[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Twój pierwszy problem z nowym lancerem.
cabaniarz - 09-01-2011, 14:41
zgodzę się z jacem, mi też ostatnio wariowały, ale spowodowane to było resztkami śniegu,lodu i błota. Przeczyścić i powinno być po temacie
gringo66 - 09-01-2011, 17:32
To już praktykowałem bez efektu pozytywnego.
cabaniarz - 09-01-2011, 17:50
GringoXX napisał/a: | To już praktykowałem bez efektu pozytywnego. |
w takim razie serwis
jac - 09-01-2011, 18:50
GringoXX, jezeli masz czas, warunki i ochote to pod samochodem przesledz gdzie wchodza przewody z sensorow (zderzaczek zabudowany nie jest wiec jak sie polozysz to znajdziesz), jak zobaczysz gdzie wchodza w bagaznik, to tam znajdziesz centralke ktora powinna byc schowana w okolicy bagaznika (na 99% w samym bagazniku), a jak juz ja odnajdziesz to zrob cos takiego: rozlacz wszystko i polacz raz jeszcze. Jak pomoze to ok - znaczy centralka sie podwiesila, a jak nie pomoze to odlacz tylko kabelek zasilania i podklej w okolicy zeby chlopaki z serwisu nie szukali. Kabelki zakonczone sa koncowkami podobnymi do RJ-tek wiec nim trzeba byc fachowcem zeby to porozlanczac.
ps.
na marginesie wiedza lokalizacji centralki Ci sie przyda na przyszlosc jak bedzie po gwarancji a znow zacznie wariowac
Izold - 11-01-2011, 23:16
Kruca bomba!
Dzisiaj spojrzałem na swój samochód z przodu (dawno tego nie robiłem, bo i w domu i w pracy podchodzę do niego od strony bagażnika) i zobaczyłem taki brzydki beżowy zaciek (jakby smugę), wychodzący spod dolnej krawędzi chromowanej ramki wokół grilla - na dolną część zderzaka. Tak mniej więcej w tym miejscu, w którym na tym zdjęciu jest widoczny cień (przy czym ta smuga jest węższa):
Gdy się schyliłem, żeby zobaczyć co to jest i wyczyścić to wyglądało mi na to, że to jest po najwyraźniej ... zaciek z rdzy (tak jak gdyby ta ramka korodowała gdzieś od środka - bo przecież reszta w tym miejscu to plastik).
No ludzie! Ja rozumiem, że sól na drodze i tak dalej, no ale bez jaj! W pół-rocznym samochodzie????
Luk - 11-01-2011, 23:31
Izold, mam tak samo, a nawet gorzej, bo symetrycznie Pojawilo sie po pierwszej zimie (teraz trzecia leci) i nie powieksza sie Ale widac tylko po umyciu.
Izold - 11-01-2011, 23:34
Luk napisał/a: | Izold, mam tak samo, a nawet gorzej, bo symetrycznie Pojawilo sie po pierwszej zimie (teraz trzecia leci) i nie powieksza sie Ale widac tylko po umyciu. |
No ja pierniczę, po prostu szok
Luk - 12-01-2011, 09:16
Izold, jakoś mi to nie przeszkadza Zwłaszcza, że ten spoilerek i tak przeważnie brudny jest... Podejrzewam, że tam pod spodem jest jakieś łączenie i pewnie rdzewieją jakieś śruby, czy blaszki Nawet nie sprawdzałem, czy to się da zmyć...
jac - 12-01-2011, 20:35
Izold, dzieci masz? jak tak to powinienes wiedziec ze pol-roczniakom czesto sie ulewa przy jedzeniu a jak nie masz to juz wiesz
a tak na powaznie jezeli to ramka to ok, gorzej jesli to cos innego, chociaz coz innego to moze byc, przeciez zderzak jest z laminatu. Ciekawe co na to "gwarancja" i serwisowe chlopaki
berladi - 17-01-2011, 15:24
Witam.Na początku zimy,a właściwie większych mrozów coś zaczęło delikatnie stukać(skrzypieć) w drzwiach kierowcy.Teraz mamy mały odwilż,więc myślałem że te objawy ustąpią,a tu nic.Wydaje mi się że dźwięk jest mocniejszy.Słyszę to szczególnie przy ruszaniu i hamowaniu oraz na małych nierównościach .
Dźwięk dochodzi jakby z okolic słupka lub zamka. Strasznie mnie to wnerwia.
lichy - 17-01-2011, 22:48
berladi napisał/a: | ...zaczęło delikatnie stukać(skrzypieć)... z okolic słupka lub zamka... |
Sprawdź, czy w czasie jazdy z odpiętym pasem też to słychać. Jeżeli nie, to może oznaczać, że "zwijacz" pasa tak stuka (jest w słupku) - kiedyś tak miałem, ale nie w Mitsubishi
berladi - 18-01-2011, 14:55
Dzięki lichy, sprawdzę przy najbliższej okazji.
racer1972 - 20-01-2011, 23:10
Ja mam od nowości "kornika" gdzieś z tyłu i już dałem sobie spokój... Generalnie czasem coś zgrzytnie to tu to tam...
Anonymous - 25-01-2011, 11:05
faktycznie zdarzają się dziwne dźwięki, szczególnie z zawieszenia, ale chyba ten typ tak ma.............
berladi - 30-01-2011, 20:46
Witam.Jestem po przeglądzie rocznym.Parę pytań do serwisu się uzbierało.Jakiś czas temu pisałem o dziwnych stukach z kolumny kierowniczej oraz odgłosach z zawieszenia.Dowiedziałem się że zawieszenie jest zdrowe,delikatny stuk z kolumny też jest prawidłowy,więc muszę przyjąć że ten typ tak ma.Po tym zapewnieniu jakby mniej mi to wszystko przeszkadza .
Rozebrano także drzwi oraz słupek w "poszukiwaniu zaginionego w akcji świerszcza",z marnym skutkiem(może w wyższych temperaturach dźwięki ustaną,w lecie ich nie było).
Natomiast na własnej skórze(a właściwie mojego miśka)odczułem jakość materiałów z jakich jest wykonany.
Po pierwsze podając żonie torebkę z tylnego siedzenia delikatnie musnąłem podsufitkę oczywiście zostawiając ślad nie do usunięcia ,po drugie myjąc auto na myjni bezdotykowej zrobiłem "dotyk" lancą myjki zostawiając ślad na lakierze ,po trzecie czyszcząc szybę przednią od wewnątrz delikatnie musnąłem zegarkiem szkło zostawiając oczywiście ślad(delikatną kreseczkę) .
Nie liczę objawów radości rodaków z tego że mogą parkować obok mojego miśka( w dowód wdzięczności zostawiając próbki lakierów na moich drzwiach) .
Zmierzam do tego że poprzednie auto też zdarzało mi się zawadzić,obić,musnąć(do mycia szyby nigdy nie ściągałem zegarka,a po podsufitce szurałem boazerią i czasami jakimś niegramotnym przedmiotem) i po ośmiu latach lepiej to wygląda niż w miśku po roku(chociaż chucham i dmucham na razie).
Nadal jednak z uśmiechem siadam za kierownicą i z radością przemierzam kolejne kilometry .
|
|
|