowania górne pozostały stare i nie wiem czy to nie był błąd.. Generalnie samochód ładnie się wyrównał, tył nie jest za wysoko, jest sztywny, kiedy ja wchodzę do bagażnika (ponad setkę ważę;)) nie ugina się specjalnie. Przestał tył skrzypieć (zwłaszcza przy zamykaniu drzwi). Problem jednak w pewnym stopniu pozostał z pukaniem. Moje domysły to albo mocowania górne amorów (wyglądały ok - nie były sparciałe czy jakieś odkształcone) albo łączniki stabilizatorów. Chciałbym to zrobić bo skoro już tyle kasy wydałem na amortyzatory i sprężyny to fajnie z tyłu było by mieć ciszę... Co do wahaczy to raczej wyglądają ok.po wyciągnięciu amorów całą zwrotnicą szarpałem na wszystkie strony i nigdzie nie stukało. Macie jakieś pomysły?

lutekwwl - 11-08-2013, 12:59

Powtarzam pytanie, jakie odboje i osłony najlepiej kupić do amorków przednich KYB gazowych jakie napisałem powyżej?
komarsnk - 11-08-2013, 20:59

Łysy88 napisał/a:
albo łączniki stabilizatorów

Zmień i na 95% nastanie cisza.

Tomii - 12-08-2013, 16:26

komarsnk napisał/a:
Łysy88 napisał/a:
albo łączniki stabilizatorów

Zmień i na 95% nastanie cisza.


nie powiedziane, u mnie nowe gumy i łączniki stabilizatora oraz górne mocowania amora a dalej delikatnie puka przy kołysaniu auta, dodatkowo zgrzypi coś z prawej strony, bardziej słychać w środku niż na zewnątrz, luzów brak :|

komarsnk - 12-08-2013, 17:14

Tomii napisał/a:
nie powiedziane

Dlatego nie napisałem, że na 100% przestanie pukać ale skoro zmienił wszystko a łączniki ma stare to raczej będzie to.
Tomii napisał/a:
u mnie nowe gumy i łączniki stabilizatora oraz górne mocowania amora a dalej delikatnie puka przy kołysaniu auta, dodatkowo zgrzypi coś z prawej strony, bardziej słychać w środku niż na zewnątrz, luzów brak :|

A amorki zmieniał? Skrzypienie często wydobywa się z "pompek do roweru".

Tomii - 12-08-2013, 17:22

komarsnk napisał/a:

A amorki zmieniał? Skrzypienie często wydobywa się z "pompek do roweru".


nie zmieniał, bo 3,5-letnie i sprawność ponad 80% bez wycieków

Łysy88 - 13-08-2013, 00:36

komarsnk napisał/a:
Tomii napisał/a:
nie powiedziane

Dlatego nie napisałem, że na 100% przestanie pukać ale skoro zmienił wszystko a łączniki ma stare to raczej będzie to.
Tomii napisał/a:
u mnie nowe gumy i łączniki stabilizatora oraz górne mocowania amora a dalej delikatnie puka przy kołysaniu auta, dodatkowo zgrzypi coś z prawej strony, bardziej słychać w środku niż na zewnątrz, luzów brak :|

A amorki zmieniał? Skrzypienie często wydobywa się z "pompek do roweru".



Górnych mocowań nie zmieniałem - zostały stare. Stukanie jest takie specyficzne bo dokładnie tak samo stuka prawa jak i lewa :) z przodu w sumie mam to samo a na dodatek jak dodaje gazu to slychać jakby coś od prawej strony obcierało.

Co do tyłu to zauważyłem ostatnio przykręcałem koło jeszcze na podnośniku to kiedy delikatnie koło bujnie się do przodu to jest jakby stuknięcie.. Pewnie jakiś wahacz tylko nie wiem jak namierzyć który.

Galant to ciężkie auto w serwisie. Ale ma to coś przez co dumnie jeżdżę nim.

Hugo - 13-08-2013, 08:06

Łysy88 napisał/a:
Co do tyłu to zauważyłem ostatnio przykręcałem koło jeszcze na podnośniku to kiedy delikatnie koło bujnie się do przodu to jest jakby stuknięcie..
Napewno miałeś zaciągnięty hamulec ręczny. W takim razie to normalne, w każdym EA tak jest, tak stukają szczęki. Po zwolnieniu hamulca ręcznego nic już nie stuka.
Łysy88 - 14-08-2013, 00:59

Hugo napisał/a:
Łysy88 napisał/a:
Co do tyłu to zauważyłem ostatnio przykręcałem koło jeszcze na podnośniku to kiedy delikatnie koło bujnie się do przodu to jest jakby stuknięcie..
Napewno miałeś zaciągnięty hamulec ręczny. W takim razie to normalne, w każdym EA tak jest, tak stukają szczęki. Po zwolnieniu hamulca ręcznego nic już nie stuka.



Tak, w dodatku mam na ostrym wykończeniu szczęki. Czyli obstawiać łączniki stabilizatora?

Hugo - 14-08-2013, 08:02

Łysy88 napisał/a:
Tak, w dodatku mam na ostrym wykończeniu szczęki
No to tym bardziej lubi stukać.
Łysy88 - 15-08-2013, 22:50

Hugo napisał/a:
Łysy88 napisał/a:
Tak, w dodatku mam na ostrym wykończeniu szczęki
No to tym bardziej lubi stukać.



Ale w trakcie jazdy to pewnie już nie stukają. Zastanawiam się jak sprawdzić górne mocowania amortyzatora. Ich nie zmieniłem ale nie były ani wygniecione, ani sparciałe, nakrętki ładnie się odkręciły i ładnie nakręciły. Pewien mechanik mi powiedział że to może być górne mocowanie ale nawet tego nie oglądał. Mam wrażenie że coraz bardziej to słychać - albo sobie sam wmawiam. Po tym jak smarowałem prowadnice zacisku z tyłu miałem wrażenie że mniej to słychać, ale potem powróciło. Więc albo po przechyleniu auta coś się przestawiło, albo już wariuje na tym punkcie. Przód też stuka, tam nic jeszcze nie robiłem, ale obstawiam końcówki drążków bo przy skręcie koło lubi stuknąć. Do tego pewnie któryś z wahaczy się odzywa ale najpierw chce ogarnąć tył bo na przód też chce wymienić amortyzatory.

Hugo - 15-08-2013, 23:43

Łysy88 napisał/a:
Ale w trakcie jazdy to pewnie już nie stukają
No nie.
pit696 - 19-08-2013, 21:53

czy montowal ktos amorki koni str.t? czy warto je zamontowac czy moze lepiej kyb?
amorki beda wraz ze sprezynami obnizajacymi na przod -50mm.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group